Separatysta chwali się prowizoryczną bronią. Ma zwalczać drony

Separatysta chwali się prowizoryczną bronią. Ma zwalczać drony20.05.2022 14:16
Separatyści tworzą prowizoryczne karabiny?
Źródło zdjęć: © YouTube | WarGonzo

W sieci pojawiło się nagranie, które przedstawia rzekomo wspieranego przez Rosję separatystę z prowizorycznym karabinem do zwalczania dronów – podaje serwis The War Zone. W artykule zwrócono uwagę, że skuteczność tej broni należy traktować z przymrużeniem oka.

Jak czytamy na łamach The War Zone, nagranie z bronią domowej roboty pojawiło się na kanale, który ma być prowadzony przez byłego rosyjskiego dziennikarza Siemona Piegowa. Karabin, który nazwano roboczo "Kulibinem" (nazwa pochodzi najpewniej od urodzonego w Rosji mechanika i wynalazcy Iwana Kulibina), podobno już się zaciął. Autor nagrania twierdzi, że broń zdołała przechwycić do tego czasu nieokreśloną liczbę małych ukraińskich dronów.

Rosjanie z prowizoryczną bronią antydronową?

Zespół The War Zone próbował rozpoznać części, z których zbudowano ten prowizoryczny karabin. Sam autor nagrania twierdzi, że specyfikacja prezentowanej broni jest "wojskową tajemnicą". Słowa te mogą wydawać się kuriozalne, jeśli weźmiemy pod uwagę, że jednym z elementów "Kulibina" jest… taśma izolacyjna.

Gala Solve for Tomorrow

Według The War Zone, broń wydaje się składać z bliżej nieokreślonego odbiornika, kolby, spustu oraz części, które przypominają dwie anteny kierunkowe Yagi. Serwis zwraca uwagę, że jeśli ta broń rzeczywiście działa, to właśnie anteny, które mogą zagłuszać częstotliwości radiowe, stanowią zagrożenie dla ukraińskich dronów.

Yagi jest idealna do komunikacji radiowej średniego zasięgu, a wykorzystywana w niej technologia występowała w pierwszych wersjach broni do zagłuszania bezzałogowych statków powietrznych. Przykładem jest tutaj Dronegun Tactical, zaprojektowana przez australijską firmę Drone Shield. 

Prowizoryczna broń separatystów może więc korzystać z tej samej technologii, jednak sukcesy bojowe "Kulibina" nie zostały dotąd zweryfikowane. Na nagraniu pokazano wprawdzie małego drona z ukraińskim herbem, ale równie dobrze mogło być to urządzenie należące do Rosjan, którzy sami nanieśli na nie ten symbol państwowy. Jak zauważa The War Zone, nie jest nawet pewne, czy zamieszczanie herbów na dronach jest powszechną praktyką wśród Ukraińców.

Adam Gaafar, dziennikarz Wirtualnej Polski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.