Lądownik i łazik misji Chandrayaan-3 nie odpowiadają. Nikłe szanse na przebudzenie

Lądownik i łazik misji Chandrayaan-3 nie odpowiadają. Nikłe szanse na przebudzenie28.09.2023 09:03
Chandrayaan-3
Źródło zdjęć: © ISRO

Próby aktywacji znajdującego się na Księżycu indyjskiego lądownika i łazika jak do tej pory nie powiodły się, a szanse na przebudzenie po mroźnej, księżycowej nocy maleją z każdą godziną. Indyjska Organizacja Badań Kosmicznych (ISRO) nadal próbuje nawiązać kontakt, ale wszystko wskazuje na to, że lądownik i łazik misji Chandrayaan-3 już się nie obudzą.

W sierpniu Indie stały się czwartym krajem, który wylądował na Księżycu i pierwszym, który dokonał tego wyczynu w pobliżu południowego bieguna Srebrnego Globu. Od tamtego czasu lądownik i łazik przeprowadziły różne eksperymenty mające na celu pomiar temperatury w miejscu lądowania i analizę składu księżycowej gleby, zatrzymując się tylko na chwilę na sesję zdjęciową.

Podczas pierwotnie zaplanowanej na dwa tygodnie misji indyjski sprzęt wykrył siarkę, glin, wapń, żelazo, chrom, tytan, mangan, krzem i tlen (więcej na ten temat w tekście: Indyjski łazik odkrył siarkę na południowym biegunie Księżyca). Siarka jest przedmiotem szczególnego zainteresowania krajów wyruszających w podróż kosmiczną, ponieważ mogłaby potencjalnie zostać wykorzystana do produkcji betonu. Oprócz tego lądownik wykrył ruch pod powierzchnią Księżyca (więcej na ten temat w tekście: Indyjski lądownik wykrył prawdopodobną aktywność sejsmiczną na Księżycu).

Próby wybudzenia

Po dwóch tygodniach lądownik i łazik z misji Chandrayaan-3 został wprowadzony w stan hibernacji, z nadzieją, że po 14 dniach (dzień i noc na Księżycu trwają nieco ponad 14 ziemskich dni) będzie mógł wrócić do działania. W piątek (22 września) Indyjska Organizacja Badań Kosmicznych (ISRO) poinformowała, że podjęło próby "nawiązania komunikacji z lądownikiem Vikram i łazikiem Pragyan w celu sprawdzenia ich stanu". Kolejne próby wybudzenia łazika i lądownika nie przyniosły zadowalających rezultatów. Wszystko wskazuje na to, że duet już się nie obudzi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

ZOBACZ TAKŻE: Czy warto kupić stację dysków zewnętrznych WD MyBook Duo 44TB?

"Podjęto wysiłki, aby nawiązać komunikację z lądownikiem Vikram i łazikiem Pragyan, aby ustalić ich stan. Na razie nie otrzymano od nich żadnych sygnałów. Próby nawiązania kontaktu będą kontynuowane" - podało ISRO w komunikacie.

Przetrwanie nocy na Księżycu byłoby niemałym wyczynem. Zwłaszcza gdy się weźmie pod uwagę, że temperatury na biegunie naszego naturalnego satelity spadły do około minus 200 – minus 250 stopni Celsjusza. Jak przyznali inżynierowie z ISRO, takie temperatury mogły spowodować uszkodzenie instrumentów na pokładzie Vikrama i Pragyana.

Misja Chandrayaan-3

Lądownik i łazik są częścią misji Chandrayaan-3, która posiada jeszcze orbiter krążący wokół Księżyca. Lądownik nazywa się Vikram, co w sanskrycie oznacza "męstwo", a łazik Pragyan, co w sanskrycie oznacza "mądrość". Nazwa całej misji, czyli Chandrayaan, oznacza w sanskrycie "pojazd księżycowy".

Misja Chandrayaan-3 jest trzecią próbą zdobycia Księżyca przez Indie. Pierwsza misja Chandrayaan-1 wystartowała w 2008 roku, ale nie zakładano w niej lądowania. Składała się z orbitera oraz impaktora i prowadziła najbardziej szczegółowe dotąd poszukiwania lodu wodnego na Księżycu. Wykonała też mapy topograficzne powierzchni Srebrnego Globu. Trwała ponad rok i była ważnym bodźcem dla indyjskiego programu kosmicznego.

Misja Chandrayaan-2, która wystartowała w lipcu 2019 roku, składała się z trzech części: orbitera, lądownika i łazika. Lądownik Vikram miał osiąść w pobliżu południowego bieguna Księżyca i wypuścić z trzewi sześciokołowego łazika Pragyan, który miał zająć się poszukiwaniami wody i innych minerałów. Niestety, w ostatniej fazie lotu, tuż przed dotknięciem powierzchni Srebrnego Globu, kontrolerzy misji Chandrayaan-2 stracili kontakt z lądownikiem Vikram. Kilka miesięcy później astronomowie znaleźli szczątki indyjskiego sprzętu. Jednak misja Chandrayaan-2 nie skończyła się całkowitą porażką. Orbiter nie został uszkodzony i do tej pory obserwuje powierzchnię Księżyca. Zapewnia też łączność dla będącego na powierzchni Księżyca łazika i lądownika.

Źródło: ISRO, Space.com

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.