Pierwsze takie ćwiczenia US Army. Człowiek vs maszyna

Pierwsze takie ćwiczenia US Army. Człowiek vs maszyna05.11.2021 12:56
Project Origin
Źródło zdjęć: © US Army | Dan Heaton

US Army już od paru lat testuje możliwości naziemnych pojazdów bezzałogowych, ale nie było jeszcze sytuacji kiedy przeciwstawiono żołnierzy przeciwko siłom wspartym robotami.

Ćwiczenia, o których pierwszy wspomniał portal dvidshub.net odbyły się na terenie Joint Readiness Training Center (JRTC) w Fort Polk w Luizjanie. Obiekt ten jest jednym z dwóch ośrodków gdzie US Army przeprowadzają bitwy, w których symulowane odziały przeciwnika walczą z jednostkami amerykańskimi.

JRTC prowadzi szkolenie jednostek lekkiej piechoty, oddziałów górskich, powietrznodesantowych oraz szturmowych, podczas gdy Narodowe Centrum Szkoleniowe w Fort Irwin w Kalifornii szkoli jednostki pancerne i zmechanizowane.

Żołnierze vs siły wroga wsparte robotami

Podczas ćwiczeń żołnierze z elitarnej 101. Dywizji Powietrznodesantowej znani też jako Krzyczące Orły (ich historię opowiada film Szeregowiec Ryan) zostali przeciwstawieni siłom wroga wspartym parą robotów.

Roboty zostały dołączone do 1. batalionu 509. piechoty powietrznodesantowej odgrywającego rolę sił wroga. Zastosowane roboty to maszyny powstałe w ramach Project Origin, gdzie bezzałogowe Multi-Utility Tactical Transport (MUTT) zostały uzbrojone w broń w postaci: wielokalibrowych karabinów maszynowych M2, lekkich karabinów maszynowych M249, granatników automatycznych Mk19 kal. 40 mm bądź granatników przeciwpancernych AT4.

Celem batalionu wspartego robotami było zabezpieczenie kluczowych skrzyżowań oraz obrona stref lądowania przed atakiem śmigłowców. Roboty zostały wykorzystane do 36-godzinnej misji wartowniczej zakończonej sukcesem.

Służba wartownicza to bardzo żmudne zadanie, a roboty działające w trybie czuwania w przeciwieństwie do ludzi są dużo trudniejsze do wykrycia oraz ich możliwości detekcji są stałe. Pozwala to przekierować żołnierzy do innych ważniejszych misji bojowych.

Wnioski

Biorący udział w ćwiczeniach sierżant Eugene Lackey pierwszej klasy (z kompanii Pathfinder) skomentował ćwiczenia następująco:

"Systemy bezzałogowe znacząco zwiększyły wskaźnik przeżywalności ludzi. System pozwolił nam zbliżyć się do wroga i zniszczyć go z bezpiecznej odległości. Ponadto pozwolił nam na pierwsze zlokalizowanie przeciwnika, zanim on wykrył nas. To świetne narzędzie i żałuję, że nie możemy go mieć trochę dłużej, aby naprawdę zobaczyć, jak możemy zmienić sposób toczenia wojen."

Zdalnie sterowane pojazdy naziemne mają długą historię

Warto zaznaczyć, że pierwsze próby z wykorzystaniem zdalnie sterowanych pojazdów rozpoczęły się jeszcze podczas trwania I wojny światowej we Francji bądź po jej zakończeniu w Rosji. Projekty względu na niewystarczający poziom technologii zostały zarzucone. Podczas II wojny światowej duże zainteresowanie zdobyła zdalnie sterowana samobieżna mina Goliath stosowana przez Niemców.

Latające bezzałogowe systemy to już podstawowe wyposażenie każdych liczących się sił zbrojnych. Skuteczność dronów pokazały m.in. konflikty na wchodzie Ukrainy lub niedawna kolejna walka o Górski Karabach pomiędzy Armenią a Azerbejdżanem. Nic więc dziwnego, ze np. US Army rozwija też możliwości zwalczania dronów oraz prowadzi badania systemów lądowych.

Z kolei w przypadku bezzałogowych platform najbardziej imponującym jest rosyjski ciężki dron Uran-9, który był m.in. wykorzystywany podczas ćwiczeń Zapad 2021. Z drugiej strony mamy małe, aczkolwiek zabójcze robo-psy snajperskie, które zainteresują jednostki specjalne. Z czasem zapewne zobaczymy coraz więcej ciekawych wynalazków.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.