Nietypowa przyczyna śmierci. Leniwce zginęły tarzając się w swoich odchodach

Nietypowa przyczyna śmierci. Leniwce zginęły tarzając się w swoich odchodach13.05.2020 10:57
Źródło zdjęć: © Getty Images

Odkryte szczątki 22 ogromnych leniwców z epoki lodowcowej wskazują na nietypową przyczynę ich śmierci. Zwierzęta, które osiągały wielkość współczesnych słoni, najprawdopodobniej zginęły z powodu własnych odchodów.

Zaskakujące obserwacje zostały opisane na łamach "Palaeogeography, Palaeoclimatology, Palaeoecology". Zespół naukowców kierowany przez Emily Lindsey z La Brea Tar Pits and Museum w Kalifornii odkrył szkielety co najmniej 22 leniwców z wymarłego gatunku Eremotherium laurillardi.

Cmentarzysko leniwców w Ekwadorze

Szczątki znaleziono w Tanque Loma, miejscu na półwyspie Santa Elena w południowo-zachodnim Ekwadorze, które dawniej było gęstym bagnem. Szacuje się, że kości mają od 18 000 do 23 000 lat. Naukowcy są zdania, że leniwce zginęły mniej więcej w tym samym czasie.

Teren znaleziska obfituje w skamieliny innych zwierząt. Badacze natrafili m.in. na kości konia, jelenia, stworzenia przypominającego słonia, który zyskał nazwę "gomphothere" i innych gatunków leniwców. Wyraźnie jednak widać przewagę Eremotherium laurillardi. Według naukowców aż 575 z 667 skamielin analizowanych w badaniu należało do przedstawicieli tego gatunku.

Zobacz też: Dwa lata w całkowitej izolacji. Eksperyment uznano za porażkę.

Dokładniejsza analiza znalezionych kości wykazała, że leniwce pochowane w Tanque Loma były częścią wielopokoleniowej grupy, obejmującej co najmniej 15 dorosłych osobników, pięć młodych i dwa nowonarodzone leniwce. Zwierzęta różniły się od leniwców żyjących obecnie. Posiadały ogromne kości, mogły szybko poruszać się na dwóch nogach, a dorosłe samce osiągały wielkość porównywalną do współczesnych słoni.

Zasięg występowania leniwców z epoki lodowcowej rozciągał się od Ameryki Południowej do Ameryki Północnej. Z najnowszego badania wynika, że Eremotherium laurillardi mogły być społecznymi i towarzyskimi zwierzętami, które gromadziły się w pobliżu źródeł wody.

Śmierć z powodu lenistwa

Próbki pobrane w miejscu odkrycia szkieletów dają wiele wskazówek nie tylko na temat życia leniwców, ale i ich śmierci. Naukowcy przyjęli, że najbardziej prawdopodobne scenariusze zakończenia życia tych zwierząt to susza, choroba, zatrucie lub kombinacja wszystkich tych czynników.

Jedną z rozważanych możliwości jest zatrucie leniwców ich własnymi odchodami. Naukowcy porównali zachowanie tych zwierząt do współczesnych hipopotamów. Pozwala to zrozumieć, w jaki sposób mogło dojść właśnie do takiej sytuacji.

Co łączy leniwce i hipopotamy?

Na początku lat siedemdziesiątych badacze pracujący w rezerwacie dzikich zwierząt Selous w Tanzanii zauważyli populację około 140 hipopotamów. Zwierzęta zgromadziły się wokół pojedynczego wodopoju na początku pory suchej. Ich zachowanie nie było niczym niezwykłym. Hipopotamy często gromadzą się w wodzie, aby uchronić się przed rażącym słońcem i gryzącymi owadami.

Występująca susza sprawiła jednak, że woda zaczęła wysychać, ale pomimo tego hipopotamy dalej nie opuszczały wodopoju. Susza trwała, a ilość wody malała. Dodatkowo w zbiorniku gromadziły się odchody hipopotamów, co powodowało znaczne zanieczyszczenie otoczenia. W ciągu jednego tygodnia liczebność stada spadła ze 140 do około 40 osobników. Naukowcy uważają, że do podobnych zdarzeń mogło dojść w miejscu odkrycia Eremotherium laurillardi.

"Uwzględniając obserwacje ze współczesnych ekosystemów megafunalnych jako odnośnik, sugerujemy, że do śmierci mogło dojść z powodu suszy i/lub chorób wynikających z zanieczyszczenia płycizny" – napisali naukowcy, dodając, że podobne sytuacje można obecnie zaobserwować wśród hipopotamów żyjących na afrykańskiej sawannie.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.