Nie dostaną sprzętu z USA. Twierdzą, że zbudują lepszy
W obliczu deklaracji USA, które zdecydowały się wyłączyć Turcję z programu dostaw F-35, Ankara postanowiła wyprodukować własny myśliwiec piątej generacji KAAN. Zdaniem dyrektora generalnego firmy odpowiedzialnej za jego produkcję "ten samolot jest lepszy od F-35".
Przypomnijmy, że napięcie w relacjach amerykańsko-tureckich pojawiły się wkrótce po rozpoczęciu konfliktu w Ukrainie. Jeszcze w marcu 2022 r. USA dyskutowały z Ankarą o możliwości przekazania na front systemu obrony przeciwlotniczej S-400 zakupionego od Rosji. Wówczas były to rozmowy nieformalne, które dopiero po latach przekształciły się w oficjalną deklarację Turków, z której wynika, że S-400 nie będą eksportowane do żadnego państwa, w tym również do Ukrainy. Wśród wskazywanych przyczyn tej decyzji mówi się o próbie utrzymania dobrych relacji turecko-rosyjskich.
Wspomniane S-400 dostarczone Turcji przez Rosję w 2019 r. okazały się kością niezgody, która doprowadziła do wykluczenia Ankary z programu produkcji i dostaw myśliwców F-35. Władze USA proponowały ugodę, jednak Turcy nie zmieniali swojej decyzji. Co więcej – w odpowiedzi na utratę możliwości pozyskania F-35, władze Turcji ogłosiły, że stworzą swój własny myśliwiec piątej generacji KAAN.
Turecki myśliwiec ma być lepszy od amerykańskiego
– Ten samolot jest lepszy od F-35 – twierdzi Temel Kotil, dyrektor generalny firmy Turkish Aerospace Industries (TAI), która odpowiada za produkcję KAAN. – F-35 przenosi 6, a ten [red. KAAN] 10 ton amunicji – wyjaśnia. Zwraca też uwagę na inne elementy, które jego zdaniem sprawiają, że turecka maszyna jest lepsza od amerykańskiej. – KAAN ma dwa silniki w porównaniu do pojedynczego silnika F-35. Posiadanie dwóch silników oznacza większą moc – argumentuje.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gala Samochodu Roku Wirtualnej Polski 2024
Ukraińska agencja Unian, która powołuje się na słowa dyrektora TAI, zwraca też uwagę na deklaracje Turków wobec produkcji myśliwców KAAN w najbliższej przyszłości. Temel Kotil uważa, że tureckie siły zbrojne mają otrzymać pierwsze 20 egzemplarzy rodzimych maszyn do 2028 r. W latach 2030-2033 będzie ich natomiast "znacznie więcej".
Pod koniec obecnej dekady zmianie ma ulec jednostka napędowa wykorzystywana przez KAAN. Obecnie turecki myśliwiec jest napędzany amerykańskimi silnikami General Electric F110-GE-129, ale w najbliższych latach samolot zyska nową jednostkę produkcji tureckiej.
Unian zauważa też, że Turcy muszą poszukiwać odbiorców swojego nowego myśliwca, aby ograniczyć koszty produkcji samolotu. Jako jednego z potencjalnych partnerów eksperci wskazują Pakistan, choć na liście państw zainteresowanych zakupem KAAN znajduje się też Ukraina, o czym informował dziennikarz Wirtualnej Polski Łukasz Michalik.
Norbert Garbarek, dziennikarz Wirtualnej Polski