NASA: Czarna dziura, która nie powinna istnieć. Odkrył ją teleskop Hubble'a

NASA: Czarna dziura, która nie powinna istnieć. Odkrył ją teleskop Hubble'a12.07.2019 10:34
Źródło zdjęć: © ESA/Hubble, M. Kornmesser

Teleskop Hubble'a "w rękach" naukowców z NASA potrafi dokonać niesamowitych odkryć. Dziś mówimy o kolejnym monstrualnym dokonaniu. Naukowcy natrafili na dysk materii, krążący wokół czarnej dziury.

Czarne dziury to jedne z najbardziej tajemniczych obiektów w przestrzeni Kosmicznej. Wciąż o ich działaniu czy powstawaniu wiemy niewiele. Z tego względu naukowcy z całego świata, w tym NASA, obserwują kosmos w poszukiwaniu wszelkich wskazówek dotyczących czarnych dziur.

NASA odkryła jednak tym razem nie wskazówkę, a jeszcze większy kłopot. Korzystając z Kosmicznego Teleskopu Hubble'a, naukowcy natrafili na dosyć nietypowy, cienki dysk materii, krążący wokół supermasywnej czarnej dziury. Ten kosmiczny "potwór" znajduje się w centrum spiralnej galaktyki NGC 3147 oddalonej od nas o 130 milionów lat świetlnych.

NASA odkrywa czarną dziurę, która nie ma prawa istnieć

W oparciu o aktualną wiedzę, jeden z tych obiektów nie ma prawa się tam znajdować. W teorii czarna dziura powinna już dawno "pożreć" otaczającą ją materię. Jednak nieoczekiwana obecność dysku tak blisko czarnej dziury daje też wyjątkową okazję do przetestowania teorii względności Alberta Einsteina.

"Nigdy nie widzieliśmy efektów ogólnej (OTW) i szczególnej (STW) teorii względności w świetle widzialnym" - powiedział Marco Chiaberge z Europejskiej Agencji Kosmicznej i Space Telescope Science Institute oraz Johns Hopkins University w Baltimore w stanie Maryland. To członek zespołu, który przeprowadził badanie Hubble'a.

Mimo powstałej zagadki, możemy dowiedzieć się czegoś innego. Wedle teorii dysk tak głęboko zanurzony w potężnym polu grawitacyjnych czarnej dziury, przechodzi zmianę. Naukowcy uważają, że promieniowanie z dysku gazowego ulega zmianie, co w efekcie stanowi rzadkie źródło informacji o dynamicznych procesach zachodzących w pobliżu czarnej dziury.

Obecność dysku materii tak blisko czarnej dziury totalnie zaskoczyła naukowców. I nie chodzi o sam fakt przebywania tak blisko "potwora". Niektóre z czarnych dziur, takich jak właśnie ta w centrum NGC 3147, uznaje się za "wygłodniałe". Tak jak łatwo się domyślić, oznacza to, że w ich polu grawitacyjnym nie ma odpowiednio dużo materii, którą mogłyby się pożywić.

Zobacz też wideo: Pierwsze w historii zdjęcie czarnej dziury

Czarna dziura, która jest wygłodniała, a przecież "ma co jeść"

NASA przyznaje w komunikacie prasowym, że naukowcy nie mają pojęcia, czym może być spowodowana sytuacja. Nie mniej jednak będą wciąż obserwować to niespotykane zjawisko i szukać odpowiedzi. Aktualnie możemy jednak przyjrzeć się bliżej pomiarom, które zostały już dokonane. Jest kilka ciekawostek.

Pomiary wykonane przez naukowców za pomocą Kosmicznego Teleskopu Hubble'a wskazują, że dysk okrąża czarną dziurę z prędkością około 10 proc. prędkości światła. Takie prędkości powodują zjawisko chwilowej utraty światła - to znaczy, gdy gaz przemieszcza się w kierunku Ziemi, nabiera jasności, natomiast gdy znowu się oddala (wiruje) zaczyna tracić jasność.

Według obserwacji naukowców, dysk składający się z gazowej materii znajduje się już głęboko w studni grawitacyjnej. I to na tyle, że nawet światło ma problem z ucieczką.

Dysk wokół czarnej dziury - "pomniejszony kwazar"

- Tego typu dysk jest zmniejszoną wersją kwazaru, o której istnieniu nie wiedzieliśmy - mówi Stefano Bianchi z Universita degli Studi Roma Tre we Włoszech. Jest on głównym autorem artykułu opisującego odkrycie. - To taki sam dysk jaki obserwujemy przy obiektach 1000 czy nawet 100 000 razy jaśniejszych. Nasze obecne modele bardzo ciemnych, aktywnych galaktyk są zatem nieprawidłowe - tłumaczy naukowiec.

Czarna dziura w sercu NGC 3147

W sercu galaktyki NGC 3147 oddalonej od nas o 130 milionów lat świetlnych, znajduje się supermasywna czarna dziura. Według wyliczeń naukowców, jej masa sięga aż 250 naszych Słońc. To prawdziwy potwór, a więc zachwiania czasoprzestrzeni i grawitacji wywoływane przez nią, też są równie silne.

NGC3147 to galaktyka pełna interesujących obiektów. Na obrazie stworzonym przez Kosmiczny Teleskop Hubble'a widać szerokie ramiona galaktyki spiralnej, pełne młodych gwiazd (niebieski kolor), mgławice (różowe) czy masę kosmicznego pyłu.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.