Można zauważyć, iż w Polsce zapanowała moda na smartfony. Te przenośne urządzenia oferują znacznie więcej niż tylko dzwonienie czy wysyłanie SMS-ów. Jak podaje Dziennik Gazeta Prawna, szacuje się, że Polacy kupią jeszcze w tym roku przynajmniej 3,5 mln tych urządzeń. Trend, który nastał zamierzają wykorzystać producenci czołowych marek.
Można zauważyć, iż w Polsce wyraźnie zapanowała moda na smartfony. Te przenośne urządzenia oferują znacznie więcej niż tylko dzwonienie czy wysyłanie SMS-ów. Jak podaje Dziennik Gazeta Prawna, szacuje się, że Polacy kupią jeszcze w tym roku przynajmniej 3,5 mln tych urządzeń. Trend, który nastał zamierzają wykorzystać producenci czołowych marek.
Zaawansowane słuchawki są lekkie i smukłe. Kuszą klientów coraz większymi ekranami, świetnie reagującymi na dotyk i oferują nowinki takie jak 3D. Smartfony są również wyposażane w coraz szybsze procesory (także wielordzeniowe i układy graficzne) oraz coraz więcej pamięci - co przekłada się na ich płynne działanie. Nie bez znaczenia są również ciągle rozwijane mobilne systemy operacyjne, oferujące intuicyjne, atrakcyjne wizualnie interfejsy oraz sklepy, w których na użytkowników czekają tysiące przydatnych aplikacji oraz gier - także darmowych.
Ostra rywalizacja producentów wpłynie na obniżenie cen. Smartfony coraz częściej będą dostępne w ofertach za złotówkę, gdzie operatorzy przygotują dla swoich klientów rozwiązania umożliwiające wygodne korzystanie z dostępu do internetu. - Ceny telefonów są wypadkową strategii i współpracy z operatorami komórkowymi - tłumaczy w wypowiedzi dla „DGP”. Paweł Mucha-Orliński, dyrektor HTC na Europę Środkową i Wschodnią. Producenci liczą, że trwający boom na smartfony nakręcą jeszcze bardziej operatorzy komórkowi inwestujący w rozwój szybkiego mobilnego internetu. - Obserwujemy dopiero początek rozwoju tego rynku w Polsce, operatorzy komórkowi zaczynają rozkręcać te usługi - mówi „DGP” Paweł Mucha-Orliński.
W ostatnim czasie HTC podwoiło sprzedaż i zwiększyło swój udział w rynku do około 1. proc. Pozwoliło to firmie zamknąć ubiegły rok na trzeciej pozycji. Po pierwszym kwartale 2011 roku udział ten wzrósł do 16 proc. Jednak przegonienie Samsunga nie będzie proste, bo zajmujący drugą pozycję producent mocno odskoczył od konkurencji. Według Wojciecha Wasilewskiego, dyrektora ds. marketingu w Samsung Electronics Polska, w drugim kwartale 50 proc. sprzedanych smartfonów stanowiły urządzenia Samsunga. Przewiduje, iż w trzecim kwartale udział smartfonów na rynku telefonów komórkowych w Polsce sięgnie przynajmniej 35 proc.
Jak podaje Dziennik Gazeta Prawna, według Pyramid Research Polacy w tym roku kupią co najmniej 11,5 mln telefonów, z czego 4. proc. - jak szacuje GfK Polonia - stanowić będą smartfony. Oznacza to 4,6 mln tego typu telefonów. W 2015 r. - aż 8 mln.
Na rynku smartfonów walka trwa. Biją się nie tylko HTC i Samsung. W szranki z nimi staje także Nokia, która zamierza wprowadzić do swojej oferty telefony działające w oparciu o platformę Microsoftu - Windows Phone, a także LG, Sony Ericsson oraz Apple, który sprzedał już ponad 65. tys. swoich urządzeń czy RIM - producent smartfonów BlackBerry, kojarzonych do tej pory z rynkiem biznesowym.
Samsung w ostatnim czasie wprowadził na rynek model Galaxy S II, który w Polsce sprzedał się już w ilości kilkunastu tysięcy egzemplarzy. HTC oprócz swojego nowego modelu Sensation, wprowadził na rynek Evo 3D, który pozwala na robienie trójwymiarowych zdjęć.
Producenci smartfonów liczą, że rynek napędzi rozwój mobilnego internetu, w tym technologii LTE (ang. Long Term Evolution - standard telefonii komórkowej będący następcą systemów trzeciej generacji). Ma on się przyczynić także do rozwoju innych usług, które do działania będą wymagały podłączenia do sieci, takich jak wypożyczalnie książek czy filmów.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna
SW/GB/GB