Kosmiczni Listonosze. Takie komunikaty wysłaliśmy w przestrzeń

Kosmiczni Listonosze. Takie komunikaty wysłaliśmy w przestrzeń20.12.2022 16:38
Radioteleskop – teleskop do obserwacji odległych obiektów astronomicznych z wykorzystaniem fal radiowych.
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | ©ktsdesign - stock.adobe.com

Jakie są dwie cechy ludzkości uniwersalne dla każdego człowieka stąpającego po Ziemi (i Księżycu)? Co wyróżnia nas w świecie zwierząt, co jest przyczyną wielkich przedsięwzięć, co każe nam mierzyć się z ryzykiem? Odpowiedź brzmi: potrzeba eksploracji i potrzeba bycia zapamiętanym. To za ich sprawą zdobywamy niedostępne szczyty ośmiotysięczników, skaczemy ze spadochronem z wysokości trzydziestu ośmiu kilometrów i wysyłamy człowieka na Marsa.

Astronomia i astronautyka to dwie dziedziny, które mają wiele wspólnego z przekraczaniem granic, ale i pragnieniem zaznaczenia naszej kruchej obecności we Wszechświecie. Realizowanie potrzeby eksploracji daje często szansę pozostawienia po nas drobnych śladów. To jeden z powodów, dla których wysyłamy w przestrzeń kosmiczną komunikaty radiowe, mając nadzieję, że kiedyś zostaną odczytane. To także powód, dla którego wysyłane przez nas łaziki, sondy i orbitery na swoim pokładzie oprócz instrumentów badawczych i komunikacyjnych przenoszą także informacje o Ziemianach, nagrania dźwiękowe, a nawet tysiące fotografii ludzi z różnych zakątków naszej planety. Przyjrzymy się bliżej misjom, w ramach których w przestrzeni kosmicznej znalazło się coś więcej niż tylko fale radiowe czy ziemskie urządzenia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sławosz Uznański opowiada, jak został rezerwowym astronautą ESA

Poczta międzygwiazdowa

Pierwszą w historii ludzkości wiadomością radiową przeznaczoną dla hipotetycznych cywilizacji wysłaną intencjonalnie z Ziemi była wiadomość nadana z położonego na Krymie kompleksu radarów Pluton. W 1962 r. atmosferę ziemską opuściła seria krótkich sygnałów radiowych, w których zakodowano wiadomość, posługując się alfabetem Morse’a. Odbiorcą komunikatu była planeta Wenus, która w tamtym czasie była postrzegana jako dalece bardziej przyjazna życiu, niż wynika to z dzisiejszych badań. Komunikat dotarł do naszej małej sąsiadki, a po czterech minutach i trzydziestu sekundach – w wyniku odbicia się od powierzchni planety – powrócił na Ziemię. Jak brzmiała wiadomość przesłana wenusjańskim cywilizacjom przez Związek Radziecki? W alfabecie Morse’a zakodowano zaledwie trzy słowa, które jednak świetnie oddają klimat tamtego okresu. Te trzy słowa to Mir (z rosyjskiego pokój i świat), Lenin oraz ZSRR. Przesłany w 1962 r. sygnał wykorzystano do testowania stacji radiowej.

Obserwatorium Arecibo – nieczynny radioteleskop o pojedynczej czaszy o średnicy 305 metrów., Źródło zdjęć: © Adobe Stock | ©PhotoSpirit - stock.adobe.com
Obserwatorium Arecibo – nieczynny radioteleskop o pojedynczej czaszy o średnicy 305 metrów.
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | ©PhotoSpirit - stock.adobe.com

Jedną z najsłynniejszych wiadomości wysłanych z użyciem sygnału radiowego w przestrzeń kosmiczną jest wiadomość z Arecibo. Została ona nadana w listopadzie 1974 r. z okazji przebudowy tamtejszego teleskopu radiowego. Odbiorcą ziemskiego komunikatu jest gromada kulista gwiazd M13 odległa od Ziemi o 25 tysięcy lat świetlnych. Wiadomość została zaprojektowana przez Franka Drake’a (znanego ze sformułowania wzoru, dzięki któremu można wyliczyć liczbę hipotetycznych cywilizacji w galaktyce) przy współpracy z Carlem Saganem. Komunikat zawierał liczne informacje o Ziemi i ludziach. Potencjalni odbiorcy komunikatu będą mogli poznać między innymi wzory związków chemicznych budujące nukleotydy ludzkiego DNA, liczbę nukleotydów DNA w ludzkim genomie oraz charakterystyczną budowę kodu DNA. Poprawnie odkodowana wiadomość ukaże także graficzną postać człowieka oraz jego standardowe wymiary. Wiadomość z Arecibo nie jest anonimem – zakodowano również informacje o położeniu Układu Słonecznego i miejscu, w którym znajduje się w nim Ziemia. Całość wieńczy grafika przedstawiająca czaszę radioteleskopu Arecibo.

Wiadomość z Arecibo przesłana w kierunku gromady kulistej M13 z konstelacji Herkulesa. , Źródło zdjęć: © NASA
Wiadomość z Arecibo przesłana w kierunku gromady kulistej M13 z konstelacji Herkulesa.
Źródło zdjęć: © NASA

Kosmiczni listonosze

20 sierpnia 1977 r. odbył się start rakiety, która w przestrzeń kosmiczną wyniosła sondę Voyager 2. Kilkanaście dni później, 5 września, w podróż wysłano bliźniaczą sondę Voyager 1.

W trakcie ich podróży przez Układ Słoneczny mieliśmy okazję odwiedzić Jowisza, Saturna, Urana oraz Neptuna. Dziś Voyager 1 i Voyager 2 znajdują się poza Układem Słonecznym. Taki los obu sond przewidziano na etapie ich projektowania – inżynierowie i naukowcy mieli nadzieję, że bliźniacze statki pewnego dnia staną się pierwszymi zbudowanymi przez człowieka urządzeniami, które dotrą poza heliosferę. Te niewielkie sondy są jedynym namacalnym dowodem naszego istnienia poza Układem Słonecznym. Na swoim pokładzie przewożą identyczne pozłacane dyski z zakodowaną na nich wiadomością od Ziemian dla potencjalnych znalazców Voyagera 1 lub Voyagera 2. Na dysku zapisano ponad 100 zdjęć, które przedstawiają różnorodność życia na Ziemi, a także dźwięki – odgłosy natury, muzykę różnych kultur oraz mówiących w kilkudziesięciu językach ludzi. Wysłana wiadomość pozwala więc w wielkim skrócie poznać naszą cywilizację i organizmy żywe znajdujące się na Ziemi. Naukowcy na pozłacanych dyskach umieścili również dane naukowe: wartości matematyczne i właściwości fizyczne, na podstawie których możliwe jest zlokalizowanie Układu Słonecznego.

[1/2] 13 czerwca 1983 r. Pioneer 10 przeszedł poza orbitę Neptuna, stając się pierwszym stworzonym przez człowieka obiektem, który opuścił Układ Słoneczny., Źródło zdjęć: © NASA
[2/2] Wiadomość umieszczona na sondzie Pioneer 10. , Źródło zdjęć: © NASA

Informacje o Ziemianach znalazły się na sondach Pioneer 10 i Pioneer 11, które wysłano w międzyplanetarną podróż odpowiednio w roku 1972 i 1973. W przeciwieństwie do sond programu Voyager kontakt z sondami Pioneer został utracony. Szacuje się jednak, że obie opuszczają Układ Słoneczny. Wiadomość, jaką przenoszą na swoim pokładzie obaj posłańcy, to grafiki przedstawiające postać kobiety i mężczyzny na tle szkicu samej sondy. Grafika wykonana została w skali, dzięki czemu odbiorcy komunikatu będą mogli zorientować się w wymiarach ludzi. Aluminiowe płytki zawierają także rycinę Układu Słonecznego z informacją o położeniu Ziemi oraz lokalizację Słońca w Drodze Mlecznej.

Sposób na nieśmiertelność?

W miarę postępu technologii i rozwoju eksploracji przestrzeni kosmicznej Ziemię opuściły dziesiątki sond, orbiterów, lądowników i łazików. Wiele z nich na swoim pokładzie przewozi listy nazwisk Ziemian lub ich fotografie. Jak to możliwe? Przed startami misji, w ramach których bada się ciała niebieskie w naszym Układzie, często organizowane są akcje, dzięki którym nasze dane lub fotografie mogą zostać zapisane na dyskach, które później umieszcza się na urządzeniach wysyłanych w przestrzeń kosmiczną. To ciekawe akcje, które z jednej strony mają na celu wzbudzenie zainteresowania samymi misjami i nauką, przyciągnąć i zaciekawić publiczność, ale z drugiej – dają niepowtarzalną okazję, by jakikolwiek ślad naszego istnienia pozostał gdzieś daleko poza naszą małą planetą.

Publikacja pochodzi z miesięcznika Astronomia

Dominika Jasińska, miesięcznik Astronomia 11/2021

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.