Jest gorzej, niż sądzili. Rosjanin ujawnia bolesną prawdę o Su-57

Jest gorzej, niż sądzili. Rosjanin ujawnia bolesną prawdę o Su-5711.06.2024 15:41
Su-57 na niebie
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons (CC BY-SA 2.0) | Anna Zvereva

W przeprowadzonym w sobotę 8 czerwca ataku na rosyjskie lotnisko w Achtubinsku miał zostać uszkodzony jeden myśliwiec Su-57 – tak przynajmniej podawali Ukraińcy. Okazuje się jednak, że trafione zostały aż dwa samoloty, o czym informują sami Rosjanie.

Su-57 to jeden z najcenniejszych samolotów pozostających obecnie w arsenale Federacji Rosyjskiej. Problemem dla armii agresora jest jednak to, że w istocie powietrzne siły zbrojne nie dysponują wieloma jego egzemplarzami. Zgodnie z wyliczeniami ukraińskiego eksperta lotniczego Konstantyna Kryvolapa, na tę chwilę w Rosji znajduje się tylko 10-11 samolotów Su-57 zdolnych do prowadzenia działań.

Tę liczbę udało się Ukraińcom zredukować o 1 – a to na skutek ataku przeprowadzonego w ubiegły weekend (w sobotę 8 czerwca). Armia obrońców informowała wówczas o skutecznym ataku przeprowadzonym w kierunku lotniska w Achtubinsku (obwód astrachański), gdzie Rosjanie przechowują Su-57. Podczas ostrzału miał zostać trafiony jeden samolot.

Jak się jednak okazuje – Ukraińcy nie uszkodzili jednej maszyny, jak wcześniej sądzono. W wyniku ostrzału zostały trafione aż dwa myśliwce Su-57 – informują o tym sami Rosjanie. Ujawnił to Ilja Tumanow, Rosjanin prowadzący kanał Fighter Bomber na Telegramie. – Powiem, że dwa Su-57 zostały uszkodzone – czytamy na komunikatorze. – Z trzech dronów, które zaatakowały lotnisko, wszystkim trzem udało się trafić. Z jakich powodów obrona powietrzna nie działała, nie napiszę – kontynuuje we wpisie Tumanow.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sprawdzam smartphone POCO

Spośród dwóch trafionych myśliwców, tylko jeden doznał znacznych uszkodzeń. Drugi z Su-57 zostanie najprawdopodobniej naprawiony w bazie lotniczej, gdzie stacjonuje. Rosjanie nie zdradzają jednak dokładnie, jakie elementy zostały naruszone w drugim z trafionych podczas jednego ataku samolocie.

Najnowszy samolot w arsenale Rosjan

Przypomnijmy, że Su-57 to samoloty, które sam Władimir Putin określał jako "najlepsze na świecie". Choć to myśliwiec o najlepszych parametrach, jeśli chodzi o flotę rosyjskiego lotnictwa, Su-57 rzadko pojawiał się nad Ukrainą w trakcie trwającego konfliktu. Wynika to bowiem z faktu, iż Federacja Rosyjska ma dysponować obecnie tylko kilkunastoma egzemplarzami tego samolotu. Do tego nie może prowadzić produkcji seryjnej z uwagi na problemy wynikające z sankcji. Przemysł ma trudności z pozyskiwaniem odpowiednich części.

Su-57 generalnie powstał jako odpowiedź na amerykańską konstrukcję zapewniającą przewagę w powietrzu, tj. F-22 Raptor. Choć prace nad rosyjskim myśliwcem rozpoczęto na początku XXI w., pierwszy oblot Su-57 nastąpił dopiero w 2010 r., a do 2024 r. nadal nie rozpoczęto produkcji na dużą skalę.

Myśliwiec jest napędzany dwoma silnikami Saturn AŁ-41F, które rozpędzają konstrukcję do prędkości 2 Ma, czyli ponad 2400 km/h. Do tego Su-57 może operować na dużym pułapie sięgającym aż 20 km, z kolei jego zasięg przekracza 3500 km. Na 12 węzłach uzbrojenia (sześć zewnętrznych i sześć wewnętrznych) znajduje się miejsce na różnego rodzaju pociski i bomby, w tym przede wszystkim nowoczesne rakiety Ch-59 i Ch-69. Su-57 może ponadto wykrywać wrogie obiekty latające w zasięgu do 400 km dzięki wbudowanemu radarowi.

Norbert Garbarek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.