Facebook. Firma wykorzysta AI do tworzenia map gęstości zaludnienia

Facebook od zawsze był firmą o globalnych aspiracjach. Niewiele projektów ilustruje to lepiej, niż trwająca próba mapowania gęstości zaludnienia za pomocą sztucznej inteligencji.

Facebook po raz pierwszy zaprezentował projekt mapowania gęstości zaludnienia w 2016 rok, kiedy stworzył mapy dla 22 krajów. Dzisiaj rozszerza go o kolejne państwa. Ostateczna wersja projektu ma obejmować niemal całą populację świata.

Jak wyjaśnia Facebook, tworzenie takich map jest trudne dla ludzi. Pomimo tego, że dysponujemy zdjęciami satelitarnymi o dużej rozdzielczości, które obejmują praktycznie każdy zakątek globu, przekształcenie ich w przydatne informacje, jest procesem żmudnym i czasochłonnym.

Przykładowo, utworzenie mapy gęstości zaludnienia wymaga oznaczenia każdego budynku na zdjęciach i mapach, a następnie powiązania go z danymi pochodzącymi ze spisu ludności. Jest to szczególnie trudne w Afryce, gdzie ludzie żyją w dużym rozproszeniu.

Na szczęście, tego typu zadania są idealne dla sztucznej inteligencji. W celu optymalizacji całego procesu, inżynierowie Facebooka wykorzystali dane z projektu Open Source Map. Dzięki nim możliwe było rozwinięcie komputerowego systemu wizyjnego, który rozpoznaje budynki na zdjęciach satelitarnych.

Facebook twierdzi, że nowy system jest dokładniejszy i szybszy niż ten, który został wykorzystany w 2016 roku. W trakcie mapowania Afryki, program przeskanował około 11,5 mld 64x64 pikselowych obrazów. Praca była nadzorowana przez naukowców z Centrum Międzynarodowej Sieci Informacji Naukowej o Ziemi (CIESIN) na Uniwersytecie Columbia.

Rygorystyczne procedury kontroli, które zostały zweryfikowane również przez naukowców i partnerów zewnętrznych, potwierdziły bardzo dużą dokładność pierwszej wersji projektu. Jak twierdzi Facebook, w ciągu ostatnich dwóch lat dokonano znaczących ulepszeń, czyniąc system bardziej precyzyjnym.

Zastanawiąjące jest, co Facebook zrobi ze wszystkimi zgromadzonymi danymi. Jak podaje portal The Verge, Facebook oświadczył, że projekt ma zastosowanie wyłącznie humanitarne.

Facebook ma bezpłatnie udostępniać mapy wszystkim zainteresowanym osobom. Zdaniem firmy, taki projekt ma ogromne znaczenie w przypadku udzielania pomocy ofiarom katastrof czy realizacji projektów szczepień. Dotychczas mapy gęstości zaludnienia została wykorzystana przez Amerykański Czerwony Krzyż.

Nie należy jednak zapominać, że takie dane mają również zastosowanie komercyjne. Kiedy w 2016 roku Facebook promował swój projekt, oprócz znaczenia humanitarnego, jakie mu przypisywał, wspominał także o tym, że jest to sposób na "połączenie niepołączonych". Innymi słowy, była to metoda na przekonanie coraz większej ilości osób do założenia konta na Facebookuczy korzystania z Internetu.

Wiedza na temat dokładnego miejsca zamieszkania ludzi na całym świecie, może być pomocna w tworzeniu nowych połączeń i poszukiwaniu sposobów na dotarcie do miliardów klientów.