Deksametazon – "nowy" lek na COVID-19. Wszystko, co trzeba o nim wiedzieć

Naukowcy ogłosili istotny przełom w poszukiwaniach leku na COVID-19. Zespół badawczy z Oxford University stwierdził, że tani i powszechnie dostępny lek o nazwie deksametazon może być skuteczny nawet w przypadku pacjentów, którzy w ciężki sposób przechodzą chorobę.

Deksametazon jest dostępny na rynku od wczesnych lat 60. XX wieku. To steryd często podawany w małych dawkach jako środek przeciwzapalny, szczególnie u chorujących na astmę, alergię, toczeń rumieniowaty układowy czy reumatoidalne zapalenie stawów. To właśnie przeciwzapalne właściwości leku sprawiają, że deksametazon jest przydatny w walce z COVID-19.

Pomimo tego, że większość osób zakażonych koronawirusem przechodzi chorobę bezobjawowo lub cierpi na łagodne objawy, takie jak kaszel, gorączka czy utrata smaku i zapachu, zdarzają się znacznie gorsze przypadki. Niektóre z nich wymagają nawet podłączenia do respiratora.

W ciężkich przypadkach układ odpornościowy organizmu nadmiernie reaguje na wirusa i atakuje komórki, które go zawierają. Jest to określane jako burza cytokin, w której substancje zwane cytokinami są uwalniane przez komórki układu odpornościowego, powodując nadmierne zapalenie.

Deksametazon działa na układ odpornościowy, zmieniając jego reakcje i redukując burzę cytokin. W efekcie jego podanie zapobiega zapaleniu, które obserwuje się w sercu i płucach i które odpowiada za poważne problemy z oddychaniem.

Lek był testowany w największym z dotychczas zrealizowanych badań nad lekiem na COVID-19. Naukowcy zweryfikowali jego działanie u 2000 pacjentów i porównali efekty z wynikami u 4000 pacjentów, którzy go nie otrzymali.

Wyniki badania, które nie zostały jeszcze opublikowane w żadnym czasopiśmie naukowym, pokazują, że największe korzyści lek przynosił u pacjentów podłączonych do respiratorów, gdzie deksametazon zmniejszał ryzyko zgonu o 12 procent z 40 do 28 procent. W przypadku osób wymagających podawania tlenu nastąpiło zmniejszenie tego ryzyka o 5 procent z 25 do 20 procent.

Deksametazon może wywoływać niepożądane efekty. Należą do nich lęk, zaburzenia snu, przyrost masy ciała i zatrzymanie płynów w organizmie. Ale w przypadku osób, które w ciężki sposób przechodzą COVID-19 można łatwo sobie z nimi poradzić, a korzyści są niewspółmiernie wyższe. Nie zaleca się podawania leku u osób z łagodnymi objawami.

Deksametazon jest tani. Jego podawanie to koszt około 6 dolarów dziennie. Pacjenci są leczeni średnio od siedmiu do dziesięciu dni. Co ważniejsze, lek jest powszechnie dostępny i istnieją jego duże globalne zapasy. Oznacza to, że pacjenci w krajach nieposiadających powszechnej opieki zdrowotnej mogą z łatwością otrzymywać deksametazon. To go wyróżnia na tle nowych leków, których często brakuje, a także są drogie.