Anglicy odbudowują "polskiego" Spitfire’a. To hołd dla polskiego pilota

Anglicy odbudowują "polskiego" Spitfire’a. To hołd dla polskiego pilota03.12.2021 19:24
Spitfire, którym latał jeden z polskich pilotów, Jan Zumbach
Źródło zdjęć: © Domena publiczna

Angielski komandos i powołana przez niego do życia fundacja rekonstruują samolot Spitfire, którym latał polski pilot, Piotr Łaguna. Wszystko zaczęło się od stolika z silnika lotniczego.

Piotr Łaguna był dowódcą 1 Polskiego Skrzydła Myśliwskiego. Polak został zestrzelony i zginął latem 1941 roku podczas jednej z misji nad Francją. Jego samolot przez długi czas pozostawał w ziemi, ale w 1986 roku został odnaleziony. Wydobyto wówczas silnik lotniczy, który po odrestaurowaniu stał się elementem ozdobnego stolika.

Ten właśnie stolik ujrzał były żołnierz Royal Marines, Scott Booth. Scott w 2016 roku wykupił przelot zabytkowym Spitfire’em, a czekając na swój lot, zwrócił uwagę na nietypowy mebel, wykonany z silnika Rolls-Royce Griffon. Dowiedział się wówczas, że silnik pochodzi z zestrzelonego samolotu, którym latał polski pilot. Informacja ta zainspirowała go do zainteresowania się historią maszyny i dalszych poszukiwań.

Silnik lotniczy Rolls-Royce Griffon, Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons, Lic. CC BY-SA 3.0
Silnik lotniczy Rolls-Royce Griffon
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons, Lic. CC BY-SA 3.0

Spitfire dla Polaków

Ich rezultatem jest inicjatywa o nazwie Laguna’s Spitfire Legacy, której celem jest zrekonstruowanie samolotu polskiego pilota. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to - jak informuje serwis Historykon - odbudowana maszyna ma być gotowa do lotu w 2025 roku, na 85. rocznicę Bitwy o Anglię (choć warto zauważyć, że podczas Bitwy Polacy latali na mniej nowoczesnych maszynach – samolotach Hurricane).

- Uważam, że historia tych polskich lotników powinna być opowiadana we współczesnej Wielkiej Brytanii. Dzięki temu Spitfire’owi możemy przedstawiać szerszą historię, inspirować młode pokolenie – mówię tu o dzieciach Polaków, którzy przybyli 15-20 lat temu – by byli dumni ze swoich przodków, z ich kultury, historii, mieli poczucie, że ona jest też częścią brytyjskiej historii – komentuje swój pomysł Scott Booth.

Koszt rekonstrukcji Spitfire’a został oszacowany na 3 mln funtów, jednak główny sponsor odbudowy myśliwca jest już zapewniony. Scott Booth chce, aby samolot co drugi rok spędzał w Polsce, aby z możliwości lotu tą niezwykłą maszyną mogli korzystać polscy piloci.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.