500 tys. dronów rocznie. Chcą zawstydzić całą Europę
Minister obrony Chorwacji Ivan Anuszić uważa, że jego kraj może być liderem Unii Europejskiej w zakresie produkcji małych dronów bojowych. Bezzałogowce tego typu okazują się bardzo efektywną bronią podczas wojny w Ukrainie.
– Biorąc pod uwagę zdolności i możliwości krajowego przemysłu obronnego, Chorwacja może odegrać kluczową rolę w produkcji małych dronów bojowych w Europie – powiedział Anuszić po spotkaniu europejskich ministrów obrony.
Chorwacja chce produkować ogromne ilości dronów
Anuszić zadeklarował, że już teraz możliwości chorwackiego przemysłu zbrojeniowego w zakresie produkcji tego typu dronów sięgają 500 tys. sztuk rocznie. W przypadku wsparcia Unii Europejskiej produkcja będzie mogła być zwiększona.
– Chorwackie firmy mogą produkować do 500 000 małych dronów rocznie, począwszy od tego roku. Gdyby dano im możliwość bycia liderem w tym segmencie, liczba ta mogłaby wzrosnąć – powiedział Anuszić.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tydzień z Huawei Watch Fit 4 oraz Watch Fit 4 Pro
Drony kluczowe w wojnie w Ukrainie
Chorwacja, podobnie jak wiele innych państw europejskich, mocno zmieniła swoje podejście do obronności, produkcji oraz zakupów uzbrojenia. Osiągnęła już poziom 2 proc. PKB w wydatkach na obronność, a wedle planów do 2030 r. będzie przeznaczała na ten cel 3 proc. PKB.
W ostatnich miesiącach władze tego kraju zawarły szereg istotnych kontraktów zbrojeniowych. Na ich mocy wzmacniają swoją armię m.in. francuskimi myśliwcami Dassault Rafale oraz amerykańskimi śmigłowcami Black Hawk, systemami przeciwlotniczymi Mistral i bojowymi wozami piechoty Bradley. Są też zainteresowane pozyskaniem systemów artylerii rakietowej HIMARS (High Mobility Artillery Rocket System).
Ukraińcy w starciach z Rosją w dużej mierze bazują na najtańszych dronach FVP (first person view). Są to często komercyjne modele zmodyfikowane na potrzeby wojny poprzez dodanie do nich kilku kg ładunków wybuchowych. Drony produkowane na zamówienie wojsk mają większe możliwości. Anuszić nie sprecyzował jednak, jak wyglądają one w przypadku sprzętu powstającego w Chorwacji.