120 luksusowych jachtów przypłynęło do Gdyni - wchodzimy na ich pokłady

Gdyńska marina przez kilka dni przypominała trochę port w Monte Carlo. Najpiękniejsze jachty, luksusowe łodzie motorowe, najszybsze skutery, nowoczesny sprzęt żeglarski i motorowodny. Wszystko to można było podziwiać dzięki zorganizowanym tam targom "Wiatr i Woda" - w sumie prawie 120 jednostek pływających zawitało specjalnie z tej okazji do Gdyni.

Gdyńska marina przez kilka dni przypominała trochę port w Monte Carlo. Najpiękniejsze jachty, luksusowe łodzie motorowe, najszybsze skutery, nowoczesny sprzęt żeglarski i motorowodny. Wszystko to można było podziwiać dzięki zorganizowanym tam targom "Wiatr i woda".

Podczas tegorocznej edycji targów w Gdyni zobaczyć można było blisko sto dwadzieścia jachtów i łodzi z polskich i zagranicznych stoczni, w tym wiele premierowych, debiutujących na rynku jednostek. Wśród prezentowanych maszyn znalazły się zarówno jednostki za kilkadziesiąt tysięcy, jak i luksusowe łodzie za miliony złotych.

Oto najpiękniejsze jachty, które można było zobaczyć w Gdyni! Kliknij i przejdź do kolejnej strony naszej galerii

Wchodzimy na pokład Galeona 500 Fly. To jedna z największych i tym samym najbardziej luksusowych łodzi tych targów. Jednostka otrzymała w tym roku tytuł Europejskiego Jachtu Roku. Cena? Ponad 5 milionów złotych.

Jednostka Galeon 500 Fly umożliwia wybór spośród trzech różnych konfiguracji części rufowej co pozwala na lepsze dostosowanie kokpitu do potrzeb właściciela. Dostępne są opcje z pełnowymiarowym garażem i przestronnym sundeckiem, klasyczny układ z kanapą w kształcie litery L i kabiną dla załogi oraz system z obrotowym siedziskiem, stołem oraz mniejszym garażem. Do każdej z tych konfiguracji dostępna jest opcja trybu plażowego, który dzięki zastosowaniu opuszczanych burt zwiększa szerokość kokpitu aż do 6 metrów.

W części dziobowej znajdziemy, zastosowany po raz pierwszy na jednostce tej wielkości system samopoziomujących się, przesuwanych siedzisk, dzięki któremu szybko zamienimy sundeck w wygodne miejsce do siedzenia. Górny pokład został wyposażony w bar, miejsca do opalania oraz dodatkową konsolę sterowania, która ułatwia manewrowanie dzięki doskonałej widoczności.

- To jedna z naszych najnowszych konstrukcji o długości ok. 16 metrów. Wyposażona w dwa silniki IPS o mocy 725 KM każdy. Mamy tutaj trzy sypialnie i dwie łazienki, kuchnię, salon - mówi Maciej Samet z firmy Galeon.

W materiale wideo możecie zobaczyć jak wygląda salon jachtu Delphia 46 DS. To największy jacht żaglowy targów "Wiatr i woda". Do tego wykonany przez Polaków. Konstrukcja charakterystyczna dla luksusowych jachtów oceanicznych ma przekładać się na komfort żeglowania. Na pokładzie zamontowano panoramiczne okna, które dostarczają do wnętrza bardzo dużo światła.

By podróżujący mogli poczuć się "jak w domu", Delphię 46 DS wyposażono we wszelkie udogodnienia, jakich można oczekiwać od luksusowego jachtu. W pełni urządzona kuchnia, armatorska kabina rufowa z dużą łazienką i przestrzenią do wypoczynku, gościnna kabina dziobowa jest wyposażona we własną łazienkę z osobnym prysznicem. Pod pokładem znajduje się dodatkowa łazienka w części dziennej oraz szafy, które pomieszczą liczne bagaże.

Delphia 47 została zbudowana przy wykorzystaniu technologii próżniowej infuzji laminatu LIM, dzięki czemu kadłub jest lekki i jednocześnie bardzo wytrzymały. Bardzo dobre osiągi mają świadczyć o tym, że ten model jest idealnym jachtem zarówno na podróże międzykontynentalne, jak i rejsy dookoła świata. Delphia 46 DS występuje w wersji z kilem stałym oraz wersji mieczowo-balastowej.

- To największa i najbardziej ekskluzywna jednostka oferowana przez stocznię. Długość to niecałe 15 m, szerokość ok. 5 m. Jest dostępna w trzech wersjach, nawet dla 12 osób - mówi Ewa Kot z Delphia Yachts.

Oglądamy także Solliner - to jeden z najmniejszych katamaranów dostępnych na rynku, w dodatku ekologiczny. Jest to produkt, który w skrócie można opisać w następujący sposób: nowoczesny design, materiały wysokiej jakości oraz najnowsze eko-technologie. Producent twierdzi, że łódź jest niezwykle prosta w obsłudze i niezawodna, a przy tym przyjazna dla środowiska i jednocześnie tania w użytkowaniu.

Ta 21-stopowa łódka jest w stanie pomieścić na swoim pokładzie do dziesięciu osób. Kokpit otwiera przed pasażerami wiele możliwości spędzania czasu podczas rejsu. Goście mogą odpoczywać na dużej kanapie z regulowanym stołem jadalnym lub opalać się na tarasie słonecznym. Co istotne, każde z dostępnych miejsc wypoczynku pozwala na to, aby w pełni cieszyć oko panoramicznym widokiem.

Łódź wyposażono w składany utwardzany daszek, który służy łódce na dwa sposoby. Z jednej strony stanowi osłonę przed nadmiarem słońca, z drugiej zaś, po złożeniu sprawdzać się ma jako ochrona kokpitu podczas transportu czy dokowania. Na dachu umiejscowione są pojemne panele słoneczne - to dzięki temu możliwa jest nawigacja w oparciu wyłącznie o samą energię słoneczną, co stanowi jeden z największych atutów i wyróżników łódki. W pochmurne dni czy po zachodzie słońca system dodatkowo wykorzystuje specjalnie dedykowane akumulatory do zastosowań morskich - to rozwiązanie umożliwia pływanie aż do osiemnastu godzin bez konieczności zewnętrznego ładowania. System ładowania energii, w połączeniu z nowoczesnym silnikiem elektrycznym, pozwala na cichą i komfortową podróż z prędkością przelotową do 12 km/godz.

Produkcja łódki z wykorzystaniem m.in. technologii infuzji skutkuje znacznym obniżeniem wagi konstrukcji. Pozwala to klasyfikować Solliner w gronie najlżejszych łodzi tej klasy na świecie - waga z pełnym wyposażeniem to tylko 500 kg. Przy tej masie ilość energii potrzebnej do pływania jest niższa niż w przypadku jakichkolwiek porównywalnych jednostek.

- Łódka, oprócz tego, że wyposażona jest w panele słoneczne, ma także baterie, które kumulują energię słoneczną. W związku z tym można nią pływać w ciągu dnia słonecznego czy dnia pochmurnego non stop. Ma elektrycznie opuszczany dach, który chroni przed słońcem, wiatrem czy deszczem. W dodatku pozwala na zmieszczenie się pod małymi mostkami - mówi Bartłomiej Zienten z Green Dream Boats.

Oglądamy także laureata prestiżowego tytułu najpiękniejszego jachtu motorowego Gdynia Yacht Design targów "Wiatr i woda".

Jednostka zdobyła także tytuł motorowej łodzi roku 2015 w kategorii do 35 stóp na tegorocznych targach Boot w Düsseldorfie.

- To Draco 27 RS, typowy weekender z trzystukonnym motorem zaburtowym, dedykowany do żeglugi dla dziewięciu osób. To taki Aston Martin na wodzie - może rozpędzić się do prędkości powyżej 100 km/h.- mówi Grzegorz Skałbania ze Skyboat.