G-Pen F610, alternatywa dla drogich tabletów

W nasze ręce trafił model G-Pen F610, podłączany do portu USB tablet z
bezprzewodowym piórkiem. Obszar roboczy tabletu wynosi 253 x 158 mm,
czułe na nacisk piórko jest w stanie rozróżnić 1024 poziomów nacisku

Obraz
Źródło zdjęć: © Genius

Genius to firma znana głownie z niezłej jakości myszek i głośników komputerowych. Prócz tego produkują bardzo szeroką gamę innych peryferii komputerowych, głównie dla graczy. Poczynając od padów, kończąc na zaawansowanych kierownicach i innych manipulatorach do gier.

Jednak ambicje firmy są większe, gama produktów poszerza się stale. W ofercie prócz urządzeń dla graczy pojawiały się produkty przeznaczone dla kreatywnych użytkowników komputerów, tablety graficzne.

W nasze ręce trafił model G-Pen F610, podłączany do portu USB tablet z bezprzewodowym piórkiem. Obszar roboczy tabletu wynosi 253 x 158 mm, czułe na nacisk piórko jest w stanie rozróżnić 1024 poziomów nacisku. Rozdzielczość z jaką tablet odczytuje pozycje pióra wynosi 2000 linii na cal. Sam tablet zbiera dane z piórka z prędkością 125 próbek na sekundę. Całkiem przyzwoicie.

Duża szybkość zbierania danych o położeniu i nacisku piórka pozwala na swobodną zabawę w rysowanie. Nawet dynamiczne i zamaszyste ruchy zostaną przekazane do komputera z zadowalającą precyzją. Kreślone linie są czyste i dokładnie odzwierciedlają ruch ręki rysownika. Trzeba naprawdę się postarać by wywołać efekt "gubienia" pozycji pióra.

Gorzej jest z odwzorowaniem siły nacisku na piórko. W domyślnych ustawieniach trzeba nacisnąć naprawdę mocno, by na wirtualnym papierze pozostawić ślad z pełnym wypełnieniem kolorem. Przy pracy z prawdziwym ołówkiem prawdopodobnie pękłby grafit.

Obraz
© G-Pen F610 (fot. wp.pl)

Piórko zasilane jest z jednej baterii AAA, która jest umieszczona w górnej jego części. Mimo to całość jest dość dobrze wyważona. Obudowa jest dość "pękata" i przypomina staromodne pióro wieczne, jednak dość dobrze leży w dłoni. Chociaż w porównaniu z piórkami lidera, firmy Wacom, które nie wymagają własnego zasilania, całość jest jednak dość ciężka i mniej wygodna. Genius za to stara się nadrabiać ceną. Sugerowana cena sprzedaży to 299zł.

Jeśli F610 to pierwsza przygoda z tabletem graficznym, po chwili treningu będziemy oczarowani. Bazgranie cyfrowym piórem, zmiana narzędzi pracy w programach graficznych zaczyna nabierać innego wymiaru. Rysowanie przestaje przypominać szorowanie cegłą (myszką) po blacie. Każdy ślad narzędzia na ekranie jesteśmy w stanie kontrolować ze sporą precyzją.

Gorzej, gdy na Geniusa trafia się po przygodzie z najmniejszym choćby i zabawkowymi tabletem z serii Bamboo Wacoma. Wtedy piórko Geniusa nieznośnie ciąży, a rysowanie przypomina drapanie grubym, ciężkim kijem po piasku na plaży. Nie mniej, to też jest fajna zabawa.

Tablet Geniusa dostarczany jest z kompletem sterowników dla WindowsXP oraz Vista, a także dla MacOS X. Oprogramowanie pozwala na przekonfigurowanie funkcji wirtualnych przycisków. Dzięki nim, jednym dotykiem piórka możemy uruchomić wybrana aplikacje bez żmudnego przeszukiwania dysku komputera czy menu.

F610 to doskonały przykład na całkiem sprytny produkt o niewygórowanej cenie i dobrych parametrach. Ustępujący liderom rynku, ale zapewniający całkiem sporo dobrej zabawy. Nie jest to narzędzie dla profesjonalnego grafika, ale też takim nie próbuje być. A w zastosowaniach amatorskich sprawdza się dobrze.

Obraz
© Slim Tablet 600U (fot. Aiptek)

G-Pen to także doskonały przykład na postępująca globalizację. Urządzenia o prawie identycznym wyglądzie i dokładnie takich samych parametrach jak Genius G-Pen F610, znajdziemy na przykład w katalogu tajwańskiej firmy Aiptek. Pojawia się w nim jako Slim Tablet 600U

Wybrane dla Ciebie

Stare armaty z ery Stalina. Ukraińcy z powodzeniem strącają nimi drony
Stare armaty z ery Stalina. Ukraińcy z powodzeniem strącają nimi drony
Operacja "rura gazowa 2.0". Rosjanie próbują dalej swojej specjalności
Operacja "rura gazowa 2.0". Rosjanie próbują dalej swojej specjalności
Wzmożona aktywność samolotów wojskowych nad Polską. Oto co to oznacza
Wzmożona aktywność samolotów wojskowych nad Polską. Oto co to oznacza
Rosyjskie drony nad Polską. Mocarstwo w odpowiedzi przysłało swoją "dumę"
Rosyjskie drony nad Polską. Mocarstwo w odpowiedzi przysłało swoją "dumę"
Dania wybrała. Ogromny sukces europejskiego konkurenta Patriota
Dania wybrała. Ogromny sukces europejskiego konkurenta Patriota
Misja NATO "Eastern Sentry". Luftwaffe wzmocni obecność w Polsce
Misja NATO "Eastern Sentry". Luftwaffe wzmocni obecność w Polsce
Czeskie śmigłowce Mi-171S na pomoc Polsce. Nikt inny w NATO nie ma takich maszyn
Czeskie śmigłowce Mi-171S na pomoc Polsce. Nikt inny w NATO nie ma takich maszyn
Tak formują się planety. Odkrycie naukowców to potwierdza
Tak formują się planety. Odkrycie naukowców to potwierdza
Mobilne laboratorium do pomiaru promieniowania. To nowa era w Polsce
Mobilne laboratorium do pomiaru promieniowania. To nowa era w Polsce
Czarne dziury pod lupą. Czy możemy zobaczyć ich eksplozję?
Czarne dziury pod lupą. Czy możemy zobaczyć ich eksplozję?
Czy wieża Babel istniała naprawdę? Archeolodzy znaleźli cenny materiał
Czy wieża Babel istniała naprawdę? Archeolodzy znaleźli cenny materiał
Szansa dla Ukrainy. Zależy, co postanowi zrobić Grecja
Szansa dla Ukrainy. Zależy, co postanowi zrobić Grecja