Stany Zjednoczone modernizują arsenał nuklearny. Pierwsza próba w Nevadzie

Stany Zjednoczone modernizują arsenał nuklearny. Pierwsza próba w Nevadzie

Stany Zjednoczone modernizują arsenał nuklearny. Pierwsza próba w Nevadzie
Źródło zdjęć: © NNSA
09.07.2015 14:16, aktualizacja: 09.07.2015 15:37

Amerykanie przeprowadzili pierwsze testy nowej wersji bomby atomowej B61, będącej na wyposażeniu ich sił zbrojnych od 1967 roku. Usprawnienia mają sprawić, że będzie dokładniejsza i generowała mniej opadu promieniotwórczego. Cały program przedłużenia użyteczności starego projektu pochłonąć ma 11 miliardów dolarów.

Od czasu opracowania w 1965 roku projektu nowej bomby i przyjęciu jej do uzbrojenia dwa lata później Amerykanie opracowali szereg jej alternatywnych wariantów. Najnowsza, oznaczona symbolem Mod 12, wprowadziła możliwość zastosowania jej jako broni taktycznej używanej do niszczenia bunkrów. B61 mogła dzięki temu zastąpić stosowane wcześniej w tym celu bomby B28FI. Jej podstawowa wersja, wyprodukowana do 1987 roku w ok. 3200 egzemplarzach, nie była dotychczas modyfikowana. Na wyposażeniu amerykańskiej armii znajduje się aktualnie ok. 1900 takich bomb, z czego ok. 1250 uważa się za sprawne. Liczbę uzbrojonych i gotowych do użytku szacuje się na ok. 200 (z czego ok. 180 znajduje się w krajach sojuszniczych NATO w Europie).

Po wszystkich latach, jakie minęły od opracowania bomby B61, Amerykanie stwierdzili w końcu, że projekt zasługuje na odświeżenie. Prace nad B61-12 rozpoczęto w lutym 2012 roku. Podstawowa różnica dotyczy w nowym projekcie charakterystyki aerodynamicznej. Dzięki całkowitemu przeprojektowania ogona pocisku ma być on dużo dokładniejszy i precyzyjniej trafiać w cel. Jednak ta zmiana ponosi za sobą konieczność uwzględnienia efektów nowego ogona w rozkładzie ciężaru pozostałych elementów bomby. Stąd potrzeba przeprowadzenia testów w naturalnych warunkach.

Egzemplarz bomby, który użyto podczas testu na poligonie w Newadzie był rzecz jasna pozbawiony uzbrojonego ładunku. Była to pierwsza z zaplanowanych trzech prób. Dwie kolejne odbyć się mają przed końcem bieżącego roku.

- Test potwierdził odpowiednie zachowanie się bomby w realistycznych warunkach lotu, po czym nastąpiło udane uwolnienie testowej jednostki z myśliwca F15-E, który wystartował z należącej do Amerykańskich Sił Powietrznych bazy Nellis. Zebrano dane systemów śledzących, telemetryczne i materiał wideo – powiedział przedstawiciel sił powietrznych USA.

Pracujący nad nowym projektem są przekonani, że dobre wyniki testu pozwolą projektowi z powodzeniem uzyskać akceptację do użytku. To nastąpić ma w 2016 roku. Pentagon ocenia, że cały projekt zwiększenia "żywotności" bomby B61 pochłonie 11 miliardów dolarów i jest tym samym najdroższą modyfikacją uzbrojenia nuklearnego w historii.

Amerykanie zapewniają, że nowy projekt potrzebny jest przede wszystkim do tego, by bomby były bezpieczne i efektywne bez konieczności przeprowadzania podziemnych prób jądrowych.

_ DG _

Źródło artykułu:WP Tech
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (21)