Przyjrzeli się wojnie w Ukrainie. Rezygnują ze sprzętu z USA
Jak podaje serwis The Aviationist powołujący się na ustalenia agencji Yonhap, władze Korei Południowej rezygnują z zakupu śmigłowców Apache. W oparciu m.in. o wnioski wyciągnięte z wojny w Ukrainie, Seul przeznaczony uwolnione środki finansowe na zakup innego sprzętu.
Chodzi o kontrakt na 36 egzemplarzy AH-64E Apache, których gotowość zakupu Korea Południowa (piąta najsilniejsza armia świata według zestawienia Global Firepower) zadeklarowała w sierpniu 2024 r. Zaledwie kilka miesięcy później pojawiły się w tym kraju pierwsze głośne dyskusje na temat tego, czy przeznaczenie ok. 2,2 mld dolarów na tego typu maszyny to aby na pewno dobra opcja.
Korea Południowa rezygnuje ze śmigłowców
Wśród argumentów na "nie" przewijały się nie tylko finanse (cena za jeden egzemplarz byłaby znacznie wyższa niż przy wcześniejszym kontrakcie, na mocy którego Korea Południowa odbierała Apache w latach 2016-2017), ale też rola śmigłowców na współczesnym polu bitwy. Wskazywano na wojnę w Ukrainie, gdzie zauważono podatność rosyjskich śmigłowców na ataki z wykorzystaniem MANPADS (przenośnych zestawów przeciwlotniczych) i ogólną powietrzną dominację dronów.
"Korea Południowa przestawi się na tańsze drony szturmowe, aby pełnić te same role w niszczeniu czołgów, zgodnie z ewoluującymi trendami we współczesnej wojnie" - czytamy na The Aviationist.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mocarstwo stawia na drony
AH-64E Apache to śmigłowce szturmowe, które bywają określane mianem "pogromców czołgów", co zawdzięczają głównie dużej mocy uzbrojenia i udanym operacjom podczas Pustynnej Burzy. Wciąż mają zwolenników, co potwierdzają zakupy innych krajów, w tym Polski, która zdecydowała się na niemal setkę takich maszyn.
Korea Południowa w ostatnich miesiącach zaczęła bardzo mocno interesować się dronami. Nie tylko małymi bezzałogowcami, ale również dronami dalekiego zasięgu. W marcu ukraińskie media informowały, że Seul jest zainteresowany pozyskaniem "specjalistycznej wiedzy Ukraińców w zakresie wojny dronów".