Pentagon rezygnuje z hipersonicznego pocisku HALO. Brakuje pieniędzy
Pentagon zdecydował o rezygnacji z dalszych prac nad pociskiem HALO. Hipersoniczny pocisk nowej generacji miał zapewnić marynarce większe od obecnych możliwości zwalczania wrogich okrętów i atakowania celów lądowych. Przyczyną rezygnacji z perspektywicznej broni jest brak pieniędzy.
Ograniczeniami budżetowymi tłumaczy Pentagon rezygnację z pocisku HALO (Hypersonic Air Launched Offensive Anti-Surface). Broń nowej generacji miała od 2031 roku stanowić uzbrojenie amerykańskich samolotów pokładowych i zapewnić marynarce nowe, większe od obecnych możliwości ofensywne.
Plan przewidywał, że hipersoniczny pocisk HALO zastąpi używane obecnie, poddźwiękowe pociski przeciwokrętowe AGM-158C LRASM, oferując – dzięki bardzo wysokiej prędkości – możliwość znacznie szybszego zaatakowania odległego celu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czy warto kupić statyw Ulanzi Fotopro F38 Quick Release Video Travel Tripod 3318?
Zanim ogłoszono decyzję o anulowaniu programu HALO, zdolność do osiągania prędkości hipersonicznej została podważona przez przedstawicieli amerykańskiej marynarki, którzy twierdzili, że nowy pocisk będzie rozwijał prędkość rzędu Mach 4, a zatem wysoką, ale nie kwalifikującą go do kategorii broni hipersonicznych.
Amerykańska marynarka bez "krytycznego atutu"
Obecnie amerykańska marynarka wojenna dysponuje nowoczesnymi pociskami przeciwokrętowymi LRASM. Jest to broń bazująca na pocisku AGM-158B JASSM-ER, o obniżonej wykrywalności i zaawansowanych zdolnościach poszukiwania i lokalizowania celów. LRASM ma także dużą zdolność do unikania systemów obronnych przeciwnika.
Zdolności te rzutowały na oczekiwania względem pocisku HALO – jego bardzo wysoka prędkość miała służyć nie tyle przedarciu się przez obronę atakowanego okrętu, ale przede wszystkim skrócić czas od odpalenia do porażenia celu.
Jak informuje serwis Nawal News, pocisk HALO był oceniany przez amerykańską marynarkę wojenną jako "krytyczny atut", zapewniający możliwość skutecznego zwalczania aktualnych i przewidywanych w przyszłości zagrożeń. Jako główną przyczynę anulowania programu wskazano "ograniczenia budżetowe, które uniemożliwiają wprowadzenie nowej broni zgodnie z przyjętym harmonogramem".