Nieustanne bycie "on-line" sprzyja lękom i depresji

Nieustanne bycie "on‑line" sprzyja lękom i depresji

Nieustanne bycie "on-line" sprzyja lękom i depresji
Źródło zdjęć: © Fotolia
21.09.2015 15:45, aktualizacja: 21.09.2015 15:58

Nieustanne korzystanie przez nastolatków z serwisów społecznościowych i bycie zawsze "on-line" wiąże się ze zwiększonym ryzykiem rozwoju zaburzeń snu, depresji, stanów lękowych oraz niższym poczuciem własnej wartości.

Wyniki badania przeprowadzonego na Uniwersytecie w Glasgow (Szkocja)
jego autorzy zaprezentowali podczas konferencji British Psychological Society w Manchesterze.

Dr Heather Cleland Woods i jej doktorantka Holly Scott przeprowadziły ankietę wśród 46. brytyjskich nastolatków. Pytały w niej o sposób i częstość korzystania z popularnych serwisów społecznościowych, w szczególności skupiając się na tym, przez ile czasu w ciągu dnia i w ciągu nocy młodzi ludzie są zalogowani i aktywni na tego typu portalach.

Następnie badaczki oceniały jakość snu i poczucie własnej wartości uczestników oraz określały, czy występują u nich objawy depresji, stany lękowe i inne zaburzenia emocjonalne. Pytały także o uczucia, jakie towarzyszą młodym ludziom, gdy nie mają możliwości natychmiastowej odpowiedzi na posty czy pytania zamieszczane przez ich znajomych.

„Dojrzewanie to okres zwiększonej podatności na stany lękowe i stany depresyjne, a jednym z czynników, który się do tego przyczynia jest słaba jakość snu - mówi dr Woods. - Dlatego tak ważne jest zrozumienie, czy i w jaki sposób media społecznościowe wpływają na sen nastolatków”.

Po przeanalizowaniu zebranych danych badaczki zauważyły, że częste korzystanie z serwisów społecznościowych - zarówno w dzień, jak i w nocy - powoduje powstanie u młodzieży wewnętrznej potrzeby bycia nieustannie „zalogowanym”, co w dalszej perspektywie prowadzi do pogorszenia jakości snu, obniżenia poczucia własnej wartości, a także rozwoju stanów lękowych i depresji.

„Chociaż zauważyliśmy, że korzystanie z serwisów społecznościowych zawsze prowadzi do mniejszego lub większego pogorszenia jakości snu, to jednak związek ten jest szczególnie wyraźny, jeśli młody człowiek loguje się do nich i jest aktywny głównie w godzinach nocnych. Jest to jasny sygnał dla rodziców, żeby zwracali uwagę na to, co i przez ile czasu ich dzieci robią przy komputerze oraz pilnowali, aby więcej czasu poświęcały życiu >>w realu<< niż wirtualnym relacjom”. - podkreśla dr Woods.

Źródło artykułu:PAP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)