Miliardy dla PGZ. Polska zwiększy produkcję amunicji kilkukrotnie
Podczas konferencji prasowej z udziałem Jakuba Jaworowskiego, ministra aktywów państwowych, oraz przedstawicieli zarządu PGZ odbywającej się 2 lipca 2025 roku podpisano umowy inwestycyjne o wartości 2,4 mld zł. Zakładają budowę trzech nowych fabryk i zwiększenie wolumenu do nawet 180 tys. pocisków rocznie.
Polskie pociski artyleryjskie kalibru 155 mm
Kwota 2,4 mld zł będzie przeznaczona dla czterech spółek: Dezamet, MESKO S.A., NitroChem i GAMRAT. Obejmuje powstanie trzech nowych fabryk amunicji. Plan zakłada osiągnięcie wolumenu produkcji 150-180 tys. pocisków wielkokalibrowych od 2028 roku. Co więcej, pozostała reszta z wcześniej planowanych 3 mld zł może być przeznaczona na fabrykę ładunków prochowych.
Warto zaznaczyć, że polski przemysł już ma osiągnąć wolumen 50 tys. pocisków rocznie w 2026 roku oraz 80 tys. pocisków w 2027 roku. Jest to znaczny progres z obecnych mocy produkcyjnych na poziomie maksymalnie lekko ponad 30 tys. pocisków rocznie. Produkcja obejmie amunicję artyleryjską kal. 155 mm, moździerzową oraz czołgową kal. 120 mm, z czego wolumen tej ostatniej ma docelowo osiągnąć poziom 70 tys. pocisków.
Umowa zakłada docelowo zwiększenie suwerennego potencjału produkcyjnego wszystkich komponentów, począwszy od stalowych skorup po materiał wybuchowy, zapalniki i gazogeneratory.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oto co produkuje polski przemysł
Przykładowo Dezamet produkuje dwa rodzaje pocisków artyleryjskich kal. 155 mm. Pierwszym jest EOFDMKM będący tanim niekierowanym pociskiem odłamkowo-burzącym o masie 40,3 kg, z czego 10 kg stanowi trotyl. Reszta masy to odlewana stalowa skorupa z miejscem na przykręcenie prostego zapalnika uderzeniowego. Pozwala on razić cele na dystansie do 30 km w przypadku wystrzelenia z systemu z lufą o długości 52 kalibrów takiego jak AHS Krab.
Drugim pociskiem jest EOFDMKM DV, czyli odmiana powyższego wyposażonego w gazogenerator zwiększający masę o niecałe 300 g. Gazogenerator znajduje się na dnie pocisku i generuje spaliny zmniejszające opór denny pocisku. Pozwala on przy zachowaniu identycznego ładunku trotylu jak w najprostszych pociskach zwiększyć zasięg rażenia o 30 proc.
Z kolei Mesko S.A. poza produkcją amunicji poradzieckiej kal. 122 mm i152 mm także rozbudowała linię produkcji pocisków kal. 155 mm tego samego typu co Dezamet. Ponadto firma zaprojektowała także bardzo potrzebny polskim artylerzystom tani kierowany pocisk APR 155 o zasięgu do 25 kilometrów. Naprowadza się on na odbitą wiązkę lasera i umożliwia trafienie nawet ruchomych celów z precyzją nawet 30 centymetrów.
