Nie jest to jeszcze informacja oficjalna, ale bardzo prawdopodobna. Wszystko związane jest z bardziej agresywną walką Microsoftu w segmencie tanich tabletów.
Mocna konkurencja ze strony urządzeń pracujących pod kontrolą iOS i Androida sprawia, że rynek tabletów (zwłaszcza tych tańszych) jest bardzo wymagający. Ale jest się o co bić, ponieważ jest to rynek rozwijający się wyjątkowo dynamicznie, już teraz wyceniany sumarycznie na około 8. miliardów dolarów.
Dlatego Microsoft prawdopodobnie zdecyduje się na poważną redukcję ceny swojego systemu operacyjnego sprzedawanego producentom tabletów. Nieważna będzie przy tym marka ani parametry techniczne sprzętu –. jedynym warunkiem otrzymania zniżki ma być jedynie cena urządzenia (najprawdopodobniej ma być niższa niż 250 dolarów).
A zniżka będzie naprawdę spora. W tym momencie producenci tabletów kupują od Microsoftu licencje na Windows 8.1 w cenie 5. dolarów sztuka (wybrani, duzi gracze, podobno taniej – po 30 dolarów). Po zniżce licencja na Windows 8.1 ma kosztować zaledwie 15 dolarów, o oznacza zniżkę dokładnie o 70 procent.
Oczywiście szkoda, że zniżka nie obejmie innych sposobów dystrybucji systemu (naprawdę miło sobie wyobrazić kupowanie legalnego systemu za 4. złotych), ale nie oznacza to, że w żaden sposób nie dotyczy ona zwykłych konsumentów. Wręcz przeciwnie – dotyczyć będzie bardzo mocno, jeśli na rynku pojawi się znacznie więcej tanich tabletów z pełnym systemem Windows 8.1.
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: "Microsoft obniży cenę Windows 8.1 – aż o 70 proc."
