Grupka badaczy specjalizujących się w elektronice użytkowej zorganizowała spotkanie, na którym debatowała na temat przyszłości klawiatur. Zgadzają się oni w tym, że klawiatury zostaną wyparte z czasem przez ekrany dotykowe i systemy śledzenia oczu.
– _ Klawiatury w końcu staną się urządzeniem niszowym, na przykład dla programistów. Będą towarzyszyły stacjom roboczym, zazwyczaj bardzo wydajnym. Tam dalej będą niezbędne, ale niewielki procent użytkowników pracuje w ten sposób _ –. stwierdził Andy Wilson z Microsoftu.
– _ Klawiatura, tak jak rysik, nigdy nie zniknie całkowicie. Sprawdza się bowiem zbyt dobrze w pewnych konkretnych sytuacjach. Zgadzam się jednak z tym, że będzie ona coraz większą rzadkością na rynku _ –. dodał Bill Mark z instytutu SRI (Stanford Research Institute).
Przyznajemy, że jesteśmy sceptycznie nastawieni do tych, bądź co bądź, odważnych wniosków. Jednak żyjemy z pisania na klawiaturze, więc bardzo możliwe, że z tego powodu mamy nieobiektywne spojrzenie. Biorąc pod uwagę fakt, że w tej chwili niesamowitą popularnością cieszą się tablety, może faktycznie badacze mają rację?
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: "Tak będą wyglądały obiektywy Sony doczepiane do smartfonów"