"Iranizacja" Wenezueli postępuje. USA zaniepokojne programem dronowym
Wenezuela rozwija zaawansowany program dronowy dzięki współpracy z Iranem, co budzi obawy USA. Jak podaje Miami Herald, chociaż drony są tworzone w Wenezueli, Iran może mieć nad nimi pewną kontrolę.
Wenezuela stała się jednym z liderów w produkcji dronów w Ameryce Łacińskiej, dzięki tajnej współpracy z Iranem. Relacje między Caracas a Teheranem od dawna budzą napięcia z USA, które oskarżają Wenezuelę o wspieranie Hezbollahu.
Jak podaje Miami Herald, w 2000 r. podpisano kontrakt na 28 mln dolarów na zestawy do montażu irańskich dronów Mohajer-2. Kooperacja rozkwitła w 2006, gdy Wenezuela podpisała z Iranem porozumienie techniczno-wojskowe. W ramach niego obiecano transfer technologii dronowej, szkolenia i dostawy części. Trzy lata później rozpoczęto montaż dronów.
Wzrost produkcji dronów
Miami Herald informuje, że oficjalnie pierwszym skonstruowanym w Wenezueli dronem była Arpía-001, łudząco podobny do Mohajer-2. Arpía-1 waży około 86 kg i ma zasięg około 96 km. Dron ten jest wyposażony w kamery wideo oraz fotograficzne wysokiej rozdzielczości, wykorzystywane głównie do zadań obserwacyjnych i rozpoznawczych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Sławosz, Sławosz!". Polski astronauta powitany po wylądowaniu w Polsce
W 2022 roku zaprezentowano w Caracas również dwa nowe modele będące owocem kooperacji z Teheranem - ANSU-100 oraz ANSU-200. ANSU-100 to zmodernizowana, uzbrojona wersja Arpía, zdolna do wystrzeliwania irańskich bomb kierowanych powietrze-ziemia typu Qaem. Za jego sprawą Wenezuela stała się pierwszym krajem Ameryki Łacińskiej dysponującym bojowymi bezzałogowcami.
ANSU-200 to prototyp o układzie latającego skrzydła, inspirowany irańskimi konstrukcjami stealth, uważany za "technologię nowej generacji". Uważany jest za wielozadaniowca do obserwacji średniego zasięgu i ataków ziemia-powietrza. Wciąż uważany jest za eksperymentalnego, jak informuje Miami Herald.
Ryzyko współpracy
Analitycy ostrzegają, że współpraca z Iranem może przekształcić Wenezuelę w centrum produkcji irańskich dronów kamikadze. Istnieją obawy, że rząd Nicolása Maduro może przekazywać technologię innym państwom lub grupom paramilitarnym w regionie.
Od 2020 r. Wenezuela kupuje również irańskie drony Mohajer-6 i rosyjskie Orlan-10. W odpowiedzi na działania USA, Maduro ogłosił mobilizację dronów do obrony. Minister obrony Vladimir Padrino López podkreślił ich rolę w misjach rozpoznawczych i patrolowych.