Internet ważniejszy niż jedzenie
Z badań przeprowadzonych przez operatora telekomunikacyjnego O2 w Wielkiej Brytanii wynika, że Brytyjczycy w warunkach tzw. kryzysu kredytowego są bardziej skłonni do ograniczania wydatków na żywność, niż na dostęp do Internetu. Pogląd ten podziela 67 procent ankietowanych rodzin, podczas gdy tylko 24 procent odrzuca możliwość oszczędzania na żywności.
07.05.2009 | aktual.: 07.05.2009 11:16
Badania O2 wykazały również, że aż 40. rodzin wciąż zamierza przeznaczyć około 10% swojego miesięcznego budżetu domowego na produkty technologiczne. 57% ankietowanych dodało, że pomimo trudności finansowych wciąż wydaje pieniądze na gadżety elektroniczne.
Według raportu "Digital Families" ponad połowa ankietowanych rodzin twierdzi, że rozwój nowych technologii znacznie poprawił ich komunikację z krewnymi. Wśród najważniejszych narzędzi wskazano pocztę elektroniczną oraz telefony komórkowe (około 80. respondentów). Na dalszym planie znalazły się m.in. serwisy społecznościowe (19% odpowiedzi).
Jedna trzecia rodzin w Wielkiej Brytanie uznała, że internet oraz e-mail ułatwiają zbalansowanie pracy i wykonywanie obowiązków rodzinnych.
"Raport doskonale obrazuje w jakim stopniu nowe technologie zdążyły rozpowszechnić się w domach Brytyjczyków" - powiedział Alistair Johnston, Dyrektor Marketingu z O2. "Nasza firma głęboko wierzy, że technologia odgrywa ogromną i pozytywną rolę w codziennym życiu rodzinnym" - dodał.