Europa osiągnęła przełom. Sześciokrotny wzrost produkcji w dwa lata

Podczas wizyty w nowej fabryce amunicji Rheinmetalla sekretarz generalny NATO Mark Rutte poinformował o sześciokrotnym zwiększeniu produkcji amunicji artyleryjskiej w ciągu dwóch lat przez państwa europejskie.

UNTERLUESS, GERMANY - AUGUST 27: Artillery ammunition is pictured in production during the opening of the new artillery plant of Rheinmetall on August 27, 2025 in Unterluess, Germany. (Photo by Florian Gaertner/Photothek via Getty Images)Część linii produkcyjnej amunicji w nowej fabryce Rheinmetalla.
Źródło zdjęć: © GETTY | Florian Gaertner
Przemysław Juraszek

Ponadto przy okazji przemowy wygłoszonej w nowej fabryce Rheinmetalla w Unterlüß zdolnej produkować do 350 tys. pocisków rocznie Mark Rute zaznaczył, że tegoroczny wolumen produkcji amunicji artyleryjskiej w całej Europie może osiągnąć poziom 2 mln pocisków rocznie. W tym gronie znajduje się też Polska prowadzącą rozbudowę własnych zdolności.

Wojna w Ukrainie gdzie zużywa się kilka tys. pocisków dziennie pokazała ogromną słabość Europy, którą udało się w większym stopniu załatać. Jest to szczególnie ważne w kontekście nieprzewidywalnej polityki USA.

Niemiecki koncern Rheinmetall jest największym producentem amunicji w Europie mając zakłady w Niemczech, Hiszpanii, na Węgrzech oraz dodatkowo podmioty w Australii i Republice Południowej Afryki o łącznym wolumenie 700 tys. pocisków rocznie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Oto co produkuje Rheinmetall

Największy wolumen stanowią proste, niekierowane pociski, które np. w 2019 roku kosztowały 3406 euro za sztukę (teraz cena będzie wyższa). Składają się one głównie z odlewanej stalowej skorupy z gwintem do montażu zapalnika wypełnionej trotylem lub innym materiałem wybuchowym.

Przykładowo będące w tej kategorii pociski DM121 ze ścięciem tylnym zawierają 8,8 kg trotylu i umożliwiają rażenie celów na odległość do 30/21 km. Tyczy się to jednak tylko systemów artyleryjskich o lufach długości 52 kalibrów takich jak polski Krab czy niemiecki PzH-2000.

Warto zaznaczyć, że już takie proste pociski oferują większy zasięg od rosyjskiej artylerii kal. 122 mm i większości kal. 152 mm. ograniczonej do kolejno około 15 km i około 20 kilometrów. Wyjątkiem są tylko dużo mniej liczne długolufowe systemy kal. 152 mm typu 2A36 Hiacynt-B.

Kolejną istotną grupą są droższe pociski M1711A1, które wyposażono w gazogenerator. Ten umieszczony w dnie pocisku wytwarza spaliny, które zmniejszają jego opór denny. Dzięki temu przy zachowaniu tej samej ilości trotylu co w prostszych pociskach, zasięg rażenia zwiększa się o około 30 proc., osiągając 40/41 km dla długolufowych armat.

Ponadto Rheinmetall produkuje również pociski V-LAP z dopalaczem rakietowym o zasięgu 54 km kosztem zmniejszonego o około połowę ładunku trotylu. Jest to niezbędne, ponieważ trzeba jakoś w pocisku wygospodarować miejsce dla silnika rakietowego wraz z zapasem paliwa, który dodatkowo rozpędza pocisk przez kilka sekund już po opuszczeniu lufy.

Z ciekawostek warto zaznaczyć, że prawa do pocisku V-LAP ma południowoafrykańska firma Denel będąca częścią koncernu Rheinmetall. Powoduje to problemy, ponieważ te pociski nie są dostarczane do Ukrainy ze względu na blokadę rządu RPA.

Wybrane dla Ciebie
Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach
Wysłał żonie zdjęcie. Niedługo później spadła na niego bomba
Wysłał żonie zdjęcie. Niedługo później spadła na niego bomba
Najstarsza "chłodnia" świata. Ma ponad 1400 lat
Najstarsza "chłodnia" świata. Ma ponad 1400 lat
Gigant opuszcza Polskę. Miał u nas ważną misję
Gigant opuszcza Polskę. Miał u nas ważną misję
Polacy przyjrzeli się wojnie. Kopiują rozwiązanie z Ukrainy
Polacy przyjrzeli się wojnie. Kopiują rozwiązanie z Ukrainy
"Klucz do sukcesu". Według Ukraińca znajduje się w powietrzu
"Klucz do sukcesu". Według Ukraińca znajduje się w powietrzu