Wybory 2019. "Bazarek" po raz kolejny pokazał, że cisza wyborcza nie ma żadnego sensu

Wybory 2019. "Bazarek" po raz kolejny pokazał, że cisza wyborcza nie ma żadnego sensu14.10.2019 13:52
Źródło zdjęć: © East News | LUKASZ SOLSKI/East News

Ceny "pistacji", "kolendry", "pomidorów" czy "konfitur" w wyborczą niedzielę zalały Twittera. Internet po raz kolejny udowodnił, że cisza wyborcza to fikcja.

Jak łatwo się domyślić, nie chodziło o wycenę rzeczywistych produktów. Po prostu użytkownicy za pomocą relacji z "bazarku" omijali ciszę wyborczą. Właśnie w ten sposób przedstawiane były sondażowe wyniki głosowania.

Publikowanie sondaży w czasie trwania ciszy wyborczej jest zakazane - podkreślało PKW. Tymczasem "bazarek" funkcjonuje w sieci od lat, mimo że teoretycznie spełnia warunki łamania ciszy wyborczej.

Po co nam cisza

Szacowane wyniki wyborów mogą wpłynąć na czyjąś decyzję dotyczącą pójścia na wybory. A według PKW to także niedozwolona czynność: "Zakazane jest także udostępnianie zdjęć, faktów czy dokumentów, które mogłyby być sugestywne dla innych i wpływać na wynik głosowania".

Czy komuś, kto publikował ceny z "bazarku" na Twitterze, grozi grzywna? Przypomnijmy - za złamanie ciszy wyborczej grozi od 20 zł do aż 5 tys. zł. Znacznie więcej - od 500 tys. zł do 1 mln zł - zapłacić może ten, kto w czasie ciszy wyborczej publikował sondaże.

Odpowiedź nie jest jednak oczywista, bo każda sprawa jest rozpatrywana indywidualnie. I to nie przez Państwową Komisję Wyborczą. Jak zwykle przy okazji wyborów, ocena, czy w danym przypadku doszło do naruszenia zakazów, nie należy do Państwowej Komisji Wyborczej, lecz do organów ścigania i sądów.

Jawne i oczywiste omijanie ciszy wyborczej każe zadać pytanie: czy współcześnie ma ona jakikolwiek sens? Już rok temu prezes PKW zwracał uwagę na to, że "w dobie internetu cisza wyborcza to iluzja".

Są zagrożenia

Obecnie cisza wyborcza powoduje, że kreatywni użytkownicy internetu radzą sobie po swojemu, czego efektem jest "bazarek". Choć może nas to śmieszyć, to istnienie ciszy wyborczej jest dużym zagrożeniem.

Według raportu NASK blisko 6 na 10 internautów przez pół roku nie zweryfikowało, czy informacje, które czytają, są prawdziwe. A teraz wyobraźmy sobie, że ktoś w czasie ciszy wyborczej wrzuca do sieci nieprawdziwy sondaż, pokazujący olbrzymią przewagę rządzących albo opozycji.

Jak przypominał Bolesław Breczko, Facebook w 2012 roku wykazał, że sama informacja od znajomych o tym, czy poszli zagłosować, wpływała na to, czy odbiorcy tych treści sami udali się do urn.

Bez względu na ocenę, komu mógłby pomóc taki fake news, samo ryzyko takiej publikacji podważa sens istnienia ciszy wyborczej. To relikt niepasujący do współczesności. Dla bezpieczeństwa głosujących lepiej by było, gdyby cisza wyborcza została zniesiona. Wydaje się jednak, że dla polityków nie jest to priorytet.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.