"Tysiące ofiar w tydzień". Ekspert o wojnie Rosji z Ukrainą

"Tysiące ofiar w tydzień". Ekspert o wojnie Rosji z Ukrainą23.11.2021 14:44
Ćwiczenia rosyjskiej Floty Czarnomorskiej na Krymie; zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © East News | Konstantin Mihalchevskiy

To będzie krótka, ale bardzo krwawa wojna – mówi o hipotetycznym konflikcie rosyjsko-ukraińskim historyk wojskowości Jewgienij Norin. W opinii rosyjskiego eksperta będzie to starcie przypominające większą wersję wojny w Gruzji z 2008 roku.

Norin podzielił się swoimi przemyśleniami na temat ewentualnego konfliktu w rozmowie z rosyjską rozgłośnią radiową NSN. – W przypadku Gruzji sytuacja była oczywista. Tbilisi od dawna przygotowywało operację ofensywną i próbowało ją przeprowadzić (…). Jeśli coś podobnego zacznie się w Donbasie, będzie przypominało bardzo powiększoną, twardszą kopię "wojny pięciodniowej" – twierdzi rosyjski analityk.

"Bardzo krwawa wojna"

Norin podkreślił, że w tym przypadku "Rosja będzie interweniować pod własnym nosem". W jego ocenie nastąpi wówczas "pełnoprawna kampania wojskowa, która z pewnością zakończy się klęską sił ukraińskich i zawarciem porozumienia o zawieszeniu broni na nowych warunkach". Mówiąc o potencjale obu stron, rosyjski historyk stwierdził, że armia ukraińska jest lepsza od sił zbrojnych, jakimi w 2008 roku dysponowała Gruzja (Norin użył w tym kontekście szyderczego określenia "śmieszna armia Saakaszwilego").

Jednocześnie zaznaczył, że w ciągu ostatnich 13 lat armia rosyjska rozwinęła się zarówno pod względem technologicznym, jak i wyszkolenia żołnierzy. To będzie krótka, ale bardzo krwawa wojna. (…) To będzie wielka katastrofa dla wszystkich stron konfliktu – mówi rosyjski ekspert ds. wojskowości. Jego zdaniem cały konflikt zakończy się maksymalnie w ciągu tygodnia, w trakcie którego zginie kilka tysięcy ludzi.

Doniesienia o rosyjskiej inwazji

W listopadzie pojawiły się niepokojące informacje, że Rosja może rozważać inwazję na Ukrainę. Agencja Bloomberg, powołując się na źródła w amerykańskim wywiadzie podaje, że atak może nastąpić w przyszłym roku. Podobnego zdania jest szef Wywiadu Wojskowego na Ukrainie, gen. Kirył Budanow, który stwierdził w rozmowie z Military Times, że Rosjanie zaatakują jego kraj w styczniu lub w lutym.

Moskwa konsekwentnie zaprzecza, aby miała takie plany. Pod koniec ubiegłego tygodnia rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow stwierdził, że wszystkie doniesienia na ten temat są histerią podsycaną sztucznie przez Zachód. Oskarżył też NATO o prowokacje oraz zarzucił stronie ukraińskiej "szaleńcze działania".

Zobacz także: Czy mogę nagrywać policjantów podczas interwencji?

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.