Czechy uruchomiły produkcję nowego samolotu wojskowego

Czechy uruchomiły produkcję nowego samolotu wojskowego08.05.2023 09:59
Odpalanie rakiet S-8 z L-39NG
Źródło zdjęć: © Aero Vodochody

Czeski producent samolotów, firma Aero Vodochody, pochwaliła się pierwszym lotem pierwszego seryjnego egzemplarza swojej najnowszej konstrukcji – samolotu szkolenia zaawanasowanego i lekkiego samolotu bojowego L-39NG. Lot trwał 40 minut. W jego trakcie piloci oblatywacze osiągnęli pułap 8500 m i prędkość 900 km/h.

– W czasie lotu piloci wykonali rutynowe sprawdzenie zachowania się i osiągów samolotu zgodnie ze standardowym programem lotów doświadczalnych stosowanym w naszej fabryce. Obejmowało to sprawdzenie poprawności działania silnika i pozostałych systemów samolotu oraz jego właściwości pilotażowych we wszystkich fazach lotu począwszy od startu, przez podstawowe figury akrobacyjne po lądowanie. W czasie lotu potwierdzono gotowość L-39NG do rozpoczęcia dostaw do naszych klientów. Nasz samolot to doskonała platforma do szkolenia pilotów myśliwców czwartej i piątej generacji – mówił prezes Aero Vodochody, Viktor Sotona.

L-39NG jest najnowszym wcieleniem samolotu szkolno-treningowego L-39 Albatros, którego produkcja rozpoczęła się w 1971 r. Okazał się bardzo udaną konstrukcją i w kolejnych latach wszedł do uzbrojenia sil powietrznych ZSRR i wszystkich pozostałych członków Układu Warszawskiego, poza Polską, która użytkowała rodzime Iskry. Został zakupiony również przez wiele państw z innych części świata. Ogółem produkcja poszczególnych wariantów sięgnęła ponad 2800 egzemplarzy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Corsair HS55 Wireless - recenzja słuchawek

Nowa generacja

L-39NG jest w zasadzie nową konstrukcją bazującą na doświadczeniach wyniesionych z budowy i eksploatacji klasycznych L-39. Samolot został po raz pierwszy zaprezentowany w 2014 r. Prototypy powstały poprzez przebudowę klasycznych L-39, a pierwszy z nich został zaprezentowany publicznie w 2018 r. Od tego czasu trwały próby w locie i przygotowania do certyfikacji i uruchomienia produkcji seryjnej. Ostatecznie certyfikat typu przyznano w 2020 r. Wydanie tego dokumentu oznacza, że samolot został zbudowany zgodnie z projektem i jest bezpieczny w użytkowaniu. L-39NG został certyfikowany według regulacji EMAR 21 i EMACC, które są uznawane przez NATO i Unię Europejską.

Fragment linii produkcyjnej L-39NG, Źródło zdjęć: © Aero Vodochody
Fragment linii produkcyjnej L-39NG
Źródło zdjęć: © Aero Vodochody

Chociaż L-39NG z wyglądu przypomina starsze wersje to znacząco się od nich różni. Samolot jest napędzany silnikiem Williams International FJ44-4M o ciągu 16,87 kN, który dzięki swojej ekonomicznej pracy oferuje koszt godziny lotu zbliżony do turbośmigłowego PC-21. W kabinie zamontowano szklany kokpit, a także zastosowano nową jednoczęściową owiewkę, a fotele katapultowe zmieniono na Martin-Baker CZ16H. Ponadto zmieniono układ kabiny w ten sposób, że drugi fotel pilota jest zainstalowany z przewyższeniem w stosunku do przedniego, dzięki czemu latający z tylu instruktor ma lepszy widok do przodu i może lepiej kontrolować ucznia.

Zmianie uległy również skrzydła, w których zastosowano integralne zbiornikami paliwa z pojedynczym wlewem. Ogółem we wszystkich zbiornikach paliwa mieści się 1450 kg paliwa co pozwala na pokonanie 2590 km. Do tego, dla zwiększenia zasięgu, pod skrzydłami można zamontować dwa dodatkowe zbiorniki paliwa mieszczące 570 kg paliwa.

Samolot mierzy 12 m długości i 9,5 m rozpiętości skrzydeł. Masa pustej maszyny wynosi 3100 kg, a maksymalna masa startowa to 6300 kg. Resurs samolotu został określony na 15 000 godzin.

Nie tylko do szkolenia

Poza szkoleniem pilotów, L-39NG może być również wykorzystywany jako lekki samolot bojowy. Uzbrojenie może przenosić na pięciu węzłach – jednym pod kadłubem i czterema pod skrzydłami. Maksymalna masa uzbrojenia wynosi 1650 kg.

Wiosną tego roku samolot z powodzeniem przeszedł próby uzbrojenia, w takcie których wystrzelono ponad 200 pocisków rakietowych i zrzucono 66 bomb. Sprawdziany trwały kilka tygodni i były realizowane na poligonie na Węgrzech. W ich tracie testowano między innymi alarmowe podwieszanie uzbrojenia, oceniano celność rakiet i bomb oraz badano wpływ strumienia gazów wylotowych z silników rakiet na silnik samolotu. W czasie testów wykorzystywano niekierowane pociski rakietowe S-5 oraz bomby P-50-75 i OFAB-100-120.

Prototyp L-39NG, Źródło zdjęć: © Licencjodawca
Prototyp L-39NG
Źródło zdjęć: © Licencjodawca

Uwagę zwraca, że była to amunicja pochodzenia radzieckiego. Ponieważ L-39NG jest projektowany z myślą o szerokim eksporcie, od razu został zaprojektowany z myślą o możliwości dostosowania go do przenoszenia zarówno uzbrojenia produkcji zachodniej jak i wschodniej. W zależności od życzenia klienta samolot może być wyposażony w różne komputery balistyczne i celownik przystosowane do współpracy z amunicją w standardzie NATO lub wschodnią. W wariancie zachodnim pod samolot można podczepić bomby serii Mk 81, Mk 82 i zasobniki z karabinami maszynowymi. Z czasem wachlarz dostępnego uzbrojenia będzie się poszerzał.

Duży popyt

Bazując na doskonałej reputacji poprzednich wersji L-39, także najnowszy model spotkał się z szerokim zainteresowaniem potencjalnych nabywców. Pierwszy egzemplarz seryjny jest przeznaczony dla jednego z krajów z Azji Południowo Wschodniej. Chociaż producent nie ujawnił kraju nabywcy, z innych źródeł wiadomo, że chodzi o Wietnam, który zamówił 12 czeskich samolotów. O umowie z Wietnamem wiadomo już od 2021 roku. Wtedy była to duża niespodzianka, ponieważ L-39NG, jak by nie patrzeć samolot zachodni produkowany przez członka NATO, wygrał w przetargu z rosyjskim Jakiem-130, a więc pochodzącym z państwa o bardzo silnych relacjach z Wietnamem. Transakcja ta jest postrzegana jako kolejny krok w otwieraniu się Wietnamu na zachód od czasu zniesienia w 2016 r. amerykańskich sankcji nałożonych jeszcze w czasie wojny wietnamskiej.

Pierwszy seryjny L-39NG podchodzi do lądowania, Źródło zdjęć: © Aero Vodochody
Pierwszy seryjny L-39NG podchodzi do lądowania
Źródło zdjęć: © Aero Vodochody

W kwietniu 2022 r. o zamówieniu 12 L-39NG poinformowały Węgry. Osiem maszyn będzie wykorzystywanych do szkolenia przyszłych pilotów myśliwców JAS 39C Gripen, a cztery pozostałe będą wypełniać zadania rozpoznawcze, a także służyć w programach badawczo doświadczalnych. Podobnie jak Wietnam, także Węgry w przeszłości były użytkownikiem klasycznych wersji L-39.

Cztery samoloty zamówiło czeskie państwowe przedsiębiorstwo LOM Praha zajmujące się szkoleniem pilotów na zlecenie ministerstwa obrony i innych instytucji rządowych. Cztery maszyny wraz z wyposażeniem dodatkowym mają kosztować 50 mln dolarów. W umowie zawarto opcję na dwa dodatkowe samoloty. W tej chwili LOM Praha wykorzystuje siedem starych L-39, które się zbliżają do końca resursu.

Kolejnym klientem, który również zamówił cztery egzemplarze jest Senegal. Ten kraj był de facto pierwszym nabywcą L-39NG, ale ze względu na problemy finansowe rządu senegalskiego realizacja umowy uległa opóźnieniu.

Pierwszy lot seryjnego L-39NG, Źródło zdjęć: © Aero Vodochody
Pierwszy lot seryjnego L-39NG
Źródło zdjęć: © Aero Vodochody

Ogółem w tej chwili Aero Vodochody zebrały zamówienia na 34 egzemplarze L-39NG i spodziewają się kolejnych. Samolot jest intensywnie promowany między innymi na Słowacji i w Austrii. Ponadto pojawiło się zainteresowanie ze strony prywatnych firm wojskowych oferujących komercyjne usługi szkolenia pilotów wojskowych i podgrywania przeciwników na ćwiczeniach lotniczych.

Producent chciałby w tym roku wyprodukować 10 egzemplarzy nowego samolotu, a docelowa wydajność produkcji ma sięgać dwudziestu czterech maszyn rocznie. Czesi spodziewają się, że w kolejnych latach uda im się sprzedać około 300 L-39NG.

Autor: Marcin Wołoszyk

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.