Syntetyczne ludzkie embriony. Po co one naukowcom?

Syntetyczne ludzkie embriony. Po co one naukowcom?18.06.2023 09:09
Mnożące się komórki
Źródło zdjęć: © Pixabay

Naukowcom udało się stworzyć ludzkie embriony z komórek macierzystych, bez konieczności wykorzystania komórek jajowych lub plemników. Dzięki opracowaniu tych syntetycznych struktur możliwe będą dalsze badania nad różnymi zaburzeniami i chorobami genetycznymi. Pojawiają się jednak pytania dotyczące kwestii prawnych i etycznych.

Syntetyczne modele embrionów dają wgląd w początkową fazę rozwoju człowieka. Nie zawierają jeszcze na przykład zaczątków mózgu ani serca, ale posiadają komórki niezbędne do powstania łożyska i woreczka żółtkowego, jak i samego embrionu. Struktury te zostały wyhodowane jako odpowiednik 14-dniowego zarodka w łonie matki. Nie jest jasne, czy mogłyby dojrzewać dalej.

Odkrycia nie zostały jeszcze opublikowane w recenzowanym artykule. O badaniach poinformowała profesor Magdalena Żernicką-Goetz, biolog rozwojowy z University of Cambridge i Caltech, na dorocznym spotkaniu Międzynarodowego Towarzystwa Badań nad Komórkami Macierzystymi w Bostonie.

Potencjalne korzyści

Naukowcy zapewniają, że nie chcą "hodować" dzieci w laboratorium. Mają nadzieję, że dzięki syntetycznym modelom lepiej poznają wczesny okres rozwoju człowieka. Tego typu badania mogą doprowadzić do opracowania nowych terapii na zaburzenia genetyczne, ciążowe czy rozwojowe. - Nasze badania nie mają na celu tworzenia życia, ale jego ratowanie - przyznała Zernicka-Goetz.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Stacja Galaxy w Smart Kids Planet

Prawo w USA zezwala na hodowanie ludzkich embrionów w laboratorium przez maksymalnie 14 dni. Po tym czasie badania nad ich rozwojem są utrudnione, a naukowcy muszą opierać się na skanach ciążowych. Eksperci w dziedzinie badań nad komórkami macierzystymi podkreślają znaczenie odkrycia dla lepszego zrozumienia rozwoju embrionalnego. – Zdolność do odtworzenia wczesnych etapów rozwoju człowieka za pomocą komórek macierzystych jest niezwykłym przełomem w technologiach komórkowych i reprodukcyjnych – ocenia dr Rodrigo Suarez z University of Queensland. – Potencjalne korzyści są ogromne i pozwolą lepiej zrozumieć, w jaki sposób wczesne tkanki samoorganizują się na etapach, których do tej pory nie mogliśmy badać – dodaje naukowiec.

Komórki macierzyste

Szczegóły badań kierowanych przez Zernicką-Goetz nie są znane, bo nie zostały jeszcze opublikowane. Jednak ich autorka przyznała, że struktury zarodków zostały stworzone z embrionalnych komórek macierzystych w laboratorium.

Komórki macierzyste można zaprogramować tak, aby rozwijały się w dowolne inne komórki. Tutaj komórki macierzyste zostały nakłonione, by stały się komórkami, które ostatecznie stworzą woreczek żółtkowy, łożysko i ostatecznie staną się samym zarodkiem. Tak powstałe zarodki przypominają embriony na najwcześniejszych etapach rozwoju człowieka.

- Nauczyliśmy się tworzyć modele przypominające ludzki embrion poprzez przeprogramowanie embrionalnych komórek macierzystych - powiedziała w Bostonie Żernicka-Goetz.

Implikacje etyczne i prawne

Zespół Żernickiej-Goetz już wcześniej opracował syntetyczne zarodki małp i myszy (więcej na ten temat w tekście: Syntetyczne zarodki myszy z bijącym sercem i zalążkiem mózgu wyhodowane w laboratorium). Jednak przekroczenie naukowego kamienia milowego i wytworzenie ludzkich embrionów wiąże się z szeregiem przeszkód etycznych i prawnych. Jedno z podstawowych pytań brzmi: jak bardzo te struktury są podobne do naturalnych zarodków?

– Jeśli modele te są bardzo podobne do normalnych embrionów, to w pewnym sensie powinny być traktowane tak samo. Obecnie w prawodawstwie tak jednak nie jest. Ludzie się o to martwią – wyjaśnia prof. Robin Lovell-Badge z Francis Crick Institute.

– Nie jest jeszcze jasne, w jaki sposób te syntetyczne embriony mogą się rozwijać lub być wykorzystywane w badaniach. Jeśli prawodawcy ustalą, że nie są one równoważne z ludzkimi embrionami, to mogą potencjalnie być przydatne w badaniach obecnie uważanych za zbyt ryzykowne – ocenia dr Evie Kendal z Swinburne University of Technology.

Wcześniejsze badania na zwierzętach nie dają jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, czy syntetyczne embriony mogą rozwinąć się w zdolne do życia płody. W przypadku małp zarodki w ogóle się nie rozwijały, z kolei w przypadku myszy embriony rozwinęły się na tyle, że powstawały w nich bijące serca i mózgi.

Większość ekspertów zgadza się, że istnieje pilna potrzeba, aby organy regulacyjne na całym świecie zaczęły dostosowywać się do tempa nowych odkryć. Potrzebna jest jasna definicja syntetycznych zarodków oraz dokładne określenie, jak można je wykorzystywać.

Źródło: IFLScience, The Guardian

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.