Drugi w historii przeszczep serca od zmodyfikowanej świni

Drugi w historii przeszczep serca od zmodyfikowanej świni04.10.2023 10:14
Chirurdzy przeszczepili 58-letniemu mężczyźnie serce pobrane od zmodyfikowanej genetycznie świni
Źródło zdjęć: © Unsplash | Olga Kononenko

Chirurdzy z Centrum Medycznego Uniwersytetu Maryland kilka dni temu przeszczepili 58-letniemu mężczyźnie serce pobrane od zmodyfikowanej genetycznie świni. Pacjent obecnie oddycha samodzielnie, a jego serce funkcjonuje dobrze bez pomocy urządzeń wspomagających – poinformował szpital. 58-latek jest drugą osobą na świecie, która przeszła podobną operację.

Operacją przeprowadzono w ubiegłą środę (20 września). Dokonali jej lekarze z Centrum Medycznego Uniwersytetu Maryland, ci sami, którzy przeprowadzili podobną operację w ubiegłym roku. Pierwszy pacjent zmarł dwa miesiące po przeszczepie. Początkowo pacjent dobrze sobie radził. Rozpoczął fizjoterapię, aby odzyskać siły, spędzał czas z rodziną - nie było żadnych oznak odrzucenia serca. Ale po około sześciu tygodniach jego stan uległ pogorszeniu i kilka dni potem zmarł. Szpital w oświadczeniu podał, że pacjent zmarł z powodu "wielu czynników i ogólnego złego stanu zdrowia". Potem okazało się, że przeszczepione serce zawierało infekującego świnie wirusa, który mógł odegrać dużą rolę w śmierci pacjenta.

Drugi pacjent, u którego przeprowadzono eksperymentalną operacją, to Lawrence Faucette – 58-letni weteran marynarki wojennej. Według lekarzy mężczyźnie groziła niemal pewna śmierć z powodu niewydolności serca. Dodatkowo ogólnie zły stan zdrowia i inne problemy zdrowotne sprawiły, że nie został zakwalifikowany do tradycyjnego przeszczepu serca.

- Moja jedyna prawdziwa nadzieja to zastosowanie świńskiego serca, czyli ksenoprzeszczepu. Przynajmniej teraz mam szansę. Będę walczył o każdy oddech, jaki będę mógł wziąć – powiedział Faucette na nagraniu wideo zarejestrowanym przez szpital jeszcze przed operacją. Dwa dni po operacji mężczyzna mógł już siąść na krześle o własnych siłach i do tego dopisywał mu humor – relacjonował personel szpitala. Chociaż kilka następnych tygodni będzie krytycznych, lekarze są zachwyceni dobrą reakcją Faucette na narząd świni.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kamera solarna z akumulatorem w super cenie – recenzja Foscam B4

Ksenotransplantacje

Niedobór narządów i tkanek potrzebnych do przeszczepów od dawna stanowi jeden z najbardziej znaczących i niezaspokojonych problemów medycznych. Listy osób oczekujących w każdym ośrodku, który oferuje transplantacje, są długie i ogromnej większości chorych nie udaje się doczekać znalezienia odpowiedniego dawcy. Z tego powodu umierają tysiące pacjentów rocznie.

Najlepszymi dawcami organów dla człowieka są inni ludzie… oraz świnie. Od lat prowadzi się badania nad tzw. ksenoprzeszczepami, czyli transplantacją narządów lub tkanek od osobnika należącego do innego gatunku. Choć może przypomina to scenariusze z horrorów, to w rzeczywistości jest to ogromny krok w kierunku zwiększenia puli dostępnych do przeszczepów narządów i może w przyszłości zaradzić niedoborowi ludzkich organów. Wbrew pozorom ludzki materiał genetyczny nie różni się znacząco od materiału genetycznego świń. Odpowiednia jest też wielkość narządów oraz mechanizm działania.

Próby przeszczepiania narządów od zwierząt do ludzi nie udawały się, ponieważ nasz układ odpornościowy natychmiast niszczył obcą tkankę. Teraz naukowcy próbują wykorzystać genetycznie zmodyfikowane świnie, aby ich narządy bardziej przypominały ludzkie.

Świnia, od której pochodziło serce, należała do zmodyfikowanego genetycznie stada. Zwierzęta te przeszły wiele zmian, by ich organy nie powodowały silnej odpowiedzi immunologicznej i odrzucenia narządu przez organizm biorcy. Niektóre geny świń zostały dezaktywowane, inne zmodyfikowane. Ponadto do genomu świń wprowadzono kilka ludzkich genów — modyfikacje te miały na celu uczynienie narządów świń bardziej tolerowanymi przez ludzki układ odpornościowy. Wcześniej narządy od zwierząt z tego stada przeszczepiano naczelnym.

Za wspomniane stado odpowiada Revivicor, spółka zależna od firmy United Therapeutics. Ten sam podmiot dostarczył świni użytej w przełomowym przeszczepie serca z ubiegłego roku oraz nerki, którą chirurdzy z Nowego Jorku przyczepili człowiekowi. Ludzki organizm nie odrzucił przeszczepionego narządu, a nerka od świni podjęła swoje funkcje.

Drugi w historii przeszczep serca od świni

Do podjęcia kolejne próby przeszczepu świńskiego serca człowiekowi, lekarze z z Centrum Medycznego Uniwersytetu Maryland potrzebowali specjalnego pozwolenia od FDA (Agencji ds. Żywności i Leków) w ramach procedury zarezerwowanej dla niektórych nagłych przypadków bez innych opcji leczenia. Badacze z Maryland argumentowali, że podczas pierwszej próby w zeszłym roku nauczyli się wystarczająco dużo, mimo że pacjent zmarł z nie do końca zrozumiałych powodów.

Ale Faucette tak naprawdę nie miał wyboru. Eksperymentalna operacja była jego jedyną nadzieja. Oczywiście został powiadomiony o przebiegu pierwszego eksperymentalnego zabiegu i wyraził zgodę na przeprowadzenie podobnego u niego. - Nie mamy żadnych oczekiwań poza nadzieją na więcej czasu razem – oświadczyła żona pacjenta.

Co nowego zastosowali lekarze? Otóż po zidentyfikowaniu w przeszczepionym w ubiegłym roku sercu wirusa uczeni opracowali lepsze testy do ich wykrywania. Wprowadzili także pewne zmiany w podawanych pacjentowi lekach. Jednak co najważniejsze, jak twierdzą lekarze, chociaż Faucette cierpi na niewydolność serca i nie ma innych opcji leczenia, to jego stan nie jest tak zły jak u pierwszego pacjenta.

Szpital poinformował w oświadczeniu, że pacjent po operacji czuje się dobrze. Nowe serce funkcjonuje dobrze, bez żadnych mechanizmów wspomagających. - To niesamowite uczucie widzieć pracę świńskiego serca u człowieka – powiedział dr Muhammad Mohiuddin, ekspert ds. ksenotransplantacji, dodając jednocześnie, że "zespół nie chce niczego przewidywać i że każdy dzień będzie traktowany jako zwycięstwo".

Faucette otrzymał konwencjonalne leki zapobiegające odrzuceniu przeszczepu, a także nową terapię przeciwciałami, aby zapobiec uszkodzeniu lub odrzuceniu przez organizm nowego narządu.

- Dajemy umierającemu pacjentowi szansę na dłuższe życie i jesteśmy niezwykle wdzięczni panu Faucette za jego odwagę i chęć pomocy w pogłębianiu naszej wiedzy w tej dziedzinie – stwierdził dr Bartley Griffith, chirurg, który przeprowadził przeszczep.

Źródło: Science Alert, AFP, CNN

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.