Rosjanie chcieli zniszczyć Patriota. Takiego scenariusza się nie spodziewali

Rosjanie chcieli zniszczyć Patriota. Takiego scenariusza się nie spodziewali13.05.2023 15:35
Wystrzelenie rakiety z systemu Patriot.
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons | Jason Cutshaw

Jak informuje CNN, powołując się na informacje uzyskane od dwóch amerykańskich urzędników, "Rosja próbowała zniszczyć amerykański system obrony powietrznej Patriot w Ukrainie w zeszłym tygodniu za pomocą pocisku hipersonicznego". Atak zakończył się fiaskiem, a Ch-47M2 Kindżał został przechwycony właśnie przez system Patriot.

System Patriot, który od niedawna działa w Ukrainie, wywołuje sporo emocji wśród stron zaangażowanych w konflikt, ale też obserwatorów trwającej wojny. Zainteresowanie nim znacząco wzrosło po tym, jak Ukraińcy pochwalili się pierwszym zestrzeleniem Ch-47M2 Kindżał przy użyciu tego amerykańskiego rakietowego systemu ziemia-powietrze, o czym donosił m.in. minister obrony Ukrainy - Ołeksij Reznikow.

Rosjanie chcieli zniszczyć Patriota

Patriot z wiadomych powodów jest jednym z ważniejszych celów Rosjan, co potwierdzają ostatnie doniesienia CNN. Według serwisu amerykańskiej telewizji informacyjnej, Rosjanie "wychwycili sygnały emitowane przez Patriota", a następnie próbowali go zniszczyć przy użyciu pocisku hipersonicznego Ch-47M2 Kindżał. Ukraińcy użyli jednak systemu do obrony przed atakiem i wystrzelili z niego wiele pocisków pod różnymi kątami, aby przechwycić rosyjski pocisk.

CNN podkreśla, że rzecznik prasowy Pentagonu bryg. gen. Patrick Ryder również potwierdził, że ​​Ukraińcy użyli systemu Patriot do przechwycenia Kindżała, który może osiągnąć prędkość hipersoniczną. Zdaniem wielu ekspertów zestrzelenie tego pocisku jest ważnym sukcesem dla Kijowa i pokazuje dobre przygotowanie ukraińskich żołnierzy do jego obsługi. Analityk wojskowy Mariusz Cielma, w rozmowie z serwisem PAP przyznał nawet, że "zestrzelenie przez Ukraińców rosyjskiej rakiety Kindżał przy pomocy systemu Patriot obala mit o "cudownej broni" Putina". Dodał też, że "w czasie tej wojny upadło więcej mitów, dotyczących rosyjskiej potęgi wojskowej".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Gala Solve for Tomorrow

Rosja od dawna reklamowała Kindżały jako "nieuchwytną broń". Pociski po raz pierwszy zaprezentowano podczas Parady Zwycięstwa w 2018 r., chociaż Władimir Putin opowiadał o nich już kilka miesięcy wcześniej. W marcu 2018 r. podczas prezentacji nowych typów broni strategicznej Rosji pokazano zdjęcia i nagrania Kindżała podwieszonego pod myśliwcem MiG-31. Wówczas też zwrócono uwagę na jego wyjątkowe możliwości, a szczególnie zasięg i prędkość, jaką może osiągać pocisk.

Jak już informowaliśmy, specyfikacja Kindżałów nie jest do końca znana. Sami Rosjanie twierdzą, że mogą one osiągać prędkość nawet Mach 10, czyli ponad 12 tys. km/h. Ich maksymalny zasięg ma z kolei wynosić 2 tys. km. Adam Gaafar zwrócił uwagę, że jeśli te dane byłyby prawdziwe, Kindżały dotarłyby z obwodu kaliningradzkiego do Warszawy w ciągu zaledwie 2 minut. Kindżały najprawdopodobniej mają możliwość wykonywania manewrów wymijających na każdym etapie lotu.

To właśnie możliwość wykonywania manewrów, która też jest ograniczona ze względu na wytracanie prędkości przez pociski hipersoniczne, a także czas potrzebny na reakcję systemów obronnych oraz konieczność zgromadzenia danych (np. o trajektorii lotu pocisku) potrzebnych do podjęcia reakcji i wystrzelenia pocisków przeciwlotniczych sprawia, że pociski hipersoniczne takie jak właśnie Kindżał, są tak trudne do eliminacji dla większości systemów przeciwlotniczych. Ostatnie doniesienia o systemach Patriot pokazują jednak, że nie jest to niemożliwe.

Karolina Modzelewska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.