Polowanie na HIMARS-y. Rosja oferuje za ich eliminację pokaźną kwotę

Polowanie na HIMARS-y. Rosja oferuje za ich eliminację pokaźną kwotę20.06.2023 11:39
HIMARS.
Źródło zdjęć: © Twitter | Screenshot

Nie od dziś wiadomo, że jednym z priorytetowych celów Rosjan, jeśli chodzi o zachodnią artylerię w Ukrainie, jest HIMARS. Kreml wyznaczył nawet specjalne nagrody finansowe dla żołnierzy, którym uda się ten system zniszczyć. Podobnie jak za eliminację niemieckich Leopardów, czy pojazdów opancerzonych dostarczonych przez Stany Zjednoczone.

Serwis The Defence Post, powołując się na informacje Ministerstwa Obrony Rosji, opublikował ciekawe zestawienie "nagród" za niszczenie zachodniego sprzętu wojskowego, który jest wykorzystywany w Ukrainie. Rosjanie za eliminację wrogiego pojazdu opancerzonego mogą otrzymać 50 tys. rubli (600 dolarów), czołgu ok. 100 tys. rubli (1200 dolarów), a systemu rakietowego HIMARS nawet 300 tys. rubli (3600 dolarów). Taka sama nagroda obowiązuje w przypadku zniszczenia ukraińskiego śmigłowca lub samolotu bojowego. Według serwisu jest to część większego programu motywacyjnego dla rosyjskich żołnierzy.

Jak zaznacza The Defence Post "na dzień 31 maja 10 200 rosyjskich żołnierzy otrzymało podobno płatności za zniszczenie ponad 16 000 sztuk ukraińskiego i zachodniego sprzętu wojskowego". Trudno ocenić, czy takie nagrody są faktycznie wypłacane i w jaki sposób Kreml weryfikuje prawdziwość zgłoszeń dotyczących niszczenia ukraińskich czołgów czy śmigłowców. Oferta wydaje się jednak atrakcyjna, szczególnie jeśli zestawi się ją z przeciętnymi zarobkami w Rosji. Według serwisu Trading Economic w marcu 2023 r. wynosiły one nieco ponad 71 tys. rubli, przy czym płaca minimalna plasowała się na poziomie 16,2 tys. rubli. Dlatego też część rosyjskich żołnierzy może próbować podratować w ten sposób domowy budżet.

Zadanie nie jest jednak najłatwiejsze. Ukraińcy oczywiście też ponoszą straty - zarówno w ludziach, jak i sprzęcie wojskowym, ale starają się maksymalnie dbać o bezpieczeństwo, cennych zachodnich systemów rakietowych, takich jak właśnie HIMARS. Sprzęt nazywany potocznie "bogiem wojny" jest jednym ze skuteczniejszych rozwiązań używanych w Ukrainie, pozwalających zadawać armii Putina dotkliwe straty. W ostatnim nagraniu z "Kapitanem HIMARS-em" fikcyjnym bohaterem stworzonym właśnie dla podkreślenia roli tej broni, które ukazało na początku maja, poinformowano, że HIMARS-y są trzymane w obiektach wojskowych wybudowanych w czasach sowieckich, które są zdolne przetrwania ataków nuklearnych. Podkreślono też, że do tej pory żaden taki system nie został zniszczony w Ukrainie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Spopularyzowani odc. 1 - SmartHEAL

Jak już informowaliśmy, M142 HIMARS (High Mobility Artillery Rocket System) to lżejsza wersja amerykańskiego systemu rakietowego M270 MLRS. Została opracowana w 1996 roku przez Lockheed Martin w celu zwalczania wrogiej artylerii, piechoty, lekkich transporterów opancerzonych czy wspierania zaopatrzenia i koncentracji wojsk. Mobilny system (wyrzutnie zamontowano na podwoziu kołowym) ma szybko atakować i szybko wycofywać się z miejsca ataku, zanim siły wroga zlokalizują jego położenie. HIMARS może obsługiwać różnego rodzaju amunicję, w tym standardowe rakiety MLRS kal. 227 mm oraz nowoczesną amunicję kierowaną.

Warto również wspomnieć o pociskach M30/M31, które zostały opracowane specjalnie na potrzeby tej wyrzutni. Są one naprowadzane na cel m.in. z wykorzystaniem GPS-u, a ich zasięg szacuje się na 30-70 km. Z wyrzutniami HIMARS można również łączyć pociski taktyczne MGM-140 ATACMS (Army TACtical Missile System), czyli broń precyzyjnego rażenia o zasięgu wynoszącym od 25 do nawet 300 km. W praktyce oznacza to możliwość atakowania i niszczenia celów, bez konieczności umieszczania systemu w pobliżu pola walki.

Karolina Modzelewska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.