Nurkowie znaleźli szczątki Challenger'a. Spoczywały na dnie oceanu

Nurkowie znaleźli szczątki Challenger'a. Spoczywały na dnie oceanu11.11.2022 22:53
Start Challengera w NASA Kennedy Space Center na Florydzie 28 stycznia 1986 roku
Źródło zdjęć: © NASA

W styczniu 1986 roku doszło do katastrofy promu kosmicznego Challenger. Chwilę po jego starcie na oczach wielu świadków doszło do potężnej eksplozji. W wypadku zginęła cała siedmioosobowa załoga misji STS-51L, a szczątki rozerwanej maszyny wpadały do Atlantyku.

NASA po katastrofie przeczesywała wody Oceanu Atlantyckiego w poszukiwaniu elementów zniszczonego Challengera. Część udało się odzyskać zaraz po zdarzeniu. Inne zostały znalezione w późniejszych latach, a pozostałe wciąż są odkrywane. Świadczą o tym najnowsze informacje opublikowane przez amerykańską agencję kosmiczną. NASA przekazała, że ekipa filmowa pracująca nad programem dla History Channel, poszukująca wraków na dnie Atlantyku, natrafiła na duży, 20-metrowy obiekt, który początkowo przykrywał piasek.

Odnaleziono szczątki Challenger'a

Nurkowie po bliższej ocenie uznali, że jest to wytwór człowieka. Jego nowoczesna konstrukcja oraz bliskość Florida Space Coast skłoniła ekipę do skontaktowania się z NASA i przekazania jej informacji o wyjątkowym znalezisku. Dostarczono też materiał nakręcony przez nurków. To była dobra decyzja, bo okazało się, że element znaleziony w pobliżu tzw. Trójkąta Bermudzkiego u wybrzeży Florydy jest pozostałością Challengera. Potwierdził to administrator NASA Bill Nelson w oficjalnym oświadczeniu.

To odkrycie daje nam możliwość ponownego zatrzymania się, by podnieść spuściznę siedmiu pionierów, których straciliśmy, i zastanowić się, jak ta tragedia nas zmieniła. W NASA podstawowa wartość bezpieczeństwa jest – i musi na zawsze pozostać – naszym najwyższym priorytetem, zwłaszcza że nasze misje badają więcej kosmosu niż kiedykolwiek wcześniej - przekazał administrator NASA Bill Nelson.

Katastrofa promu Challenger, a później promu Columbia miały ogromny wpływ na podejście NASA do bezpieczeństwa realizowanych misji. Agencja utworzyła nawet specjalne biuro zajmujące się tymi kwestiami - Office of Safety and Mission Assurance (OSMA), opracowała także nowe procedury oceny ryzyka i stworzyła środowisko, w którym każdy może zgłaszać obawy dotyczące bezpieczeństwa. Dzieli się również swoimi doświadczeniami z innymi podmiotami z całego świata.

Serwis Science Alert zwrócił uwagę, że artefakty promu kosmicznego, takie jak pozostałość promu Challenger, są własnością rządu USA. Dodał też, że film dokumentalny History Channel, przedstawiający odkrycie części Challengera, zostanie wyemitowany we wtorek, 22 listopada w ramach programu "Trójkąt Bermudzki: W przeklęte wody".

ZOBACZ TAKŻE: Ziemia ma trzeci biegun. Rozpuszcza się w niebezpiecznym tempie

Karolina Modzelewska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.