Nolan nakręci nowy film. Ma być poświęcony "ojcu bomby atomowej"

Nolan nakręci nowy film. Ma być poświęcony "ojcu bomby atomowej"13.09.2021 20:06
Źródło zdjęć: © Getty Images | ullstein bild

"Panie prezydencie, czuję, że mam krew na rękach" – miał powiedzieć twórca pierwszej bomby atomowej w rozmowie z amerykańskim przywódcą. "Krew jest na moich rękach, to moje zmartwienie" – usłyszał w odpowiedzi. Niedawno pojawiły się informacje, że słynny fizyk Julius Robert Oppenheimer będzie bohaterem nowego filmu Christophera Nolana.

Jak donosi branżowy portal Filmweb.pl, Christopher Nolan ma pracować nad kolejnym po "Dunkierce" obrazem, którego akcja będzie osadzona w czasach II wojny światowej. Tym razem na ekranach zobaczymy amerykańskiego fizyka Juliusa Roberta Oppenheimera, dyrektora naukowego Projektu Manhattan, nazywanego "ojcem bomby atomowej". Szczegóły nowego dzieła Nolana nie są jeszcze znane.

Niepotwierdzone pogłoski wskazują, że w filmie pojawi się Cillian Murphy ("Dunkierka", "Incepcja", "W stronę słońca"). Nie wiadomo jednak, czy to właśnie on wcieli się w rolę Oppenheimera. W zawiązku z doniesieniami z branży filmowej, przypominamy postać słynnego naukowca oraz program budowy pierwszej bomby atomowej.

Projekt Manhattan

Sytuacja w Europie skłoniła prezydenta USA Franklina D. Roosevelta do zainicjowania w 1942 r. tajnego programu, który miał na celu pozyskanie energii jądrowej. Projekt o nazwie Manhattan (znany również jako Projekt Y) zakładał stworzenie nowego rodzaju broni – bomby atomowej. Formalnie rozpoczęto go 1 stycznia 1943 r. W prace nad poskromieniem potęgi atomu zaangażowano ponad 3 tys. osób.

Prezydent Roosevelt zmarł jeszcze przed zakończeniem projektu (12 kwietnia 1945 r.), ale jego następca, Harry Truman, nie zrezygnował z kontynuowania badań. Amerykanom udało się stworzyć bomby atomowe, które posłużyły im do ataku na Japonię. Pierwsza, o nazwie "Little Boy" ("Chłopczyk"), została zrzucona 6 sierpnia 1945 r. na Hiroszimę.

Bomba ważyła ok. 4 ton i doprowadziła do śmierci nawet 90 tys. ludzi. Oznacza to, że zginęło ok. 30 proc. ludzi, którzy przebywali wówczas w mieście. Jak pisaliśmy na łamach WP Tech, "Chłopczyk" zabił również 12 amerykańskich żołnierzy, którzy znajdowali się w Hiroszimie w charakterze jeńców.

Druga bomba o nazwie "Fat Man" ("Grubas") została zrzucona trzy dni później nad miejscowością Nagasaki. Mimo że miała większą moc niż "Little Boy", spowodowała mniejsze straty. Wynikało to z faktu, że jedna z dzielnic miasta była otoczona przez wzgórze, które osłabiło siłę falę uderzeniowej. Szacuje się, że w wyniku detonacji drugiej bomby atomowej zginęło 40-70 tys. ludzi.

"Stałem się Śmiercią, niszczycielem światów"

Zanim do tego doszło, przeprowadzono pierwszy w dziejach test nuklearny o kryptonimie Trinity (ang. Trójca). 16 lipca 1945 r. w pobliżu miasta Alamogordo w Nowym Meksyku zdetonowano eksperymentalną bombę plutonową (kryptonim "Gadżet") o sile ok. 20 kiloton.

Jasny błysk na niebie był widziany w promieniu 200 km od miejsca eksplozji. Z uwagi na tajność testu John F. Moynahan, szef prasowy Projektu Manhattan, wydał potem komunikat, w którym uspokajano okoliczną ludność. Napisano w nim, że "niedaleko Alamogordo nastąpił wybuch magazynu z amunicją", ale na szczęście nie odnotowano żadnych ofiar śmiertelnych.

Po wszystkim Oppenheimer wypowiedział słynne słowa zaczerpnięte z  Bhagawadgity, świętej księgi hinduizmu: "Jasność tysiąca słońc, rozbłysłych na niebie, oddaje moc Jego potęgi. Teraz stałem się Śmiercią, niszczycielem światów".

J. Robert Oppenheimer: "I am become Death, the destroyer of worlds."

Przyszły dyrektor naukowy Projektu Manhattan urodził się 22 kwietnia 1904 r. w Nowym Jorku. W dzieciństwie uczęszczał do Ethical Culture School. Szybko dał się poznać jako człowiek niezwykle zdolny i ambitny. Po studiach wyjechał do Europy, gdzie podjął pracę w laboratorium Cavendisha na Uniwersytecie w Cambridge. Eksperymentował tam pod okiem Josepha Johna Thomsona, angielskiego fizyka, który w 1906 r. otrzymał Nagrodę Nobla za badania, które doprowadziły do odkrycia elektronu.

W 1927 r., jeszcze przed ukończeniem 23. roku życia, Oppenheimerowi udało się uzyskać doktorat. Niedługo potem został profesorem Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley i California Institute of Technology w Pasadenie. W maju 1942 r. Biuro Badań Naukowych i Rozwoju zaprosiło go do wzięcia udziału w pracach obliczeniowych dotyczących neutronów. Miało to związek z powstającym dopiero programem budowy amerykańskiej bomby atomowej. Obliczenia prowadzono w Lawrence Berkeley National Laboratory, jednym z ośrodków biorących udział w Projekcie Manhattan.

Po zdetonowaniu bomb atomowych nad japońskimi miastami Oppenheimer zachowywał się tak, jakby przeraził się niszczycielskiej siły własnego dzieła. W późniejszym czasie powtarzał, że ta broń powinna zostać zakazana oraz że użyto jej przeciwko wrogowi, który i tak był już pokonany. Kilka miesięcy po zakończeniu II wojny światowej spotkał się z Trumanem, zwracając się do niego słowami: "Panie prezydencie, czuję, że mam krew na rękach". Gdy proponowano mu potem dołączenie do programu budowy bomby wodorowej, odmówił.

Trzykrotnie nominowano go do Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki (w latach 1946, 1951 i 1967), ale nigdy mu jej nie przyznano. J.R. Oppenheimer zmarł 18 lutego1967 r. w Princeton w wieku 62 lat.

Inwersja pola magnetycznego. Naukowcy o dramatycznych skutkach dla Ziemi

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.