Naukowcy nie mają wątpliwości - spada temperatura ludzkiego ciała. Oto wyniki badań

Naukowcy nie mają wątpliwości - spada temperatura ludzkiego ciała. Oto wyniki badań01.04.2021 09:44
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com

Naukowcy z Wydziału Chorób Zakaźnych i Medycyny Geograficznej Uniwersytetu Stanforda w Kalifornii przeprowadzili badania, na podstawie których stwierdzili, że temperatura ludzkiego ciała spada w stosunku do poprzednich lat. Jaka jest nowa norma?

Świat się ociepla, a temperatura ludzkiego ciała wręcz przeciwnie - stygnie. Większość z nas korzysta z termometru wyłącznie wtedy, gdy obawia się, że ma gorączkę. Powszechnie przyjmuje się, że normą dla zdrowego człowieka jest 36,6 stopni Celsjusza. Czy słusznie?

Ostatnia analiza trendów temperatury sugeruje, że średnia temperatura ludzkiego ciała spadła od XIX wieku z powodu zmian fizjologicznych. W zależności od płci i kilku innych uwarunkowań oscyluje w przedziale 36 - 36,3 stopnia Celsjusza. Autorzy najnowszego badania podają, jaka jest przyczyna owych zmian. Wpływ na nie mają różne czynniki, jak na przykład: styl życia, wiek oraz także temperatura otoczenia. Naukowcy wyjaśniają też, że temperatura ciała człowieka wskazuje na tempo metabolizmu, które niektórzy powiązali z długowiecznością i wielkością ciała.

W 1851 roku, niemiecki lekarz Carl Reinhold August Wunderlich przeprowadził ankietę wśród 25 tysięcy mieszkańców miasta i ustalił, że 37 stopni Celsjusza to standardowa temperatura ciała człowieka. Inne badanie, które objęło ponad 35 tysięcy osób w Wielkiej Brytanii, po dokonaniu prawie 250 tysięcy pomiarów wykazało, że średnia temperatura w jamie ustnej wynosi 36,6 st. C. Najnowsze analizy i ankiety sugerują natomiast, że temperatura ciała ludzkiego jest obecnie niższa.

Temperatura ciała ludzkiego. Najnowsze badania naukowców

Myroslava Protsiv z Wydziału Chorób Zakaźnych i Medycyny Geograficznej Uniwersytetu Stanforda w Kalifornii, wspólnie z zespołem ekspertów postanowili sprawdzić, jaka jest aktualna norma temperatury ciała ludzkiego. Naukowcy postawili hipotezę, że "różnice obserwowane w temperaturach między XIX wiekiem a dniem dzisiejszym są rzeczywiste i że zmiany dostarczają ważnych wskazówek odnośnie zdrowia i długowieczności człowieka".

Zespół przeanalizował informację z trzech zestawów danych:

  • Pierwszy z nich zawierał analizy z lat 1862-1930, uzyskane od weteranów Armii Unii w wojnie secesyjnej.
  • Drugi zestaw zawierał dane z lat 1971-1975, pochodzące z amerykańskiego Narodowego Badania Zdrowia i Żywienia
  • Trzeci pochodzi ze zintegrowanego środowiska bazy danych Stanford Translational Research. Zawierał dane osób, które otrzymały opiekę zdrowotną za pośrednictwem Stanforda w latach 2007-2017.

Naukowcy mieli dostęp do łącznie 677,423 pomiarów temperatury, które zintegrowali, aby utworzyć model zmian w czasie.

Ludzie byli kiedyś gorętsi

Badania wykazały, że temperatura ciała mężczyzn jest dzisiaj mniejsza o średnio 0,59 stopni Celsjusza w stosunku do tych, którzy żyli w XIX wieku. Temperatura ciała kobiet spadła natomiast o 0,32°C. Analizy potwierdziły również, że temperatura naszego ciała 10 lat temu była wyższa o średnio 0,03 st. C. Dlaczego tak się dzieje?

Autorzy badań wysuwają dwie główne hipotezy. Po pierwsze, stygniemy, bo jesteśmy zdrowsi. W czasach, gdy prawidłowa temperatura ludzkiego ciała wynosiła według naukowców 37 stopni Celsjusza, przewidywalna długość życia wynosiła średnio 38 lat. Większość ludzi cierpiała na jedną z powszechnych przewlekłych chorób, jak na przykład syfilis czy gruźlica. Rozwój gospodarczy, poprawa standardów życia, jak i warunków sanitarnych, powszechny dostęp do lekarstw spowodowały, że ludzie żyją dłużej. Wprowadzenie m.in. antybiotyków spowodowało, że nasze choroby są szybko zwalczane. W naszych ciałach toczy się więc mniej procesów zapalnych, które podwyższają temperaturę.

Drugim czynnikiem, który wskazali naukowcy ze Stanford jest po prostu komfort życia. W XIX wieku domy bywały przegrzewane latem, a niedogrzewane zimą. Dzisiaj, w dobie powszechnego dostępu do centralnego ogrzewania oraz klimatyzacji w pomieszczeniach utrzymujemy stałą temperaturę, dzięki czemu eliminujemy potrzebę wydatkowania energii na utrzymanie wysokiej temperatury ciała. W związku z tym, spada nasz metabolizm, co choć powoduje zwiększenie masy naszego ciała, często oznacza też dłuższe życie.

Najbardziej prawdopodobnym wyjaśnieniem jest to, że pod względem mikrobiologicznym jesteśmy teraz innymi ludźmi niż w byliśmy w XIX wieku - wyjaśnia jedna z autorek badania Julie Parsonnet.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.