NASA chce wrócić na Księżyc. Prace nabierają tempa

NASA chce wrócić na Księżyc. Prace nabierają tempa03.06.2019 10:58
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons CC BY | NASA

NASA oficjalnie ogłosiła start programu "Artemis". Misja będzie wyjątkowa, bo po raz pierwszy na Księżycu stopę postawi astronautka. Amerykańska agencja ogłosiła, które firmy pomogą w powrocie na Księżyc przed 2024 rokiem.

Prace nad powrotem na Księżyc nabierają tempa. NASA wytypowała trzy prywatne firmy, które wezmą udział w misji Moon2024. To Astrobotic (wywiezie na Księżyc 14 ładunków), Intuitive Machines (5 ładunków dostarczonych na Oceanus Procellarum – ogromne morze księżycowe na zachodnim skraju widocznej strony Księżyca) i Orbit Beyond (4 ładunki na Mare Imbrium, drugie co do wielkości morze księżycowe).

Łączna wartość kontraktów wyniesie 253 mln dol. Zadania będą realizowane w okresie 2020-2021.

NASA, już podpisując umowy z firmami i wyznaczając cele, pokazuje, że poważnie bierze się do realizacji planu Donalda Trumpa. Prezydent Stanów Zjednoczonych zdecydował, że NASA zostanie wsparta 1,6 mld dolarów, które umożliwią realizację ponownego lądowania na powierzchni Srebrnego Globu. Dotyczy to m.in. przygotowania rakiety i platformy startowej oraz specjalnej kapsuły o nazwie Orion.

Zobacz też: Lunares - kosmiczna baza w Polsce

Nazwa programu "Artemis" odnosi się oczywiście do Artemidy (łac. Diana) z mitologii greckiej, która jest bliźniaczą siostrą Apollina i boginią łowów. Ma ona podkreślać nie tylko ważną rolę kobiety w nowej misji (po raz pierwszy na Księżycu stanie astronautka), ale i budzić jednoznaczne skojarzenia z programem Apollo, którego celem było postawienie stopy na Księżycu.

Misja "Artemis" jest tylko częścią planów Amerykanów. W 2028 roku chcą wybudować stację kosmiczną Gateway, która znajdzie się na orbicie Księżyca, a przygotowany statek kosmiczny ma dać podwaliny pod opracowanie rozwiązania, które w przyszłości zabierze astronautów na Marsa.

Na Księżyc chcą powrócić również Rosjanie. Jednak termin jest bardzo późny - mówi się o roku 2030. Przypomnijmy, że w kosmicznym wyścigu biorą udział również Chiny. To właśnie Chińczycy jako pierwsi wylądowali na ciemnej - czyli niewidocznej dla nas - stronie Księżyca. Choćby z tego powodu należy traktować ich plany niezwykle poważnie.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.