Mężczyzna ukrywał paczkę narkotyków w nosie przez 18 lat

Mężczyzna ukrywał paczkę narkotyków w nosie przez 18 lat30.10.2019 10:10
Źródło zdjęć: © East News | Piotr Jedzura/REPORTER

Więźniowie są niezwykle kreatywni, jeśli chodzi o przemycanie cennych dla nich przedmiotów. Niekiedy ich pomysły wprawiają w osłupienie. Tak było i w tym przypadku. Jeden z osadzonych przemycił narkotyki, ukrywając je w swoim nosie. Zrobił to tak skutecznie, że zostały tam przez prawie dwie dekady.

Handel narkotykami w więzieniach jest poważnym wyzwaniem dla strażników. Pomimo tego, że jest to substancja zakazana, a jej posiadacze są surowo karani, nie brakuje śmiałków decydujących się na przemyt.

Narkotyki w więzieniach

Problem jest obecny na całym świecie. W samej Polsce, w 2018 roku " funkcjonariusze Służby Więziennej ujawnili 816 przedmiotów niebezpiecznych i niedozwolonych, które próbowano wnieść na teren jednostek penitencjarnych lub które znajdowały się już na ich terenie. Wśród nich 513 przypadków dotyczyło substancji narkotycznych", jak czytamy na oficjalnej stronie Służby Więziennej.

Przykładem bardzo udanego przemytu narkotyków jest historia 48-letniego mężczyzny, który trafił do jednego z więzień w Australii. Niewielki balon napełnił marihuaną i umieścił go w głęboko w jamie nosowej. Nikt nie zauważył, że coś jest nie tak.

Ta historia nie ma jednak pozytywnego zakończenia. Paczka pozostała w ciele mężczyzny przez… 18 lat, co odbiło się na jego zdrowiu.

Narkotykowe komplikacje

Problemy zdrowotne mężczyzny rozpoczęły się od bólów głowy. Dolegliwości były na tyle poważne, że postanowił udać się do lekarza. W trakcie wizyty przyznał, że od lat ma zatkany nos po prawej stronie i nawracające infekcje.

Wykonana tomografia głowy ujawniła "twardą szarą masę" w prawej przegrodzie nosowej. Lekarze zdecydowali, że usuną ją przy pomocy endoskopu. W trakcie zabiegu odkryli coś, co przypominało gumową kapsułkę, zwierającą rozłożone rośliny.

Zabieg przebiegał w znieczuleniu ogólnym. Pacjent po wybudzeniu opowiedział lekarzom całą prawdę. Okazało się, że kiedy w wieku 30-lat trafił do więzienia, w trakcie jednego z widzeń odwiedziła go dziewczyna z małym "prezentem". Była to marihuana ukryta w niewielkim baloniku. Aby przemycić nielegalną paczkę, schował ją w swoim nosie.

Niestety okazało się, że ukrycie pakunku było znacznie łatwiejsze niż jego wyciągnięcie. Podczas próby wydobycia paczki, mężczyzna popchnął ją jeszcze głębiej i zorientował się, że zginęła na dobre.

Rhinolit w nosie pacjenta

Paczka, która pozostała w ciele mężczyzny przez prawie dwie dekady, zamieniła się w rhinolit, czyli kamień nosowy. Lekarze uznali, że to nietypowy przypadek i zdecydowali się na jego dokładne opisanie. Wcześniej, w literaturze odnotowano tylko jeden inny rhinolit powstały z przemycanych narkotyków, który okazał się być kodeiną i opium owiniętymi kawałkiem nylonu.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.