M-18 Dromader – latający traktor, czyli najlepszy polski samolot rolniczy

M-18 Dromader – latający traktor, czyli najlepszy polski samolot rolniczy18.01.2021 08:24
M-18 Dromader
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons, Julian Herzog, Lic. CC BY 4.0

Nawozi pola, gasi pożary, a gdy trzeba - zrzuca bomby. Polski samolot M-18 Dromader to wyjątkowa konstrukcja. Opracowany jako samolot rolniczy sprawdził się także w innych rolach, stając się przy okazji polskim hitem eksportowym.

Dromader powstał dzięki Meleksowi. Co łączy produkowane w Mielcu, akumulatorowe pojazdy z samolotami? Zaczęło się od amerykańskiej delegacji, która w latach 70. przybyła do Mielca negocjować zakup partii Meleksów, używanych w Stanach Zjednoczonych m.in. jako wózki golfowe. Obok pojazdów zainteresowały ją także inne produkty mieleckiej fabryki, jak samoloty i silniki lotnicze.

Amerykanie poszukiwali mocniejszego napędu dla samolotów Rockwell Thrush Commander, napędzanych m.in. motorami z czasów drugiej wojny, których resursy i zapasy powoli się kończyły. Samoloty te były używane m.in. w wielkoskalowym rolnictwie, jako sprzęt do nawożenia z powietrza wielkich upraw.

Zamontowanie polskiego, mocnego silnika do amerykańskiego samolotu wymagało tak poważnej przebudowy płatowca, że w praktyce oznaczało to powstanie nowej maszyny. Ta wprawdzie wyglądała podobnie, jednak pod względem konstrukcji i możliwości była zupełnie nowym samolotem.

Rockwell Thrush Commander - protoplasta polskiego Dromadera, Źródło zdjęć: © Domena publiczna
Rockwell Thrush Commander - protoplasta polskiego Dromadera
Źródło zdjęć: © Domena publiczna

Samolot z przecinakiem do przewodów

I tak właśnie – z wykorzystaniem licencji Rockwella i fragmentów amerykańskiego płatowca, ale dzięki polskim inżynierom i napędowi - powstał oblatany w 1975 roku samolot M-18 Dromader. Był pokraczny, kanciasty i brzydki.

A jednocześnie niezawodny, prosty w eksploatacji, o dużym udźwigu, pożądanych właściwościach pilotażowych i mocnej konstrukcji. Agrosamolot doskonały, którego kabinę chroni, niczym w samochodach rajdowych, specjalna klatka bezpieczeństwa, a do startu i lądowania wystarczy mu 200 metrów niekoniecznie równej łąki.

Z uwagi na specyfikę zadań Dromader został wyposażony także w specjalne ostrza, chroniące samolot w przypadku kolizji z liniami energetycznymi czy rozpiętymi nisko nad ziemią przewodami. Możliwości maszyny imponowały: przy masie własnej wynoszącej 2700 kilogramów, Dromader mógł unieść w umieszczonym poniżej kabiny zbiorniku ponad 2 tony nawozów albo wody.

M-18 Dromader podczas gaszenia lasu, Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons, Milodon3, CC BY-SA 3.0
M-18 Dromader podczas gaszenia lasu
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons, Milodon3, CC BY-SA 3.0

Lokalizacja zbiornika nie była przypadkowa - chodziło o to, aby w przypadku twardego lądowania ciężki ładunek nie przemieścił się i nie zgniótł kabiny. Umieszczony z przodu, poniżej pilota, w przypadku katastrofy mógł działać jak dodatkowa amortyzacja.

Agrolotnictwo – polska specjalność

Warto w tym miejscu podkreślić, że w lotniczej niszy, jaką była produkcja samolotów rolniczych, Polska była niegdyś w światowej czołówce.

To właśnie z tamtych czasów pochodzą konstrukcje takie, jak odrzutowy samolot rolniczy M-15 Belphegor (uważany za nieudany), PZL 106 Kruk (produkcję – mimo ciągłego zapotrzebowania – przerwano po przejęciu PZL Okęcie przez koncern EADS) i oferowany przez PZL Mielec do dnia dzisiejszego M-18 Dromader.

Dromader szybko pokazał swoje zalety, stając się jednym z polskich produktów eksportowych. Powstało ponad 750 egzemplarzy, z czego ponad 200 trafiło do odbiorców w Stanach Zjednoczonych.

M-18 Dromader w barwach greckiego lotnictwa, Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons, Igor Dvurekov, CC BY-SA 3.0
M-18 Dromader w barwach greckiego lotnictwa
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons, Igor Dvurekov, CC BY-SA 3.0

Co więcej, dzięki udanym samolotom Polska stała się światową potęgą agrolotnictwa, przez ponad 40 lat świadcząc na całym świecie usługi, związane z powietrznym nawożeniem czy opryskami upraw. Ostatnie zagraniczne zlecenia tego typu polskie załogi i maszyny wykonywały w 2009 roku w Sudanie.

Dromader dla straży pożarnej

Opracowany dla rolnictwa Dromader okazał się przydatny również w innych branżach. Niewielki samolot ze zbiornikiem mieszczącym ponad 2 tony nawozów, stał się również udaną maszyną pożarniczą, używaną m.in. do gaszenia z powietrza płonących lasów czy miejsc o utrudnionym dostępie. Ogółem Dromadery – w różnych wersjach – trafiły do odbiorców w 24 krajach.

M-18 Dromader, Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons, Hustvedt, CC BY-SA 3.0
M-18 Dromader
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons, Hustvedt, CC BY-SA 3.0

Warta uwagi jest także nieco chałupnicza przebudowa Dromaderów na samoloty bojowe – maszyny poddane doraźnym przeróbkom i dostosowane do transportu bomb były używane m.in. podczas wojny w byłej Jugosławii.

O tym, że nie była to przebudowa pozbawiona sensu dobitnie świadczy los protoplasty Dromadera, amerykańskiego Thrush Commandera, który po dozbrojeniu może pełnić rolę samolotu do działań przeciwpartyzanckich.

Dromadery nad Biebrzańskim Parkiem Narodowym

M-18 Dromader to obecnie dość leciwa, ponad 45-letnia konstrukcja. Choć nadal znajduje się w ofercie zakładów PZL Mielec, od dawna nie było zamówień na nowe egzemplarze – mimo licznych zalet Dromadera zapotrzebowania na tego typu konstrukcje maleje.

Mimo tego M-18 Dromader wciąż jest używany, a maszyny tego typu można spotkać nad polami i lasami na całym świecie. Samoloty tego typu zostały wykorzystane m.in. w 2020 roku podczas gaszenia pożaru Biebrzańskiego Parku Narodowego.

Źródło artykułu:WP Tech
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.