Ludzkość wybiera się na Jowisza, czyli misja JUICE. Pierwsza taka w historii

Ludzkość wybiera się na Jowisza, czyli misja JUICE. Pierwsza taka w historii28.01.2023 14:59
Misja na księżyc Jowisza
Źródło zdjęć: © ESA

Jowisza, gazową planetę giganta w naszym Układzie Słonecznym, badają od wielu lat sondy NASA. Wydawałoby się zatem, że znamy go i jego księżyce już dokładnie. A jednak, europejska sonda JUICE zrobi coś, czego jeszcze nikt nie próbował.

Gdy w pogodny wieczór spacerując po dworze zobaczycie nad południowo-zachodnim horyzontem wyjątkowo jasną kropkę, to wiedzcie, że jest to Jowisz, największa z planet w Układzie Słonecznym. Właściciel mini układu planetarnego składającego się z 80 księżyców. Najważniejsze z nich, te cztery, które Galileusz zobaczył w 1609 roku, już przez niewielką lornetkę jawią się jako cztery punkciki wokół Jowisza.

Symulacja Jowisza i jego księżyców Galileuszowych widzianych przez lornetkę, Źródło zdjęć: © Stellarium
Symulacja Jowisza i jego księżyców Galileuszowych widzianych przez lornetkę
Źródło zdjęć: © Stellarium

To właśnie w podróż do tych księżyców ruszy w kwietniu 2023 roku europejska sonda JUICE, czyli JUpiter ICy moons Explorer. W laboratoriach Airbusa zakończyły się jej testy, zamocowano upamiętniającą odkrycia Galileusza plakietkę i zapakowano tę sondę w ostatnią ziemską podróż.

Źródło zdjęć: © ESA | MANUEL PEDOUSSAUT
Źródło zdjęć: © ESA | MANUEL PEDOUSSAUT
Zbliżenie na plakietkę, Źródło zdjęć: © ESA | Manuel Pedoussaut
Zbliżenie na plakietkę
Źródło zdjęć: © ESA | Manuel Pedoussaut

Przed lotem w kosmos sonda JUICE wybiera się do dżungli

W lutym przesyłka z JUICE dotrze do Gujany Francuskiej. Tam znajduje się Kourou, jednej z najlepszych na świecie kosmodromów. Stąd startował w grudniu 2021 roku teleskop Webb. Podobnie jak ten teleskop, JUICE na orbitę wyniesie największa europejska rakieta Ariane 5. Będzie to ostatni lot takiej rakiety. W przyszłości zastąpi ją Ariane 6.

Misja europejska, ale pomoc całego świata

ESA czyli Europejska Agencja Kosmiczna, przewodzi misji JUICE, ale to nie oznacza, że każda śrubka jest Made in EU. Amerykańska NASA, japońska JAXA i izraelska ISA, dostarczyły trochę elektroniki i ważny instrument do obserwacji w ultrafiolecie. Sondę wyposażono w 10 instrumentów naukowych, a także sensor promieniowania i eksperymentalne urządzenie PRIDE do pomiaru pozycji sondy.

Pożegnanie sondy JUICE, Źródło zdjęć: © ESA | Airbus
Pożegnanie sondy JUICE
Źródło zdjęć: © ESA | Airbus

Pozwoli ono, z pomocą radioteleskopów na Ziemi, określić pozycję sondy z dokładnością nawet kilkudziesięciu metrów. Na podstawie tych danych astronomowie ocenią pozycję księżyców, które sonda będzie mijać, najdokładniej w historii.

Naszą uwagę zaprzątną też wyniki pracy kamery JANUS. Dostarczy ona najdokładniejsze w historii zdjęcia księżyców Jowisza. Koszt całej misji wyniesie około 1,6 miliarda euro. To w przeliczeniu około 7,5 miliarda złotych, czyli mniej więcej koszt kilku Stadionów Narodowych.

JUICE leci, bo wciąż brak nam pewności, czy te oceany podlodowe tam istnieją

Dotychczasowe misje na Jowisza doprowadziły nas do przekonania, że pod lodowymi skorupami księżyców Europa, Callisto i Ganimedesa, mogą znajdować się wszechoceany wypełnione wodą. Przekonanie to jednak nie pewność. Nowoczesne instrumenty JUICE pomogą odpowiedzieć raz na zawsze na pytanie, czy faktycznie te oceany tam istnieją i jak mogą być duże.

Tak wyobrażamy sobie obecnie wnętrze księżyców Galileuszowych Jowisza. Odcienie niebieskiego koloru to woda.

JUICE napisze też w pewnym sensie kolejny podręcznik historii układu Jowiszowego. Astronomowie dowiedzą się wielu rzeczy, w tym co stanie się z Wielką Czerwona Plamą w przyszłości, jak współistnieją księżyce Galileuszowe i Jowisz, a nawet skąd wzięły się jego pierścienie.

Cele misji JUICE, Źródło zdjęć: © ESA
Cele misji JUICE
Źródło zdjęć: © ESA

Będzie upalnie, będzie też mroźno. Bardzo mroźno

Jowisz znajduje się bardzo daleko od Ziemi. Lot prosto na Jowisza nie jest możliwy, bo planety nie stoją w miejscu. Poza tym taka podróż wymagałaby ogromnej ilości paliwa, bo już najmniejsza odległość Ziemia Jowisz to 588 milionów kilometrów, czyli ponad 1500 razy więcej niż odległość Ziemia - Księżyc.

Na szczęście misje kosmiczne to sztuka oszczędzania, a astronomowie ludzie z natury bardzo cierpliwi. Dlatego w przypadku JUICE zaplanowano trajektorię, która dzięki pomocy sił natury pozwoli rozpędzić się sondzie i pokonać trasę.

Plan lotu sondy JUICE, Źródło zdjęć: © ESA
Plan lotu sondy JUICE
Źródło zdjęć: © ESA

Pomocne będą tak zwane asysty grawitacyjne, które eliminują potrzebę wożenia na pokładzie sond dużych ilości paliwa. Sonda przelatując kilkukrotnie w pobliżu Ziemi i Wenus okręci się wokół nich i zyska dodatkową prędkość. Z początkiem 2029 roku będzie ona na tyle duża, by sonda poleciała już w kierunku Jowisza, do którego dotrze w lipcu 2031 roku. JUICE przez ponad cztery lata będzie badać Jowisza i jego księżyce.

W czasie podróży, temperatury do jakich Słońce będzie rozgrzewało powierzchnię sondy, zmienią się od nawet plus 250 stopni Celsjusza, gdy JUICE znajdzie się w pobliżu Wenus, do jedynie -230 stopni Celsjusza gdy JUICE już doleci do celu.

Sonda JUICE była na Ziemi testowana w komorze symulującej warunki panujące w kosmosie, Źródło zdjęć: © ESA
Sonda JUICE była na Ziemi testowana w komorze symulującej warunki panujące w kosmosie
Źródło zdjęć: © ESA

A ponieważ wnętrze sondy, w którym jest nie tylko elektronika, ale i optyka oraz liczne elementy mechaniczne, nie może się przegrzewać, ani nadmiernie schłodzić, JUICE opatulono wielowarstwowym kocem termicznym. Ta izolacja to właśnie ta czarno-złota powłoka jaką widać na niektórych zdjęciach sondy. Na czas transportu do miejsca startu, sonda została jeszcze dodatkowo owinięta foliami zabezpieczającymi.

Fotowoltaika wygrywa w kosmosie?

JUICE jest bardzo ekologiczną sondą, a jej energia będzie czerpana w całości z promieniowania słonecznego. Sondę wyposażono w bardzo duże panele fotowoltaiczne, które mają powierzchnię 85 metrów kwadratowych.

Wizualizacja rozłożonej sondy JUICE, Źródło zdjęć: © ESA
Wizualizacja rozłożonej sondy JUICE
Źródło zdjęć: © ESA

Muszą one być tak duże, gdyż w odległości Jowisza promieniowanie Słońca jest 25 razy słabsze niż w pobliżu Ziemi. Rozmiar paneli pozwoli wygenerować około 900 W mocy w okolicy Jowisza. To pewnie mniej niż wasz czajnik elektryczny, ale JUICE to w pełni wystarczy.

Panele słoneczne sondy JUICE, Źródło zdjęć: © ESA | JB Accariez - Master Films
Panele słoneczne sondy JUICE
Źródło zdjęć: © ESA | JB Accariez - Master Films

Duże są nie tylko panele fotowoltaiczne, ale też główna antena nadawcza. Ma ona rozmiar 2,4 metra, a i tak szybkość łączności z Ziemią będzie podobna jak telefonicznego modemu internetowego z przełomu stuleci.

Te rzeczy JUICE zrobi jako pierwsza w historii

Jowisza przed JUICE badała przez 8 lat sonda Galileo (1995-2003), a od 2016 roku obserwuje z bliska sonda Juno. Tę planetę odwiedzały w podróży także inne sondy, gdyż Jowisz jest obowiązkowym celem pośrednim prawie każdej podróży wiodącej dalej.

Wiele z tych misji korzystało wcześniej z grawitacji Wenus i Ziemi, by nabrać prędkości. JUICE jako pierwsza sonda w historii skorzysta także z pomocy Księżyca. Nastąpi to już w sierpniu 2024 roku.

Sonda JUICE na tle księżyca Saturna, Źródło zdjęć: © ESA
Sonda JUICE na tle księżyca Saturna
Źródło zdjęć: © ESA

JUICE na orbicie Jowisza jako pierwsza tak dokładnie przebada radarem powierzchnie księżyców Europa, Callisto i Ganimedes, że da się ocenić, czy i jak duże oceany pod lodową skorupą tam występują.

Sonda JUICE na tle Callisto, Źródło zdjęć: © Licencjodawca
Sonda JUICE na tle Callisto
Źródło zdjęć: © Licencjodawca

A gdy już znudzi się jej ciągłe przelatywanie w pobliżu tych księżyców, co w ciągu czterech lat uczyni 35 razy, sonda jeszcze raz zbliży się do samego Jowisza, by wykorzystać jego grawitację do wyhamowania i wejścia pod koniec 2034 roku na orbitę Ganimedesa.

Dotychczas ziemskie pojazdy były w stanie orbitować jedynie wokół księżyca Ziemi. JUICE zrobi to w przypadku księżyca Jowisza. Będzie krążyć wokół Ganimedesa w odległości 500 km, a może nawet dwa razy mniejszej. Potem prawdopodobnie rozbije się na jego powierzchni.

Dlaczego ostatecznym celem JUICE jest Ganimedes, a nie Europa czy Callisto?

Europa leży zbyt blisko Jowisza, a promieniowanie tam panujące byłoby zabójcze dla pozostającej dłużej na jej orbicie sondy. Callisto jest z kolei najstarszym księżycem co czyni go również mniej interesującym niż Gaminedes.

Tak widać Ganimedesa przez teleskop Hubble’a, Źródło zdjęć: © ESA
Tak widać Ganimedesa przez teleskop Hubble’a
Źródło zdjęć: © ESA
A to najlepsze zdjęcia Ganimedesa wykonane przez sondę NASA Juno, Źródło zdjęć: © Licencjodawca
A to najlepsze zdjęcia Ganimedesa wykonane przez sondę NASA Juno
Źródło zdjęć: © Licencjodawca

Ten z kolei jest największym księżycem w Układzie Słonecznym o bardzo zróżnicowanej powierzchni. Jego średnica 5268 km to więcej niż rozmiar planety Merkury. To nie wszystko. Ganimedes ma własne pole magnetyczne, tak jak Ziemia. Jego źródłem może być ogromny słony ocean pod lodową skorupą. JUICE sprawdzi, czy na Ganimedesie panują warunki przyjazne życiu, dziś lub w przeszłości. A poszukiwanie śladów tego leży u podstaw każdej misji kosmicznej.

Karol Żebruń, astonom

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.