Kosmos może zabić człowieka. Ale nie tak jak sobie wyobrażamy

Kosmos może zabić człowieka. Ale nie tak jak sobie wyobrażamy03.11.2023 14:21
Astronauta w kosmosie. Bez kombinezonu umarłby w niespełna półtorej minuty
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons

Przestrzeń kosmiczna nie jest dla człowieka bezpiecznym środowiskiem, ale kultura popularna pozwala nam myśleć, że narażeni tam jesteśmy na bolesną i spektakularną śmierć. Czy rzeczywiście kosmos zabija rozrywając człowieka na kawałki, paląc na pył lub zamrażając? Nie do końca.

Przebywanie w przestrzeni kosmicznej bez ochronnego kombinezonu grozi śmiercią, ale nie tak okrutną jak przedstawiają to filmy, gry i seriale SiFi. Według ISL Science kosmos zabiłby człowieka w niewiele ponad minutę, ale śmiertelnym problemem byłby brak odpowiedniej atmosfery.

Morderczy brak ciśnienia i tlenu w kosmosie

Człowiek potrzebuje ziemskiego ciśnienia atmosferycznego, żeby nie wyparować. W przestrzeni kosmicznej o proces ten jest dużo łatwiej, a powłoki ludzkiego ciała nie sprawdzają się najlepiej. Zanim jednak zdążą się rozpłynąć, człowieka do śmierci mogą doprowadzić problemy wewnętrzne.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Brak ziemskiego ciśnienia atmosferycznego powoduje, że w naszych płynach ustrojowych lawinowo powstawać mogą pęcherzyki. W pierwszej kolejności spodziewać się ich należy tuż pod skórą, ale efekt ten bardzo szybko dotrze także do płuc i układu krwionośnego. Tam zdolny jest doprowadzić do zatoru lub zatrzymać akcję serca w wyniku krwotoku wewnętrznego.

W ten sposób płyny ustrojowe mogą ostatecznie rozerwać nasze ciało, ale ludzka skóra jest niezwykle elastyczna. Zachowa nas w jednym kawałku nawet jeśli spuchniemy dwukrotnie. W przestrzeni kosmicznej nie możemy liczyć na nią w pełni, ale zanim nas zawiedzie, większym problemem będzie brak tlenu.

Podstawowa przyczyna śmierci w przestrzeni kosmicznej

Bez niego człowiek traci przytomność w 15 sekund i może przeżyć jeszcze jakąś minutę. Dlatego astronaucie, który wybrał się na kosmiczny spacer bez kombinezonu można pomóc tylko przez około 70 sekund. W takiej sytuacji jego szanse na przeżycie nie będą jednak tak duże jak niedoszłego topielca czy ofiary lawiny śnieżnej.

W przestrzeni kosmicznej zabójczym jest też promieniowanie ultrafioletowe i rentgenowskie. Sprawią one, że człowiek z ogromnymi problemami wewnętrznymi będzie zagrożeniem dla ratowników oraz dozna poważnych oparzeń. Jeśli uda się go zachować przy życiu, należy liczyć się z uszkodzeniami na poziomie DNA. Ryzyko wystąpienia u niego nowotworów ogromnie wzrośnie.

Katarzyna Rutkowska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.