Już wiadomo, jak Facebook chce sobie poradzić z fałszywymi wiadomościami

Już wiadomo, jak Facebook chce sobie poradzić z fałszywymi wiadomościami16.12.2016 11:52
Źródło zdjęć: © Pixabay.com

Użytkownicy będą zgłaszać nieprawdziwe informacje, a specjalne organizacje sprawdzą ich autentyczność. Szansa na wyeliminowanie fałszywych wiadomości czy raczej zapowiedź kolejnych ideologicznych sporów?

“99 procent informacji pojawiających się na Facebooku jest autentyczna” - stwierdził Mark Zuckerberg, odpowiadając na zarzuty sugerujące, że fałszywe newsy udostępniane na portalu miały wpływ na wyniki wyborów w Stanach Zjednoczonych. Chodziło między innymi o informacje o tym, że kandydaturę Donalda Trumpa poparł papież Franciszek oraz że jeden z agentów FBI, który prowadził śledztwo w sprawie Hillary Clinton, został znaleziony martwy. Choć Zuckerberg wątpił w znaczenie “fake newsów”, to serwis obiecał wprowadzenie opcji zgłaszania materiałów niezgodnych z prawdą. Już wiemy, jak ten system ma działać.

Facebook i fałszywe newsy

Każdy użytkownik będzie mógł oznaczyć nieprawdziwy jego zdaniem news. Zgłaszający zadecyduje o tym, czy zablokować “roznosiciela” fałszywych informacji, wysłać do niego wiadomość (by móc wyprowadzić go z błędu lub po prostu poinformować) czy tylko zgłosić sprawę Facebookowi. Co portal z taką wiedzą zrobi?

Będzie newsa analizował. A konkretnie zrobią to specjalne, wyznaczone organizacje. Jeżeli stwierdzą, że informacja jest rzeczywiście nieprawdziwa, to osoby chcące udostępnić newsa zostaną o tym poinformowane. Nadal będą mogły podać go dalej, ale dostaną ostrzeżenie o niewiarygodności. To całkiem uczciwe zasady - Facebook daje wybór, a przy okazji uświadamia. Dla niektórych może to być zachęta, żeby dowiedzieć się na dany temat czegoś więcej, nim puści się w świat zmyśloną informację. A tych, jak wiadomo, jest na Facebooku mnóstwo.

System ma jednak pewne wady. Bierze też pod uwagę liczbę udostępnień, stosując ryzykowną zasadę - im ich mniej, tym większe prawdopodobieństwo kłamliwej treści. Tyle że często z treścią artykułu ludzie się nie zgadzają i dlatego nie chcą puszczać tekstu dalej. Wówczas wpis może na tym ucierpieć, bo algorytmy zaliczą go do kategorii nieprawdziwych i pojawi się niżej na tablicy, co wpłynie na jego widoczność. Marcin Maj z "Dziennika Internautów" słusznie zauważa, że często fałszywy temat zdąży zostać wielokrotnie udostępniony, nim ktoś potwierdzi jego niewiarygodność. Efekt może być taki, że fałszywe newsy i tak będą krążyć. Liczba udostępnień to raczej żaden wyznacznik.

Kontrowersje wzbudzać będą też oceniający. Marcin Maj wspomina tekst jednego z dziennikarzy, który twierdzi, że “organizacje sprawdzające wiarygodność będą raczej prolewicowe”. Dyskusja na ten temat trwa już dziś - Facebookowi zarzuca się stronniczość, a konkretnie fakt, że moderatorzy mają określone sympatie polityczne, przez co kasowane są profile np. narodowców.

Takie oskarżenia mogą się nasilić, gdy grupy osób o odmiennych poglądach będą zgłaszać wpisy, a “sprzyjające” im organizacje przyznają rację. Nawet jeśli powiązań nie będzie, to od takich oskarżeń Facebook zapewne nie ucieknie. Tym bardziej że jest wiele drażliwych i kontrowersyjnych wątków, a oznaczenie tekstu jako “nieprawdziwego” może być tematem zapalnym. I dla wielu dowodem na to, że Facebook jednych wspiera, a drugim przeszkadza.

Cóż, Facebook chce dobrze, ale problem fałszywych newsów może powrócić ze zdwojoną siłą. I będzie okazją do kolejnych światopoglądowych internetowych bitew.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.