Historyczna misja SpaceX i NASA. Astronauci wracają na Ziemię [Oglądaj na żywo]

Historyczna misja SpaceX i NASA zbliża się do wielkiego finału. Po dwóch miesiącach spędzonych na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, astronauci Robert Behnken i Doug Hurley wracają na Ziemię. Oglądaj na żywo transmisję z wodowania.

Pierwsza załogowa misja SpaceX i NASA dobiega końca. Astronauci Robert Behnken i Doug Hurley wracają na Ziemię na pokładzie kapsuły Dragon - tej samej, w której dwa miesiące temu przylecieli na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Amerykanie mają wodować u wybrzeża Florydy około godziny 20:48 czasu polskiego.

Podczas powrotnego lotu na Ziemię, kapsuła porusza się z prędkością ponad 27 tysięcy kilometrów na godzinę. Na wysokości ok. 5,5 kilometrów otworzą się dwa pierwsze spadochrony spowalniające. Następnie, na wysokości ok. 1,8 km otworzą się cztery główne spadochrony. Zmniejszą one prędkość opadania, dzięki czemu statek będzie mógł wodować na Oceanie Atlantyckim. Na załogę czeka ekipa poszukiwawczo-ratunkowa GO Navigator, które pomoże Amerykanom wydostać się z kapsuły. Poniżej możecie oglądać transmisję z tego wydarzenia.

Oglądaj na żywo transmisję z wodowania astronautów.

Niedzielne wodowanie jest pierwszym od 1975 roku, kiedy to na Atlantyku wylądowała kapsuła Apollo w ramach misji Apollo-Sojuz. Od tego czasu, wszystkie załogi kosmiczne kończyły swoje misje na lądzie.

Swój powrót do domu astronauci rozpoczęli w sobotę 1 sierpnia. Jego pierwszym punktem było uroczyste pożegnanie. Około godziny 15:10 polskiego czasu, Behnken i Hurley otrzymali flagę USA. - Ta flaga spędziła tutaj około dziewięć lat. Jestem dumny, że przywieziemy ją z powrotem do domu, zobaczymy, co będzie dalej, jak przebiegnie jej podróż na Księżyc - komentował Douglas Hurley. - Trudno jest ubrać w słowa, jakie to uczucie, być częścią tej ekspedycji, to będzie wspomnienie na całe życie - dodał.

- Najtrudniejszą częścią było wystrzelenie nas w kosmos, ale najważniejszą częścią jest sprowadzenie nas do domu - powiedział Robert Behnken. Około godziny 23:15 rozpoczęła się właściwa część powrotu. Astronauci zajęli miejsce w kapsule Dragon, odłączyli się od ISS i ustawili kurs powrotny na naszą planetę.

- Astronauci spędzą jeszcze jedną noc w kosmosie, nim powrócą na Ziemię - napisała na Twitterze NASA.

Niedziela rozpoczęła się dla astronautów szczególnie, gdyż zostali obudzeni przez swoich synów. Pierwszy z nich powiedział do Hurleya: "Dzień dobry, Dragon Endeavor. Cieszę się, że poleciałeś w kosmos, ale cieszę się jeszcze bardziej, że wracasz do domu".

- Obudź się, obudź się, obudź się - mówił z kolei syn Behnkena. - Nie martw się, jutro się wyśpisz, pospiesz się bo musimy iść razem po mojego psa - dodał.

SpaceX i NASA byli na ustach wszystkich, kiedy 30 maja 2020 roku z przylądka Canaveral na Florydzie, zostały odpalone silniki rakiety Falcon 9, która wyniosła w kosmos kapsułę Crew Dragon. Tamta sobota przeszła do historii jako dzień, w którym po raz pierwszy prywatna rakieta wyniosła ludzi na orbitę. Eksperci oceniają misję jako początek nowej ery wykorzystania kosmosu.

Obaj astronauci mają spore doświadczenie. Zarówno Robert Behnken, jak i Douglas Hurley pełnili rolę specjalistów misji podczas dwóch lotów kosmicznych do ISS. Pierwszy w ramach misji STS-123 w 2008 roku i STS-130 w 2010, drugi zaś podczas misji STS-127 w 2009 roku i STS-135 dwa lata później.