Elon Musk oskarżony. Składa kolejne wyjaśnienia. Proces o zniesławienie ruszy już wkrótce

Elon Musk oskarżony. Składa kolejne wyjaśnienia. Proces o zniesławienie ruszy już wkrótce19.09.2019 11:18
Źródło zdjęć: © East News

Elon Musk po raz kolejny może ponieść konsekwencje zbyt odważnego wyrażania własnych opinii. Póki co, prezes Tesli i założyciel SpaceX tłumaczy się z niefortunnego sformułowania i liczy, że sąd przyjmie jego wyjaśnienia.

Elon Musk uważa, że "pedo guy" w rzeczywistości nie oznacza pedofila, ale jest to południowoafrykańska zniewaga o zupełnie innym wydźwięku.

- Pedo guy to powszechna zniewaga stosowana w Afryce Południowej w czasach, kiedy dorastałem. Jest równoznaczna z przerażającym starcem i używa się jej do obrażania wyglądu oraz zachowania innej osoby, a nie oskarżania jej o akty pedofilskie – czytamy w oświadczeniu.

Tłumaczenia stanowią część obrony Muska w procesie o zniesławienie. Pozew przeciwko prezesowi Tesli został złożony przez Vernona Unswortha. Mężczyzna zasłynął w lipcu 2018 roku za sprawą udziału w akcji ratunkowej w tajskiej jaskini, gdzie utknęła drużyna piłkarska.

Elon Musk (Tesla/SpaceX) - Geneza konfliktu

Elon Musk zaatakował Unswortha po tym, jak mężczyzna w rozmowie z CNN skrytykował plan ratunkowy zaproponowany przez właściciela SpaceX.

W dokumentach przekazanych do sądu, Musk stara się udowodnić, że jego twierdzenia nie są bezpodstawne. Z nieoficjalnych informacji wynika, że Musk wynajął prywatnego detektywa, który miał udowodnić, że Unsworth dopuszczał się czynów pedofilskich. W swoim zeznaniu prezes Tesli podkreślał, że zaczął się obawiać, że Unsworth może być kolejnym Jeffreyem Epsteinem.

Obrona Unswortha

Adwokat Unsworth wydał oświadczenie, w którym podkreśla, że wniosek złożony przez Elona Muska jest obrzydliwym wysiłkiem tworzenie fałszywego wizerunku Vernona Unswortha i opiera się na niepotwierdzonych informacjach od prywatnego detektywa.

Sprawa znajdzie swój finał już 28 października. Sąd federalny rozstrzygnie, która ze stron mówi prawda, a która naraża przeciwnika na straty wizerunkowe.

Źródło: The Washington Post.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.