Co chcą osiągnąć Rosja i Białoruś? Ekspert wyjaśnia

Co chcą osiągnąć Rosja i Białoruś? Ekspert wyjaśnia13.11.2021 15:40
Spotkanie Władimira Putina i Alaksandra Łukaszenki w Sankt Petersburgu
Źródło zdjęć: © East News | Aleksey Nikolskyi

W tym tygodniu w przestrzeni powietrznej Białorusi pojawiły się rosyjskie bombowce strategiczne. Moskwa zapowiada, że takie loty będą odbywały się odtąd regularnie. W tym samym czasie na granicy polsko-białoruskiej zaognia się kryzys migracyjny. Dr Witold Rodkiewicz, analityk Ośrodka Studiów Wschodnich, wyjaśnia w rozmowie z WP Tech, co chcą osiągnąć Alaksandr Łukaszenka i Władimir Putin.

Dr Rodkiewicz zwraca uwagę, że cele ŁukaszenkiKremla są do pewnego stopnia zbieżne. – Takim podstawowym ustępstwem, którego oczekuje zarówno strona białoruska, jak i rosyjska, jest uznanie przez Unię Europejską reżimu Łukaszenki. Chodzi o to, żeby zaczęto z nim rozmawiać, traktować go jako prawowitego prezydenta Białorusi – mówi analityk OSW. Dodaje, że wiąże się to również z postulatem rezygnacji ze wspierania białoruskiej opozycji.

Wielka gra Rosjan

Specjalista podkreśla, że Moskwa od dłuższego czasu rozwija wojnę informacyjną, w którą wpisują się m.in. działania przy granicy z Polską. W jego ocenie Mińsk pełni rolę pionka w większej grze Rosjan, gdyż "Kreml ma szersze cele niż wyłącznie wsparcie białoruskiego reżimu".

– Rosja daje do zrozumienia: jeśli chcecie, żebyśmy współdziałali w rozwiązaniu tego kryzysu, to zaprzestańcie wszelkiej krytyki wobec nas. Chcemy mieć normalne stosunki z wami, czyli żadnych kwestii praw człowieka, żadnych sankcji – wskazuje rozmówca WP Tech.

Dr Rodkiewicz zwraca też uwagę na kwestię Ukrainy w polityce Kremla. – Oczywiście Rosjanie cały czas podkreślają, że tak zwany problem ukraiński był spowodowany szerszymi strukturalnymi przyczynami, wynikającymi z tego, jak ukształtowała się po Zimnej Wojnie tzw. architektura bezpieczeństwa europejskiego – mówi specjalista.

Jak wyjaśnia, w praktyce Moskwa postuluje o przywrócenie swego rodzaju strefy buforowej w Europie Środkowo-Wschodniej. Chodzi o to, by nie rozmieszczano w tym miejscu wojsk amerykańskich i baz NATO oraz nie przeprowadzano ćwiczeń wojskowych. Analityk OSW zauważa, że kryzys migracyjny narasta w momencie, kiedy drastycznie zaostrzyła się sytuacja wokół Tajwanu. W jego opinii działania Rosji mogą być więc także rodzajem "usługi geopolitycznej" na rzecz Pekinu.

– Działania te odciągają uwagę Unii Europejskiej od Tajwanu. Amerykanie oczekują od Wspólnoty poparcia ich polityki wobec Chin. Jeśli UE będzie miała problem na granicy i problem wewnętrzny, w naturalny sposób będzie mniej chętna do tego. Ten problem angażuje też oczywiście Amerykę , gdyż obok kryzysu migracyjnego następuje demonstracja siły rosyjskiej. Są manewry, są wojska – wyjaśnia specjalista.

Moskwa i Mińsk testują Zachód?

Dr Rodkiewicz przypomina, że od pewnego czasu Moskwa i Mińsk głoszą, że Polska koncentruje wojska na wschodniej granicy, które jakoby stwarzają zagrożenie dla Białorusi.

Jest to oczywiście narracja fikcyjna i fałszywa w tym sensie, że odwraca przyczyny i skutki. To samo mamy zresztą w przypadku narracji rosyjskiej dotyczącej całej obecności wojskowej NATO w regionie Europy Środkowo-Wschodniej przed rozpoczęciem przez Rosję wojny przeciwko Ukrainie w 2014 r. Kiedy w reakcji na rosyjską agresję pojawiły się w regionie jednostki USA i NATO to Rosjanie zaczęli krzyczeć, że są to agresywne działania przeciwko nim. I dają do zrozumienia , że jak działania te nie zostaną zaniechane, to nie będzie żadnej normalnej i stabilnej sytuacji – tłumaczy specjalista.

Rozmówca WP Tech podkreśla, że dalsze działania Rosji i Białorusi będą najpewniej zależeć od reakcji Warszawy i stolic zachodnich, które są w tej chwili testowane przez Moskwę i Mińsk.

Rosyjskie bombowce nad Białorusią. Pokaz sił 60 km od polskiej granicy

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.