Chcą usunąć CO2 z oceanu. Czy to ostatnia deska ratunku dla klimatu?

Chcą usunąć CO2 z oceanu. Czy to ostatnia deska ratunku dla klimatu?05.05.2023 16:36
Wizualizacja stacji bezpośredniego przechwytywania CO2 z oceanu
Źródło zdjęć: © Caltech

Oceany są jednym z największych pochłaniaczy CO2 na naszej planecie. Niestety obecnie przyjęły one już zbyt dużo tego gazu cieplarnianego. Naukowcy z Caltech założyli startup, którego zadaniem będzie "odwęglenie" oceanów.

Materiał powstał w ramach ekologicznej akcji WP Naturalnie.

Filtrowanie dwutlenku węgla z oceanu jest jednym z możliwych sposobów zwalczania zmian klimatu. Technologia ta wymaga jeszcze ogromu prac, jednak naukowcy z Kalifornijskiego Instytutu Technologii (Caltech) zdecydowali się podjąć nowe, śmiałe wysiłki w tej dziedzinie i założyli startup o nazwie Captura. Projekt ma poparcie również wśród największych firm eksploatujących złoża paliw kopalnych oraz Big Tech.

Oceany oczyszczają powietrze

Koncepcja jest taka, by oceany, które są doskonałym wychwytywaczem atmosferycznego CO2, były od tego gazu uwalniane i w efekcie mogły przyjmować jego kolejne porcje z atmosfery. Aktualnie wchłonęły one już tak dużo gazu cieplarnianego (jedną trzecią tego, co wyprodukowaliśmy od początku epoki przemysłowej), że ich zdolność do wchłaniania nowego została znacząco ograniczona. Efektem jest nie tylko zakwaszenie wód oceanicznych, co negatywnie wpływa na ich faunę i florę, ale też poprzez brak odpowiedniego wchłaniania prowadzi do podniesienia się temperatur i powtarzających się katastrof pogodowych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czy warto kupić słuchawki Technics EAH-A800?

Technologia Captura opiera się na tej samej zasadzie, która powoduje wchłanianie CO2 przez ocean, a którą określamy "prawem Henry'ego". Mówi ono, że w stałej temperaturze ilość danego gazu rozpuszczającego się w jakiejś cieczy jest wprost proporcjonalna do ciśnienia cząstkowego tego składnika w atmosferze ponad roztworem. A w prostszych słowach, jest to ta sama siła, która sprawia, że otwarta puszka gazowanego napoju się rozgazowuje. CO2 ucieka z miejsca, gdzie jest go za dużo, tak by uzyskać równowagę stężenia w roztworze i powietrzu.

Bezpośrednie przechwytywanie z oceanów (DOC)

Ponieważ spalanie paliw kopalnych zwiększyło ilość CO2 w atmosferze, a oceany zaczęły pochłaniać więcej tego gazu, by uzyskać równowagę, Captura chce usunąć dwutlenek węgla z morskiej wody, tak by ocean, dążąc do równowagi, pobierał kolejne jego partie z atmosfery. Osiągnąć chcą to dzięki placówkom DOC, które pompowałyby wodę oceaniczną, a następnie przy pomocy niewielkiej jej części produkowane byłyby w procesie elektrodializy kwas i zasada. Po dodaniu kwasu z powrotem do pozostałej wody morskiej reagowałby on z węglem, uwalniając z wody CO2.

Następnie CO2 byłoby przechwytywane, a do kwaśnej wody można dodać uzyskaną wcześniej zasadę, by przywrócić jej naturalny balans pH. Tak przetworzona woda może wrócić do oceanu, by nadal przechwytywać atmosferyczny dwutlenek węgla, gdyż posiada jego niedobór, w porównaniu do jego stężenia w powietrzu.

Pomysły doskonałe, ale są wątpliwości

Captura uruchomiła pilotażową placówkę w Newport Beach w Kalifornii w ubiegłym roku. Teraz prezentuje ona o wiele większy projekt o nazwie AltaSea, który miałby powstać w porcie Los Angeles. Powinien on być zdolny do usuwania z oceanu około 100 ton CO2 rocznie. Nie jest to jednak zbyt wiele w porównaniu do potrzeb. Aby zaszła rzeczywista poprawa, takich placówek musiałyby powstać dziesiątki tysięcy.

Środowiska ekologów mają też wątpliwości co do tego, czy filtry, przez które Captura będzie zasysać wodę, będą na tyle dobre, by nie przepuścić do komory dobroczynnego planktonu, którego każdorazowe zabijanie w procesie "odwęglania" byłoby wielką stratą. Są też wątpliwości co do tego, jak zagospodarować pozyskany w ten sposób dwutlenek węgla. Aby cała sprawa była choć trochę opłacalna, Captura musiałaby uzyskany gaz sprzedawać innym firmom, które wykorzystywałyby go w produkcji włókna węglowego lub betonu.

Mateusz Tomiczek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.