Były dowódca ISS o UFO: "widziałem na niebie niezliczone rzeczy, których nie rozumiem"

Były dowódca ISS o UFO: "widziałem na niebie niezliczone rzeczy, których nie rozumiem"26.05.2021 10:12
Międzynarodowa Stacja Kosmiczna
Źródło zdjęć: © Pixabay

Chris Hadfield, były dowódca Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) oraz były pilot Królewskich Kanadyjskich Sił Powietrznych i marynarki wojennej USA w niedzielę 23 maja odpowiadał na pytania prowadzącego i słuchaczy podczas emisji "Cross Country Checkup", czyli otwartej audycji radiowej w CBC Radio. Najczęściej pojawiające się pytania dotyczyły Marsa oraz pozaziemskiego życia.

Zdaniem Hadfielda prowadzenie badań na Czerwonej Planecie ma kluczowe znaczenie dla ustalenia, czy we Wszechświecie jesteśmy sami. Były dowódca ISS przypomniał, że około czterech miliardów lat temu, czyli w momencie formowania się życia na Ziemi, Mars był bardzo podobny do naszej planety. Dlatego należy badać jego geologię i poszukiwać skamieniałości oraz prymitywnych form życia.

Poszukiwanie życia na Marsie

Obecnie na Marsie pracuje kilka łazików, w tym łazik Perseverance NASA oraz chiński Zhurong. Urządzenia zbierają próbki, które mogą wyjaśnić zagadkę dotyczącą życia na innych planetach. Według Hadfielda jeśli okaże się to prawdą, istotne jest, aby zastanowić się, co to będzie oznaczało dla nas na Ziemi i jakie wiążą się z tym obowiązki.

Były dowódca ISS nie uniknął pytań o UFO (czyli niezidentyfikowane obiekty latające), zwłaszcza że ostatnio temat cieszy się szczególnym zainteresowaniem. Ma to związek m.in. z pojawiającymi się raportami, a także pracami amerykańskich agencji wywiadowczych nad dokumentem, który w czerwcu ma zostać przedstawiony Kongresowi. Dokument ma wyjaśniać m.in. co rząd USA rozumie pod pojęciem niezidentyfikowanych zjawisk lotniczych lub UAP.

- Oczywiście widziałem na niebie niezliczone rzeczy, których nie rozumiem – powiedział podczas audycji Hadfield. Dodał: - ale zobaczenie na niebie czegoś, czego nie rozumiesz, a następnie natychmiastowe stwierdzenie, że jest to inteligentne życie z innego układu słonecznego, jest szczytem głupoty i braku logiki.

Hadfield przyznał też, że nie wyklucza istnienia życia w innej części Wszechświata, ale do tej pory nie znaleziono żadnych dowodów, które by to potwierdzały. Dlatego takie doniesienia uznaje za intrygujące, ale jednocześnie znajdujące się na granicy rzeczywistości, science fiction i fantasy.

Zobacz też: Dwa lata w całkowitej izolacji. Eksperyment uznano za porażkę

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.