BNP Paribas ostrzega. Nazwa podobna, ale strona to oszustwo

Bank BNP Paribas zamieścił na swojej stronie komunikat ostrzegający przed stroną paribagroup.com. Nazwa mogła budzić skojarzenie z firmą, ale była to fałszywa witryna. Wyjaśniamy, co zrobić, jeśli na nią trafiliście.

W związku z otrzymanymi zgłoszeniami dotyczącymi platformy paribagroup.com informujemy, że serwis ten nie jest powiązany z BNP Paribas Bank Polska S.A., a prezentowane tam logo oraz nazwa serwisu mogą mieć na celu wykorzystanie istniejącego podobieństwa - poinformował bank w oficjalnym komunikacie.

BNP Paribas Bank Polska S.A podjął działania, które skutkowały zablokowaniem strony internetowej oraz podejmie kroki prawne, przewidziane polskim prawem. Na szczęście strona już nie działa, ale nie możemy wykluczać, że powstaną podobne strony, podszywające się pod inne banki.

Warto więc wiedzieć, jak działała fałszywa witryna. Jak wyjaśnia bank, platforma oferowała m.in. inwestycje związane z rynkiem wymiany walut, obiecując przy tym ogromne zyski. Zaufanie wzbudzała nazwa i szata graficzna kojarząca się z BNP Paribas.

Zagrożeniem było nie tylko to, że twórcy strony obiecywali złote góry, wyciągając od "inwestorów" pieniądze. Według informacji banku, konsultanci tego serwisu mogli zachęcać do zainstalowania aplikacji umożliwiającej zdalne połączenie z urządzeniem klienta. A to otwierało im furtkę do przejęcia kontroli nad komputerem i kradzieżą danych, służących do logowania na stronie banku czy w mediach społecznościowych.

Zarządzający serwisem mogli też wyłudzać skan dokumentu tożsamości.

Istnieje uzasadnione podejrzenie, że pozyskane dokumenty mogą być wykorzystane do wyłudzeń kredytów w bankach lub instytucjach finansowych oferujących pożyczki - wyjaśnia bank w komunikacie.

Jeśli ktokolwiek trafił na podobną stronę i zainstalował podejrzane oprogramowanie bądź przesłał skan dokumentu, powinien jak najszybciej zgłosić sprawę do organów ścigania. W przypadku nieautoryzowanej transakcji z rachunku bankowego – zgłosić incydent do banku prowadzącego rachunek.

W sytuacji, gdy znajdziemy stronę przypominającą istniejący bank, obiecującą pewną inwestycję, najpierw zawsze kontaktujmy się z prawdziwą firmą, by dowiedzieć się, czy to prawdziwa i legalna oferta.

źródło: BNP Paribas via cashless.pl