#blockduda. Sprawdzamy, czy uda się zablokować prezydenta

#blockduda. Sprawdzamy, czy uda się zablokować prezydenta15.06.2020 11:38
#blockduda trenduje na razie głównie na Facebooku
Źródło zdjęć: © Facebook

Po wypowiedziach o "ideologii LGBT" prezydenta Andrzeja Dudy w internecie ruszyła akcja mająca na celu usunięcie go z mediów społecznościowych. Sprawdzamy, czy ma szanse powodzenia.

W środę 10 czerwca prezydent Andrzej Duda podpisał kartę rodziny, która mówi m.in. o "ochronie dzieci przed ideologią LGBT" i "zakazie propagowania ideologii LGBT w instytucjach publicznych". Prezydent później porównał też "ideologię LGBT" do komunistycznej indoktrynacji w czasach PRL oraz powiedział, że "próbuje nam się wmówić, że LGBT to ludzie, a to ideologia". 

Ten ciąg wydarzeń, oraz wypowiedzi w podobnym tonie innych działaczy Prawa i Sprawiedliwości spowodowały oburzenie nie tylko w środowisku osób LGBT. Na Facebooku i Twitterze pojawiła się akcja #blockduda, której celem jest zbanowanie prezydenta w mediach społecznościowych za mowę nienawiści przeciwko osobom LGBT. Sprawdzamy, czy akcja ma szanse powodzenia. 

Mowa nienawiści

Termin "mowa nienawiści" jest stosunkowo nowy, ale niezwykle problematyczny w kontekście mediów społecznościowych. Największe z nich (w tym przypadku Facebook i Twitter) mają bardzo ostre reguły dotyczące mowy nienawiści i bez problemu usuwają, zawieszają i blokują użytkowników, którzy używają jej na ich portalach. Problemem jest jednak jasne określenie, gdzie leży granica pomiędzy mową nienawiści a wolnością wypowiedzi. 

Zobacz: Włodzimierz Czarzasty krytykuje "kartę rodziny"

Twitter i Facebook określają zachowania nienawiści jako: promowanie przemocy, atakowanie lub grożenie innym na podstawie ich rasy, pochodzenia, orientacji seksualnej, płci i tożsamości płciowej, religii, itp. Jako przykłady takiego zachowania Twitter podaje np. oczywiste "zamorduje cię", ale też mniej bezpośrednich gróźb, jak np.: "mam nadzieję, że umrzesz", lub "powinni być zastrzeleni". 

Twitter uważa też za niedopuszczalne wypowiedzi szerzące stereotypy, jak np. "wszyscy muzułmanie to terroryści". W tym kontekście do usunięcia mogą kwalifikować się też chętnie wypowiadane na polskim Twitterze słowa "większość pedofilów, to homoseksualiści". 

Facebook zabrania nietolerancji w stosunku do LGBT

Facebook zdecydowanie bardziej szczegółowo określa, jakie zachowania są niedopuszczalne. O wszystkich można przeczytać w regulaminie Facebooka, ale te, które mogą być rozpatrywane w kontekście wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy to te poniżej:

Odczłowieczanie w postaci porównań, uogólnień lub niedopuszczalnych stwierdzeń dotyczących stwierdzenia zaprzeczające istnieniu.

Wyrażenia oznaczające pogardę, definiowane jako przyznanie się do nietolerancji na podstawie cech chronionych, w tym m.in.: homofobii.

Jawne wykluczenie obejmujące m.in. takie określenia jak „wyrzucić” lub „nie wpuścić”.

Wykluczenie społeczne definiowane jako m.in. odmowa możliwości uzyskania dostępu do przestrzeni (w tym w Internecie) i usług społecznych.

Małe szanse na powodzenie #blockduda

Czy, któryś z powyższych punktów regulaminu wystarczy, aby usunąć konta Andrzeja Dudy. Prawdopodobnie nie z kilku powodów. Po pierwsze, prezydent nie prezentował swoich poglądów na wspomnianych serwisach, a podczas wieców wyborczych. Nawet więc jeśli jego słowa zostaną uznane za sprzeczne z regulaminem, to portale co najwyżej zablokują filmy prezydenta lub konta je rozpowszechniające.

Po drugie, Andrzej Duda oraz działacze PiS bardzo sprytnie nie wypowiadają się wprost o osobach homoseksualnych a o "ideologii LGBT". Dzięki temu mogą twierdzić, że nie mają problemu z takimi osobami , ale mają problem z bliżej nieokreślonym tworem, jakim jest "ideologia LGBT". 

Po trzecie, portale Facebook i Twitter są ostrożne w podejmowaniu akcji przeciwko osobom publicznym, gdy nie mają oczywistych powodów do tego. Np. Twitter dopiero w zeszłym tygodniu po raz pierwszy zrobił "fact check" prezydentowi Donaldowi Trumpowi, choć zamieszcza on nieprawdziwe informacje na tym portalu od początku swojej prezydentury. 

Akcja #blockduda ma raczej małe szanse powodzenia. Dużo skuteczniejsze byłoby zgłaszanie przez jej zwolenników poszczególnych wpisów działaczy PiS, którzy bezpośrednio łamią któryś z punktów regulaminu mediów społecznościowych.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.