12 września w Brukseli głosowanie nad "ACTA 2". Sprawa nabiera tempa

12 września w Brukseli głosowanie nad "ACTA 2". Sprawa nabiera tempa12.09.2018 08:05
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | Radek Pietruszka

Kolejna runda bitwy o przyszłość internetu w Parlamencie Europejskim 12 września. Do tej pory głośno było o przeciwnikach, przez Polskę przetoczyły się uliczne protesty. Na półmetku włączyli się też zwolennicy, na przykład polscy artyści i celebryci.

Unijna dyrektywa o prawie autorskim wraca na salę plenarną PE, gdzie zostanie rozebrana na części pierwsze, a nad każdym artykułem europarlamentarzyści zagłosują osobno. Spornych artykułów jest kilka. Są to przede wszystkim te z numerami 11 i 13. Mówią o rekompensacie za cytowanie dla autorów tekstów i ich wydawców oraz o filtrach przesyłanych treści, które mają blokować filmy i muzykę bez licencji.

Dyrektywa o ochronie praw autorskich odrzucona w lipcu

Przed lipcowym głosowaniem głośno było głównie o przeciwnikach dyrektywy. Działania m.in. Julii Redy z niemieckiej Partii Piratów oraz polskiego Wykopu, doprowadziły do sprzeciwu w internecie i na ulicach. Argumentowano, że wprowadzenie w proponowanej postaci artykułów 11 i 13 doprowadzi do zatrzymania rozprzestrzeniania się treści w internecie w sposób organiczny oraz do zamknięcia mniejszych stron i portali. Uniemożliwi również dzielenie się legalnymi treściami, wprowadzi "podatek" od linkowania, a nawet automaty, które odgórnie ukryją niektóre treści w internecie.

Przeciwni dyrektywie są też internetowi giganci, jak Google i Facebook, bo to w nich przede wszystkim mają uderzyć nowe przepisy. Internetowe firmy zostały nawet oskarżone o niejawne organizowanie sprzeciwu i tzw. astroturfing

Do głosu dochodzą zwolennicy

Teraz głos zabierają także zwolennicy nowych przepisów o prawie autorskim, którzy lobbowali za zmianami, ale podczas lipcowych głosowań pozostawali w cieniu. Związek Producentów Audio Video (zrzeszający m.in. największych wydawców muzyki jak Sony, Universal czy Warner Music) wystosował list otwarty w ramach akcji "Daj prawo kulturze", pod którym podpisali się polscy muzycy, m.in. Margaret, Muniek Staszczyk, Cleo, Piasek czy Stachursky.

Natomiast kilka gazety codziennych we wtorkowym wydaniu pozostawiła pierwsze strony puste. Jedni i drudzy wzywają polskich europarlamentarzystów do poparcia dyrektywy.

Zdaniem branży muzycznej, giganci jak YouTube nie płacą wystarczająco dużo muzykom i wydawcom za utwory, które znajdują się na portalu. YouTube odpowiada, że płaci minimum 55 proc. z reklam, a giganci wydawniczy jak Sony czy Warner mają często jeszcze lepsze warunki. Wydawcy prasy chcą natomiast, aby płacono im za cytowanie tekstów z gazet.

Nie tylko artykuł 11 i 13

Chociaż artykuły 11 i 13 najbardziej rozgrzewają przeciwników, zwraca się uwagę też na artykuł numer 3, który może ograniczyć możliwość rozwoju firm zajmujących się sztuczną inteligencją i analizą danych. Artykuł 3. daje przywilej wydobywania danych z publicznie dostępnych zasobów (tzw. TDM czyli Text and Data Mining) jedynie instytucjom badawczym w celach naukowych - a więc zablokuje ten dostęp dla wszelkich instytucji prywatnych. Zbiory danych TDM są szalenie ważne, wykorzystywane są m.in. do trenowania AI czy wydobywania informacji i danych wykorzystywanych w innych projektach.

Parlament Europejski głosował w lipcu nad przyjęciem, jako własnego stanowiska, dyrektywy w całości (czyli z art. 3, 11 i 13). Dokument nie otrzymał wymaganej większości. Teraz europarlamentarzyści będą debatować i głosować nad każdym artykułem z osobna. Możliwe, że sporne zapisy zostaną odrzucone lub zmienione.

Za nowymi przepisami opowiadają się twórcy i wydawcy muzyki, filmów, książek i prasy

Po jednej stronie sporu stają zwolennicy nowych przepisów, którzy dowodzą, że twórcy treści i muzyki oraz wydawcy tracą ogromne pieniądze na rzecz internetowych gigantów oraz piractwa. Są to: Tadeusz Zwiefka, europoseł PO, członek Komisji Prawnej Parlamentu Europejskiego (JURI), która przygotowała tekst dyrektywy, ZPAV (Związek Producentów Audio Video), Stowarzyszenie Kreatywna Polska zrzeszająca Izbę Wydawców Prasy, Krajową Izbę Producentów Audiowizualnych, Polską Izbę Książki, Stowarzyszanie Autorów i Wydawców Copyright Polska, Stowarzyszenie Autorów ZAiKS, Stwardzienie Dystrybutorów Filmowych, Stowarzyszenie Sygnał, Stowarzyszenie Filmowców Polskich, Stowarzyszenie Fotoreporterów, Stowarzyszenie Wydawców REPROPOL, Związek Kompozytorów Polskich.

Przeciw: internauci, producenci sprzętu i internetowi giganci

Po drugiej stronie stają internauci, którzy chcą pozostawienia internetu w obecnej formie, producenci sprzętu elektronicznego i m.in. Julia Reda, eurodeputowana niemieckiej Partii Piratów (stała się najbardziej znaną przeciwniczką dyrektywy), polski Wykop (dla którego wprowadzenie unijnej dyrektywy to być albo nie być), internetowi giganci jak Facebook i Google (którzy nadal chcą korzystać z możliwości linkowania i cytowania nieodpłatnie) oraz Krajowa Izba Gospodarcza, Związek Przedsiębiorców i Pracodawców, Związek Cyfrowa Polska (zrzeszający największych producentów i sprzedawców elektroniki, jak Komputronik, Canon, HP, LG, Samsung, Panasonic, Sharp, Sony, Google), Związek Pracodawców Technologii Cyfrowych Lewiatan, Fundacja Centrum Cyfrowe, Start-up Poland, Parlament Studentów RP, Stowarzyszenie EBIB oraz Federacja Konsumentów.

Debata i głosowanie nad dyrektywą o ochronie praw autorskich 12 września w Parlamencie Europejskim.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.