"A teraz uderz dziewczynę". Wzruszające reakcje dzieci, które zawstydzą niejednego dorosłego

Co się stanie, jeżeli każemy małemu chłopcu uderzyć dziewczynę? Czy przemoc, również wobec kobiet, jest dla nas naturalna i wrodzona? Jak traktują ją dzieci? Na te pytania postanowił odpowiedzieć włoski dziennikarz Luca Lavron. Wnioski, które wynikają z opublikowanego na YouTubie filmu, powinien wziąć sobie do serca niejeden dorosły

.

Przemoc wobec kobiet to we Włoszech realny i palący problem. Po głośnej sprawie morderstwa nastolatki przez zazdrosnego chłopaka, która wstrząsnęła krajem w 2013 roku, jego władze podejmują coraz to inne kroki na drodze do uporania się z tym zagadnieniem. Wprowadzają surowsze kary i pospieszają sądy, by te dawały priorytet sprawom związanym z przemocą wobec kobiet. Równie ważne jest jednak zwiększanie świadomości społecznej i walczenie z cichym przyzwoleniem na takie sytuacje. Tę rolę biorą na siebie m.in. dziennikarze.

Na oryginalny sposób podejścia do problemu wpadł Luca Lavron. Postanowił on zebrać kilku chłopców w wieku od 7 do 11 lat i przedstawić je na nagraniu 11-letniej Martinie. Rozbawione dzieci pyta o to, co im się w koleżance podoba, każe im dotknąć jej ramienia czy pogłaskać ją po włosach. Chłopcy nie do końca wiedzą, co się dzieje, ale wydają się całą sytuacją raczej ucieszeni niż zażenowani czy zaniepokojeni (jak byłoby zapewne w przypadku dorosłych). Aż do momentu, gdy zza kamery pada polecenie: _ a teraz ją spoliczkuj _.

Żaden z uczestników tego eksperymentu nie decyduje się na wykonanie rozkazu. Trudno im nawet uwierzyć w to, że takie słowa w ogóle padły. Odmawiają postąpienia zgodnie z rolą realizatora, podając rozmaite powody. _ Nie chce jej skrzywdzić _. _ Nie bije się dziewczyn _. _ Ponieważ jestem mężczyzną _.

Filmik, ładnie zrealizowany i ozdobiony stosowną ścieżką dźwiękową, powstał w słusznej sprawie, można więc chyba przymknąć oko na to, jakiej emocjonalnej manipulacji dokonuje. Ważniejsze jest to, o co chyba ostatecznie chodziło autorowi – o uświadomienie nam, jak absurdalny jest sam w sobie pomysł użycia przemocy fizycznej na innej osobie. I jak wszelkie wyjaśnienia i uzasadnienia dla niej, które wyrabiamy sobie w toku dorosłego życia, ostatecznie nie są nic warte.

Nic dziwnego, że film szybko stał się hitem internetu. W tym momencie ma ponad 7 milionów odsłon w serwisie YouTube, a ich liczba rośnie w lawinowym tempie.

_ DG _